Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Archiwum - Historia przeplatana z mitami

Snazzy - 2015-12-10, 18:23
Temat postu: Historia przeplatana z mitami
Kalos było regionem o dość bogatej historii i o równie wysokim bogactwie mieszkańców. Na każdym kroku dało się zauważyć luksus w postaci przepięknych willi, pałaców, muzeów wypełnionych największymi w historii sztuki dziełami oraz... mnóstwo sklepów z ubraniami. Tak, pod tym względem Kalos zdecydowanie było na prowadzeniu – w końcu Lumiose, centrum regionu, zostało okrzyknięte kilka lat wcześniej międzynarodową stolicą mody.
Wraz z Sinisterem stałeś pod Prism Tower w swoim rodzinnym Kalos, a dokładniej w jego środku. Lumiose - to właśnie tu postanowiłeś rozpocząć swoją podróż w poszukiwaniu powiązań, jakie łączyły mity i legendy z faktami historycznymi. Jak na razie jednak musiałeś zdecydować, gdzie chciałbyś zacząć swoje poszukiwania w tym konkretnym mieście.

Elphias - 2015-12-11, 00:01

Obserwacja Prism Tower była dla mnie dobrą chwilą do przemyślenia. Właśnie tutaj postanowiłem rozpocząć moją przygodę, bo miałem niezwykły sen... Widziałem podobną wieżę, która była zbudowana chyba z żelaza, oświetlona na trzy kolory: niebieski, biały i czerwony. Była niezwykła na swój sposób, gdyż mimo podobieństwa różniła się od tej tutaj... Miałem dużo rzeczy do zrobienia, a przede wszystkim zrozumienie kim mam być, kim CHCĘ być.
Skierowałem swój wzrok na Estival Avenue, gdzie znajdowała się redakcja Lumiose Press. Na początek mógłbym pójść właśnie tam, by dowiedzieć się co w Lumiose piszczy, zresztą słyszałem kiedyś, że to tam pracuje siostra Violi, liderki sali robaczej. Jak ona miała... Alice, Alma, Alena? Alexa! Byłem pewny, że przy dobrym podejściu dowiem się czegoś ważnego.

Snazzy - 2015-12-18, 22:23

Podjąłeś więc decyzję, by swe kroki skierować spod Prism Tower w stronę Estival Avenue - jednej z głównych uliczek Lumiose, której cechą charakterystyczną były drzewa rosnące na pasach zieleni oddzielających jezdnię od chodników. Miasto rzeczywiście cierpiało na niedobór miejsc zielonych, dlatego można chyba uznać, że takie nasadzenia to plus w okolicach gdzie dominowały budynki ściśnięte jeden obok drugiego.
Odnalezienie redakcji Lumiose Press nie zajęło ci zbyt wiele czasu - już wcześniej wykonałeś solidny research, by wywiedzieć się, jak tam dojść, dlatego po krótkim spacerze znalazłeś się na miejscu i wkroczyłeś raźnym krokiem do środka siedziby... gdzie zatrzymał cię postawny facet, lustrując wzrokiem.
- Pan do kogo? - zapytał.

Elphias - 2015-12-19, 21:03

Lumiose miało swój charakter, musiałem to przyznać i podobało mi się. Jednak były rzeczy, które w tym mieście sprawiały wrażenie smutnych. Brak zwykłej zieleni miejskiej powodował nadzwyczajną suchość tego miejsca. Na szczęście drzewa, które były posadzone na niektórych alejkach i ulicach dodawały życia. Szedłem Estival Avenue, obserwując ludzi, pokemony i okolicę, by spotkać coś, lub kogoś kto mnie zaintryguje, lecz widziałem zwykłą codzienność. Stanąłem przed redakcją i pewnym krokiem wdarłem się do środka. Zatrzymał mnie jakiś mięśniak, na którego spojrzałem zaciekawionym wzrokiem.
- Witam. - w porównaniu do niego się przywitałem - Ja chciałem popytać się dziennikarzy, w tym przede wszystkim Alexy o Lumiose. Jestem tutaj tymczasowo, a chciałem zobaczyć co w mieście piszczy. - grzecznie wyjaśniłem. - Wiem, że mógłbym wziąć do rąk gazetę, jednak wolę wiedzę prosto ze źródła, a zwłaszcza takiego. - miałem nadzieję, że mężczyzna mnie przepuści, bo kto to widział by nie przepuścić zwykłego szarego człowieka?

Snazzy - 2015-12-30, 14:50

- Och, Alexa... - mężczyzna, ubrany w uniform ochroniarza, westchnął, a ty mogłeś bez problemu wychwycić zirytowanie obecne w jego głosie. - Dziwię się, że redakcja przy takim zachowaniu, nadal ją trzyma... zwłaszcza po tym, co stało się na początku roku w Unovie w związku z tym zamachem... - prychnął jeszcze raz i dopiero wtedy kiwnął głową, podając ci identyfikator dla gościa. - Siedzi w pokoju 12, jeśli pójdziesz tym korytarzem do końca, to będą to ostatnie drzwi na prawo - wyjaśnił, a następnie wrócił na swoje stanowisko. Ty zaś na spokojnie mogłeś poczłapać w kierunku, który pokazał ci ochroniarz i zostaje ci teraz jedynie wejść... oraz chyba powiedzieć, w jakim celu nawiedzasz biedną Alexę, nieprawdaż?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group