Pokemon Crystal
PBF Pokemon. Liczy się zabawa, a nie wygrana :3

Karty Postaci - Szopia KP

The Coon - 2016-03-30, 15:35
Temat postu: Szopia KP
Imię/imiona: Amanda
Nazwisko: Hamata

Data urodzenia (wiek): 16
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team:
Towarzysz/towarzyszka:
Opis wyglądu:
Amanda jest szczupłą blondynką, dość średniego wzrostu, niezbyt wyróżnia się w tych sprawach pomiędzy rówieśniczkami. Włosy ma przeważnie spięte w kok, przepasany kokardką, ale czasem, gdy ma mało czasu, spina je w kucyk. Praktycznie nigdy nie rozpuszcza włosów. Dziewczyna wybiera zawsze ubrania wysokiej jakości i stara się je łączyć w dość nietypowy sposób. Jego główny ubiór to biała koszula z rękawami osobno oraz czarna spódnica. Do tego krawat w ciemnym kolorze i buty na małym obcasie. Jej zielone oczy ciągle płoną do walki i mimo niepozornej postury, radzi sobie całkiem nieźle. Na plecach nosi miecz schowany w pochwie oraz worek podróżny, przerzucony przez ramię.
Opis charakteru:
Amanda ma dwa charaktery tak naprawdę, ale pierwszy z nich zaczyna powoli zanikać. Dziewczyna kiedyś była rozpieszczona i samolubna, uważała, że wszystko się jej należy. Na początku tak było, ale gdy rodzina popadła w kłopoty finansowe, Amanda nie mogła się z tym pogodzić, tłumiąc w sobie gniew i gorycz. To był najmroczniejszy okres jej życia, gdyż zamiast spierać rodzinę, nienawidziła jej i atakowała ją. Wszystko się zmieniło dzięki Eske, wystarczył jeden dotyk, by dziewczę stało się niezrównanie odważne i gotowe do działania. Stała się o wiele bardziej samodzielna i pogodna, cała złość ustąpiła, a zastąpiła ją chęć pomocy innym. Wciąż odczuwa potrzebę imponowania i wyróżniania się, ale teraz chcę dokonać tego przez działanie, a nie pieniądze.
Historia:
Rodzice Amandy pochodzili z dwóch różnych krajów, ojciec był Japończykiem, a matka była z Francji. Poznali się w Jotho, tam wzięli ślub i zamieszkali razem. Każde z nich miało solidną, dobrze płatną pracę, więc pieniądze nigdy nie były dla nich problemem. Gdy Amanda przyszła na świata, miała praktycznie wszystko to, co mogła chcieć. Była otoczona miłością, a rodzice, mimo napiętych grafików, zawsze znajdowali na nią czas. Dziewczyna miała najmodniejsze ubrania, najlepsze zabawki i mogła często podróżować, zwłaszcza do swoich dziadków w Kalos. Sielanka trwała przez parę lat, ale wszystko się zmieniło, gdy pewnego dnia ojciec nagle zemdlał w robocie. Okazało się, że cierpi na poważną, nieuleczalną chorobę, a leczenie, aby mógł normalnie funkcjonować, było bardzo drogie. Amanda, ze względu na młody wiek, nie rozumiała, dokładnie co się dzieje, ale jej tata musiał zrezygnować z pracy i od tej pory musieli się liczyć z każdym groszem. Stan ojca stawał się coraz gorszy, więc i matka musiała zrezygnować z pracy, aby móc zająć się mężem, to wtedy postanowili się przenieść do Kalos i zamieszkać z dziadkami.
Życie dziewczynki drastycznie się zmieniło, nie dostawała już tego, co chciała, chodziła w ciuchach z drugiej ręki i nawet nie było jej stać by gdziekolwiek wyjść lub wyjechać. Dodatkowo musiała zostawić wszystkich znajomych w Jotho, a całą uwagę skupiała na sobie ojciec. Amanda nie przyjęła tego zbyt dobrze, stała się pyskata, niewdzięczna i nieposłuszna. Rozumiała zły stan swojego rodzica, ale nie mogła się pogodzić ze zmianami w jej życiu.
Lata mijały, a dziewczyna coraz bardziej izolowała się od rodziny, spędzając większość czasu samotnie, użalając się nad sobą.
Pewnego dnia, gdy rodzice, z braku pieniędzy, nie pozwolili jej jechać na wycieczką szkolną, na którą wszyscy inni wybierali się, dziewczyna, korzystając z nieobecności dorosłych, postanowiła sprzedać najcenniejszą pamiątkę rodzinną i za uzyskane w ten sposób pieniądze, pojechać na wycieczkę.
Ową pamiątką był wiekowy miecz. Należał on do rodziny ojca i był przekazywany z pokolenia na pokolenie od dawien dawna, podobno od czasów pierwszego cesarstwa, więc spodziewała się, że będzie wiele wart.
Już wcześniej matka próbowała nakłonić ojca do sprzedaży miecza, ale ten bronił go, twierdząc, że jest ważniejszy od jego życia.
Amanda, przypomniawszy sobie słowa ojca, popadła wściekłość i bez wahania chwyciła rękojeść ostrza. Miecz, który znajdował się w pochwie, otworzył nagle oko na jelcu, a niebieska szarfa, która wystawała mu z głowicy, chwyciła dziewczę za ramię.
Amanda krzyknęła z przerażenie, ale jej głos został stłumiony.
Ujrzała coś, czego sama nie potrafiła opisać, ani pojąć. Była to wizja, film. Wojownicy, rycerze, samurajowie walczący ze sobą na śmierć i życie. Widziała to z boku, jakby tam była. Obrazy były krwawe, ale ciche, jakby to wszystko działo się w jej głowie. Szermierze się zmieniali, ale miecz, którym władali, zawsze był ten sam. Ginęli, walczyli, dostawali miecz i tak w koło, jakby oglądała historię miecza od tyłu, jakby przeżywa działa, myśli, uczucia, cele wszystkich tych przed nią.
Im bardziej się cofali, tym obrazy stawały się mniej wyraźne, falowały, śnieżyły, traciły kolor, aż w końcu nastąpiła ciemność i czerwień. Utracone wspomnienia, przeszyte niewyobrażalnym cierpieniem i lękiem. Nagle zaczęła słyszeć niepokojący szept, jakby demon lub anioł delikatnie wypowiadał słowa do jej ucha. Nie rozumiała go, próbowała, ale nie potrafiła. Głos stawał się coraz głośniejszy i nerwowy, jakby irytował się tym, że dziewczę wciąż go nie rozumie. Zaczął wrzeszczeć z manią szaleńca, Amanda też chciała krzyczeć, ale coś jej nie pozwalało. Gdy była już pewna i przerażona, że głos ją zaraz rozszarpie, coś ujrzała.
Stary, kamienny monument, być może starszy od samej ludzkości, ulegle skruszony przez nieustępliwe szpony czasu. Cokolwiek było na nim napisane, przestało być czytelne eony temu. Wśród plącz zieleni tylko cztery litery widoczne "E.S.K.A". Amanda zrozumiała, cokolwiek mówił jej głos, wśród tych czterech liter kryła się odpowiedź.
Wszystko ustąpiło, dziewczyna ponownie znajdowała się w domu. Przednią, wciąż trzymający ją za ramię, miecz wpatrywał się w nią bez wyrazu, czekając najwyraźniej na jej reakcję.
Uśmiechnęła się do niego. Nie czuła strachu, już nawet nie odczuwała gniewu. Coś się w niej zmieniło, jakby wizję przodków obudziły w niej uśpione instynkt. Nagle stała się odważna, wdzięczna, lecz i zobowiązana. Czuła ciężar i głupotę swych mienionych lat, wiedziała, że musi je naprawić i teraz wiedziała jak. Schowała Eskę do pochwy, gdyż tak nazwała miecz, swój miecz, postanawiając pomóc odkryć ostrzu swą przeszłość. Jej celem było także zdobycie pieniędzy na leczenie ojca oraz wygranie ligi pokemon, czemu? Płoną w niej ogień, czuła, że musi zostać najlepszą.
Spakowała się i napisała list pożegnalny, Eska podpowiadał jej, by się nie martwiła i rodzice na pewno to zrozumieją.
Będąc gotowa jak nigdy, wyruszyła w podróż.
Rodzina:
Ojciec - Japończyk średniego wieku. Nieuleczalnie chory, niezdolny do samodzielnego funkcjonowania.
Matka - Francuska, niewiele młodsza od swojego męża. Kochająca, uczynna kobieta, która porzuciła karierę, aby zająć się niedołężnym ukochanym.

Pokemony:
Honedge
Imię: Eska

Poziom: 6
Typ:
Ewolucja: Honedge (35lv) -> Doublade (Dusk Stone) -> Aegislash
Ataki: Tackle, Swords Dance, Fury Cutter
Charakter i historia: Pokemon służy jej bardziej za miecz i za mentora. Trudno powiedzieć, jakie są między nimi relację. Po tym, jak miecz ją dotknął po raz pierwszy, uzyskali coś na kształt telepatycznej więzi, nie rozmawiali ze sobą, Amanda po prostu rozumiała obrazy, które stwór jej pokazywał. Wiedziała, że miecz chce przypomnieć sobie swą zapomnianą historię oraz wiedziała, że jest pierwszą osobą, od dawien dawna, która usłyszała jego głos.
Dziewczyna nie zna się za bardzo na walce, ale gdy dzierży Eskę w dłoni, zawsze wie co robić.
Umiejętność: No Guard - Wszystkie ataki użyte przez Pokemona z tą zdolnością oraz przeciwko niemu na pewno trafią. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, częstotliwość napotykania dzikich Pokemonów wzrasta o 50%.
Trzyma:
Box | Konto bankowe

Galeria sław

Zawartość plecaka:
- 5000$
- pokedex
- 5 pokeball

Yuki - 2016-03-30, 15:39

~~ Akcept Karty Postaci ~~


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group