Koori - 2015-11-22, 11:34 Temat postu: Gra Pikutorialu I oto nadszedł ten dzień, dzień, na który tak niecierpliwie czekałaś, Yuuki... Ten, w którym miałaś rozpocząć swą podróż po świecie pokemon. Ten, w którym miałaś opuścić dom rodzinny i ruszyć w nieznane... Ocknęłaś się z dość głębokiego snu około 6 rano. j pokemon jeszcze spał słodko na swoim legowisku pomrukując przez sen. Widać i on nie mógł się doczekać waszej nowej przygody... Twoja mama jeszcze najwyraźniej spała, bo jej chrapanie słyszałaś przez cienką ścianę pokoju... Może czas ją obudzić? Przydałoby się również spakować i zjeść śniadanko... Pikutorialu - 2015-12-05, 17:39 Wokół wciąż panowała ciemność więc nie była zbyt dużego sensu obudzić mamę czy Blaze. Ja i moja partnerko powinnyśmy dobrze wyspać, bo planowałam przejść przez pustynie, aby złapać jakiegoś fajnego, dobrego i ładnego pokemona. Wstanie o tak wczesnej godzinie by było trudne zwłaszcza, że poprzedniego dnia już się przygotowałam. Wstałam na moment z łóżka i spojrzałam na mały kalendarz na ściany, aby się upewnić czy to już ten długo wyczekiwany sen. Coś już czułam ze nie zasnę. Byłam zbyt podekscytowana. Wreszcie miałam wyruszyć w swoją podróż i odwiedzić inne miejsca. Postanowiłam na razie uczesać swoje włosy i ubrać się. Strój wybrałam już poprzedniego wieczora: Białą koszulę, jakieś buty i mini spódnice. Mogłabym jeszcze pomalować się jak większość dziewczyn, ale nie lubiłam tego robić. Koori - 2015-12-15, 12:40 Ubranie się poszło ci całkiem sprawnie. Kalendarz nie kłamał - to był ten dzień, który śnił ci się po nocach od długiego czasu! Zeszłaś na dół bardzo cicho, by nikogo nie obudzić. Jednak czy taka ostrożność była potrzebna? Twoja mama chrapała tak głośno, że zagłuszała wszystkie zewnętrzne dźwięki, a Blaze i tak podniosła powieki po twoim pierwszym kroku. Ziewnęła szeroko, przeciągnęła się i ruszyła za tobą, oczami pytając czemu nie obudziłaś jej od razu. Na stole w kuchni czekała mała paczuszka, zapewne prezent z okazji pierwszego dnia na nowej drodze życia... Fennekin wskoczyła na krzesło, ciekawa, co też może być w środku Pikutorialu - 2015-12-25, 11:59 Prezent? W pierwszej chwili się zdziwiłam, ale uświadomiłam sobie że mama pewnie zrobiła go dla mnie, ale zapomniała go schować. „Biedna mama, przepracowuje się, ale teraz w wakacje odpocznie”- pomyślałam i wzięłam na ręce Blaze. Chciałam, żebyśmy razem otworzyły ten prezent. Po prostu w jednej chwili. Pewnie były tam jakieś przedmioty, które nam się przydadzą po drodze, w końcu mama dobrze wiedziała, że wybieramy się najpierw na pustynię. Tylko zastanawiałam się jakie mogą być w tej małej paczce. -Dobra Blaze, pora to otworzyć-zwróciłam się wesoło do pokemona- Musimy zrobić to cicho- Powiedziałam do pokemona i zaczęłyśmy otwierać ostrożnie prezent. Koori - 2016-01-06, 18:12 Otworzyłyście. Prócz rzeczy typowych dla trenera, czyli pokeballi i całej reszty widzisz też coś, co wyglądem przypomina nieco płytkę CD. Miałeś już takie trzy w swojej kolekcji. Na tej zauważasz malutki napis Dragon Rush Fennekin trąciła nosem nieodkrytą jeszcze część paczki, z której wyleciała jeszcze jedna rzecz. Wyglądała jak kapelusz z długim welonem naokoło twarzy. Miało to zapewne chronić przed komarami. A w kapeluszu gogle chroniące przed piaskiem. Przydatne rzeczy... Blaze uśmiechnęła się wesoło i podskoczyła do góry. Chyba podobała jej się troska o ciebie do tego stopnia |
