Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Kopalnia - Dziura do krainy czarów

Rin'Nero - 2016-02-23, 22:26
Temat postu: Dziura do krainy czarów
Rin raczej nie wyglądała na osobę, która zajmowała się kopaniem skamielin czy innych tam cenności, które można znaleźć w tutejszych kamieniach. Rin co prawda miała nadzieję na odnalezienie jednego z tak zwanych white herb'ów, które są tak bardzo cenione wśród kupców. A jeśli nie... to chociaż jakąś ciekawą skamielinkę typu Plume, Sail czy też Jaw Fossil. Ot co. Czy jednak uda się jej w ogóle cokolwiek znaleźć? W końcu kopać nie umiała, silna nie była. Ale jednak była bardzo odważna! Dlatego też niesamowicie cieszyła się z faktu, że jej kawał kopalni znajdował się na terenie długich i obszernych jaskiń, w których mogła znaleźć wiele interesujących przedmiotów. Razem z Rin do jaskiń przybyła również jej kompanka Zutto, która cały czas radośnie dreptała tuż obok dziewczyny. Powoli wkraczały wgłab obszernej groty, której korytarze ciągnęły się daleko, daleko, a po drodze tworzyły dziwne pętle, rozgałęziały się czy też ponownie łączyły. Rin szybko musiała włączyć latarkę. Niestety ale swoimi oczkami w tych ciemnościach raczej nie zobaczyłaby niczego. Eevee trzymała się z każdym krokiem coraz bliżej. Bała się ciemności i to bardzo. Dziewczyna jednak myślała tylko o tym co takiego może tu znaleźć. Z uśmiechem na twarzy szła przed siebię. Tak po prostu, noe zważając na nic. Jak to się skończyło? Odpowiedź jest jedna: Bah! Czemu? Rin poślizgła się na śliskim podłożu korytarza i... no cóż, po prostu upadła. Mała Zutto chcąc jej pomóc wstać delikatnie szarpnęła kilkakrotnie rękaw swetra trenerki. Urocze stworzonko. Dziewczyna podniosła się, a następnie wzięła z ziemi latarkę i kilof. Tym razem ruszając przed siebię bardziej uważała na to co ma pod sobą. Powoli, bez pośpiechu. Zabawne, że kilka kroków po tym zdarzeniu dostrzegła w ścianie coś interesującego. Niestety był jeden minus. Nie miała bladego pojęcia jak to u licha wydobyć. Będzie miała więc tytaj niemały problem. Prierwszym pomysłem było coś niesamowicie oczywistego. Kilofem, kilofem! Było to bardzo mądre jednak dewczyna nadal nie wiedziała jak. Wpatrywała się jak głupia w ścianę, a w rękach trzymała bardzo ciężki dla niej kilof. Westchnęła cicho. A co się stanie jeśli udeży za mocno i zniszczy ten skarb. Ależ to górnictwo czy jak to można nazwać było beznadziejne... Tak czy siak musiała spróbować. Pochwyciła mocniej to ciężkie narzędzie, przymrużyła oko jakby chciała wycelować, a następnie zamachnęła się z całej siły, by jak najmocniej uderzyć o skałę. W ten sposób oderwała od niej niewielki kawałek wielkości paznokcia. Rei otworzyła szeroko usta w ździwieniu. To ile ona będzie musiała to u licha kopać?! No bez przesady... Ale w sumie dobry(i męczący)z tego pożeracz czasu. Może za kilka godzin uda jej się wykopać chociaż fragment z tej skały. Eevee chciałaby jej pomóc jednak pozostało jej już tylko patrzeć i czekać aż jej ludzka kompanka wykopie to coś... cokolwiek się tam znajdowało. Rin bardzo szybko się również męczyła, co sprawiało, że często robiła sobie długie przerwy. Już sobie wyobrażała jakie to będzie mieć zakwasy kiedy wróci do domu po CAŁEJ tej przygodzie z jaskiniami. Eeh. Ale i tak warto, bo kto wie czy przypadkiem to co tyle czasu kopała, nie okaże się czymś naprawdę cennym. Latarka dawała jej dużo światła. Jak dobrze, że ją miała. Tak czy siak dziewczyna znów zabrała się do pracy. Wzdychnęła cicho po czym ponownie zamachnęła się narzędziem, by zaraz uderzyć nim o głaz i oderwać... w sumie to nie taki mały kawałek. Powtórzyła to jeszcze wiele razy. Aż wreszcie... Udało się! Wydobyła swój pierwszy skarb! Z pomocą eevee wyczyściła go. Była szczęśliwa z faktu, że udało jej się znaleźć...
Gwen Brown - 2016-02-24, 18:40

Ładnie. White Herb

I zapraszam za tydzień :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group