Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Archiwum - Przeszłość i Przyszłość

Rafikowy - 2015-11-15, 21:30
Temat postu: Przeszłość i Przyszłość
Pomyśleć że właśnie dzisiaj gdy miałeś rozpocząć swoją przygodę w tym świecie, minęła rocznica zdarzenia, które raz na zawsze zmieniło oblicze twojego życia i całej twojej rodziny. Mówię tutaj o śmierci twojego ojca. Miałeś już wyruszać gdy w wejściu twoich drzwi pojawiła się sylwetka której nie pamiętałeś. Był to wysoki mężczyzna, ubrany w garnitur. O niezbyt bujnym zaroście.
- A więc to syn świętej pamięci Bernarda. Słyszałem że dzisiaj chciałeś wyruszyć w drogę. Zanim to zrobisz, dałbyś mi chwilkę? Po chwili dodał.
- Mogę wejść do środka, oraz czy mógłbyś zawołać swoją matkę?

Kerio - 2015-11-15, 22:58

Chłopak od rana miał zły humor, nawet wygłupy Aipom nie pomogły. Już miał spakowane wszystkie potrzebne rzeczy w plecaku, lecz zatrzymał go dziwny facet.
- Eee ? Kim pan jest, przepraszam śpieszę się, a mama jest w kuchni przepraszam - Spojrzał na mężczyznę, na jego twarzy malowała się prosząca mina.
- Ech. Dobra, mam jeszcze parę minut - Chłopak zawołał matkę, następnie siadł na kanapkę i zapytał
- No to czego pan chce. Proszę się streszczać.

Rafikowy - 2015-12-01, 19:57

Gdy tylko twoja matka spostrzegła tajemniczego jegomościa prawie że od razu powiedziała.
- Dawno tutaj nie zawitałeś, chociaż nie sądzę aby była to przyjemna wizyta w moim odczuciu. Zgaduje że nie będą to przyjemne wieści. Mam już wystarczająco powodów żeby cię znienawidzić. Mężczyzna prawie że natychmiast odpowiedział.
Zatem za około dziesięć minut będziesz miała ich o wiele więcej. Aaaa. Przepraszam , gdzie moje maniery. Zapewne zastanawiasz się chłopcze kim jestem. Nazywam się Jake i jestem znienawidzonym przez twojego zmarłego ojca. Nie chciałem mieszać się w wasze sprawy, ale myślę że to jest odpowiedni moment. Twoja matka pokiwała do ciebie nie znacznie, na znak tego że Jake mówi prawdę, chociaż momentalnie nie co posmutniała.

Kerio - 2015-12-02, 09:50

- Wytłumaczcie mi o co do cholery chodzi ! - krzyknął chłopak - Mam już tego dosyć, wszystko powraca do normy, mam już wyruszać w podróż ale nie jakiś durny facet przyjdzie i zacznie pierdzielić. Mam już dosyć ! - Chłopak krzyczał, znów wywalają jego świat do góry nogami... Chyba, z resztą zawsze był przewrażliwiony, robi krzyk nie wiadomo o co. Widocznie ma to już wpisane. Jest duża szansa, że to będzie coś zupełnie mało ważnego a on zrobi z siebie debila który krzyczy i wrzeszczy, szkoda gadać.
Rafikowy - 2015-12-12, 19:32

Twój, jakby nie patrzeć wujek zaśmiał się wręcz na widok twojej paniki. Prawdopodobnie jego celem było zniszczenie twojego światopoglądu. Być może robi to wszystko specjalnie aby wbić wam możliwie największy nóż w plecy. Wracając jednak do jego słów, w tym momencie miał paść dla ciebie ostateczny cios. Który by ugodził w ciebie niepowtarzalną siło. Mężczyzna powiedział.
- Będziesz szukał zemsty, być może będziesz chciał mnie zabić. A jednak powiem tobie tą informację. - Jake podszedł do ciebie i powiedział na ucho.
- Wypadek nie był wypadkiem, to ja zabiłem twojego ojca. - Mężczyzna po tych słowach po prostu wyszedł z domu prawie że natychmiast wsiadł do samochodu. Po chwili usłyszałeś wręcz huk z jakim wyjechał z waszego miasta. Po tym wydarzeniu twoja matka powiedziała
- Co on tobie powiedział, dlaczego masz szukać zemsty?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group