[Elphias]

Zrezygnowałem przez problemy osobiste, przez które także odszedłem z forum. Co do posady Moda Walk Liderów, brak odpisów był spowodowanych tym samym. Dodatkowo dziś biorę się za walki, które zastopowałem. Co di poprzeczki, to "dziennie" mogę nadrabiać w nocy (od godziny 18 do 24) i na przerwach w szkole. Zresztą mam kilka lekcji, na których nic nie robimy xD Zresztą, mało graczy odpiauje od razu :(

[REKLAMA]

[Rieul]

Lat mam 15, nawet w zapisie to uwzględniłam. ^^ Fajnie, że się udało. Teraz jestem na tablecie, a jak się dział pojawi to powinnam w miarę szybko go pouzupełniać. Liceum w pierwszych dniach to dla mnie masakra, zwłaszcza, że dosyć wcześnie wstaję.

[Kyuubi]

Ja również mam różne obawy dotyczące Elphiasa na stanowisku MG ;x Ogólnie kojarzę go jako osobę z bardzo słomianym zapałem, więc... Tak meh ;x

[Elphias]

Dobrze. Mam słomiany zapał (a raczej życie), więc skoro tak, nie mam sił walczyć o to stanowisko. Mogę też zrezygnować z sędziego, bo w sumie nie odpisałem od dłuższego czasu w kilku walkach. Zostanę sobie niebieskim Elphiasem i mi to wystarczy :(

EDIT: I chciałem przypomnieć, że jako MG byłem w miarę pracowity, bo miałem tylko kilka wpadek, za które uhonorowano mnie warnami (sztuk dwie, o ile się nie mylę).

[Daisy7]

Witajcie Crystalowicze! Ogłaszam wybory na jednego MG. Główne cechy dobrego Mistrza Gry: punktualny, kreatywny, pomysłowy, znający zasady poprawnej polszczyzny, nie mający słomianego zapału. Jeżeli jesteś zainteresowany i je spełniasz, to wypełniaj prędko poniższy formularz, a gdy skończysz, wklej go tutaj. Pamiętaj, że za bycie MG, otrzymujesz wynagrodzenie w postaci kasy forumowej. Formularze przyjmuję do 27 września, godz. 21:00 (wszystkie napisane później zostaną skasowane).

Cytat:

Formularz Czy spełniasz powyższe wymogi?: Czy znasz regulamin forum?: Czy byłeś już MG na Crystalu?: Jeśli tak, dlaczego już nim nie jesteś? ;> Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: Czy często potrzebujesz zastępcy?: Jeśli tak to proszę wybrać go TERAZ Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Jakie korzyści czerpie profesja uzdrowiciela?: Czy MG prowadząc walkę Pokemonów może dać jedynie tabelkę życia?: Ile poziomów Pokemon może zdobyć za walkę z liderem?: (DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących: ~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~ Spacer po mieście zmienił się w koszmar, ponieważ...: Osiemnastoletni trener imieniem Sam (twój gracz) odkrywa coś niepokojącego...: Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu normalnego:

Dwa opisy (ze spacerem i znaleziskiem Sama) mają być fragmentami prowadzonej przygody, kawałkami odpisów. Pamiętaj, by pisać długość taką, jaką zamierzasz stosować w postach u graczy.

DOD* - pole dodatkowe, a więc wypełnienie go nie jest nakazane, aczkolwiek wskazane.

Kod:

[b][u]Formularz[/u][/b] [u]Formularz[/u] [b]Czy spełniasz powyższe wymogi?:[/b] [b]Czy znasz regulamin forum?:[/b] [b]Czy byłeś już MG na Crystalu?:[/b] [b]Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?:[/b] [b]Czy często potrzebujesz zastępcy?:[/b] [b]Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?:[/b] [b]Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?:[/b] [b]Jakie korzyści czerpie profesja uzdrowiciela?:[/b] [b]Czy MG prowadząc walkę Pokemonów może dać jedynie tabelkę życia?:[/b] [b]Ile poziomów Pokemon może zdobyć za walkę z liderem?:[/b] [b](DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących:[/b] [b][i]~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~[/i][/b] [b]Spacer po mieście zmienił się w koszmar, ponieważ...:[/b] [b]Osiemnastoletni trener imieniem Sam (twój gracz) odkrywa coś niepokojącego...:[/b] [b]Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu [i]normalnego[/i]:[/b]

[Yuki]

Formularz
Formularz
Czy spełniasz powyższe wymogi?: Mniej, więcej.
Czy znasz regulamin forum?: Tak.
Czy byłeś już MG na Crystalu?: Tak.
Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: 2-3 razy w tygodniu. Zależy od tego, ile czasu będę miała wolnego.
Czy często potrzebujesz zastępcy?: Nie.
Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: 4. Jak się rozkręcę, to 5.
Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Nie. Broń boże.
Jakie korzyści czerpie profesja uzdrowiciela?: Maksymalne plony ma od jagód leczących. O poki po walce są uzdrawiane o 50% z pozostałego HP.
Czy MG prowadząc walkę Pokemonów może dać jedynie tabelkę życia?: Może, ale też przydałoby się arenę opisać, czy się zmieniła, pogodę itp. Ogólnie tabelka życia w walce najważniejsza.
Ile poziomów Pokemon może zdobyć za walkę z liderem?: od 0.5 do nawet 4 lvl. Zależy od MG.
(DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących:
Hej. Jestem Panda. SadistPanda. Profil humanistyczny, 2 liceum.
Zamierzam zostać MG, by podszkolić swoje umiejętności pisarskie.
I dlatego, że nikt inny nie chce się zgłosić. A Lucaś MG potrzebuje.
~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~

Spacer po mieście zmienił się w koszmar, ponieważ...:
Idąc spokojnym krokiem po Pewter City, nagle poczułeś, iż ktoś cię obserwuje. Nie zważając na to, szłeś dalej myśląc o tym, jak pokonać lidera z pobliskiej sali. Po 5 minutach zaczęło ci przeszkadzać to, iż ktoś natarczywie wlepia w ciebie swoje gałki oczne. Gdy się obejrzałeś, ujrzałeś zaprawdę przerażającą scenę. Chusteczka. Ta, którą chwile wcześniej wycierałeś pot z czoła, a potem wyrzuciłeś, jest właśnie rozrywana na strzępki przez stado staruszek. Zachowują się one jak psy... O nie! To ta woda kolońska, którą dzisiaj użyłeś! Miała zwabiać do ciebie kobiety, a wychodzi na to, że wszystkie babcie w mieście się uzależniły od twego zapachu. O. Chyba szykują się do ataku na twoją osobę. Zalecam ucieczkę. Już zamierzałeś cię wycofać, kiedy drogę zastąpiła ci mocarna kobieta. Choć. Bardziej przypominała wielkoluda z cyckami. To, co się stało później... Będzie ci się śniło do końca życia. Nie dość, że zostałeś obmacany, rozebrany i wycałowany, to jeszcze zrobiły ci zdjęcia. Niby dla wnuków. Trauma do końca życia. Koniec z obiadkami u twej babci. I nigdy więcej nie używaj tej badziewnej wody kolońskiej, chyba, że chcesz powtórke z rozrywki.

Osiemnastoletni trener imieniem Sam (twój gracz) odkrywa coś niepokojącego...:
Wszedłeś do kuchni, by spożyć śniadanie i kogo zastajesz? Swoją ukochaną, 15-letnią siostrę, Marie. Niby nic dziwnego, ale jednak. Od kiedy ona lubi ogórki kiszone? Z jogurtem wiśniowym i pasztetem... Co to za kombinacja. Zazwyczaj je tylko płatki owsiane z mlekiem. Czyżby coś się stało? Dziewczyna spojrzała na ciebie pustym wzrokiem. Miała podkrążone oczy, jakby całą noc nie spała. Zaniepokojony zapytałeś ją czy coś się stało.
- Carlos...On...On... Nie żyje! Ratował dzieci w pożarze i... I sam ucierpiał! Dach się na niego zawalił! - Nastolatka odpowiadając ci rozpłakała się.
Kim do cholery jest Carlos? Sądząc, że to jakiś jej bliski przyjaciel, złożyłeś kondolencje siostrze.
- Miami Fire nie będzie już takim świetnym serialem bez Carlosa!
Że co? Ten facet to bohater w jakiejś telenoweli? I przez to Maria wygląda, jak chodzący trup? Boże... Nigdy nie zrozumiesz tej kobiety. Sądziłeś, że może jest w ciąży, bo Patrick wreszcie się do niej dobrał, czy coś...

Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu normalnego:

Eevee

Imię: Eva
Poziom: 16
Typ:
Ewolucja: Eevee (Fire Stone) -> Flareon
Ataki: Helping Hand, Growl, Tackle, Tail Whip, Sand Attack,
Baby-Doll Eyes, Swift, Quick Attack, Dig.
Charakter i historia: Najprawdziwsza psychopatka uwielbiająca ogień. Z góry założyła, iż ewoluuję we Flareona, by móc siać zniszczenie swą mocą ognia. Już nawet teraz, w formie Eevee zagraża społeczeństwu. Za pomoca ruchu Dig robi dołki, w które wpadają przypadkowi podróżni, przy okazji łamiąc sobie nogę czy rękę. Cieszy ją cierpienie innych, toteż właściciel woli nie wypuszczać Eve, kiedy jest w miasteczku, czy innym zaludnionym miejscu. Jako sadystka jest wręcz idealna do walk pokemonowych.
Umiejętność: Adaptability - Ataki, które mają ten sam typ, co Pokemon, są o 2 razy silniejsze niż gdy używa je inny typ (bez tej umiejętności - 1,5 raza).

[Daisy7]

Nowym MG zostaje YUKI. Dział już masz z tego co widzę, huehue c: Ostrzegam, że jak teraz szybko zrezygnujesz z MG, zostać nim po raz trzeci będzie Ci trudnooo ;x A teraz do roboty~

[Daisy7]

Dobry wieczór~ Ogłaszam wybory na jednego MG. Główne cechy dobrego Mistrza Gry: punktualny, kreatywny, pomysłowy, znający zasady poprawnej polszczyzny, nie mający słomianego zapału. Jeżeli jesteś zainteresowany i je spełniasz, to wypełnij poniższy formularz, a gdy skończysz, wklej go tutaj. Pamiętaj, że za bycie MG, otrzymujesz wynagrodzenie w postaci kasy forumowej. Formularze przyjmuję do 15 listopada, godz. 18:00 (wszystkie napisane nie zostaną zaliczone).

Cytat:

Formularz Czy spełniasz powyższe wymogi?: Czy znasz regulamin forum?: Czy byłeś już MG na Crystalu?: Jeśli tak, dlaczego już nim nie jesteś? ;> Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: Czy często potrzebujesz zastępcy?: Jeśli tak to proszę wybrać go TERAZ Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?: Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?: Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?: Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?: (DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących: ~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~ Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosił go...: Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...: Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu stalowego:

Dwa opisy (z Misty i leśną przechadzką) mają być fragmentami prowadzonej przygody, kawałkami odpisów. Pamiętaj, by pisać długość taką, jaką zamierzasz stosować w postach u graczy.

DOD* - pole dodatkowe, a więc wypełnienie go nie jest nakazane, aczkolwiek wskazane.

Kod:

[b][u]Formularz[/u][/b] [u]Formularz[/u] [b]Czy spełniasz powyższe wymogi?:[/b] [b]Czy znasz regulamin forum?:[/b] [b]Czy byłeś już MG na Crystalu?:[/b] [b]Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?:[/b] [b]Czy często potrzebujesz zastępcy?:[/b] [b]Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?:[/b] [b]Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?:[/b] [b]Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?:[/b] [b]Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?:[/b] [b]Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?:[/b] [b]Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?:[/b] [b](DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących:[/b] [b][i]~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~[/i][/b] [b]Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosił go...:[/b] [b]Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...:[/b] [b]Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu [i]stalowego[/i]:[/b]

[Koori]

Formularz
Formularz
Czy spełniasz powyższe wymogi?: Yup.
Czy znasz regulamin forum?: Yup.
Czy byłeś już MG na Crystalu?: Yup. Ale to było jeszcze na aaf.pl chyba :D Potem musiałam odejść na długo z internetu. A teraz zaliczam wielki powrót ;)
Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: To zależy. Zwykle jestem na Crystalku dość długo, więc ilość postów na dzień zależy tylko od graczy. Na pewno 1 dziennie będzie jak nic.
Czy często potrzebujesz zastępcy?: Nie. Nigdy. Sama wolę prowadzić swoje gry.
Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: To zależy. Ale śmiało mogę powiedzieć o sześciu.
Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Nie. Nein. Nicht. Non. Ije. Nope.
Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?: Profesja trenera: +1 lvl dla JEDNEGO pokemona z KP RAZ NA MIESIĄC. Tymczasem Koordynator dostaje tylko 0,5 lvl dla jednego pokemona z Kp raz na miesiąc, ale również w Safari ma 10% szansy na złapanie Shiny pokemona.
Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?: Aż jeden poziom przy treningu ;)
Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?: Raz na rok na max 6 tygodni
Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?: Nope. Zostanie ukarany, jeśli odejdzie w ciągu miesiąca karą 10k$
(DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących:
Siemano. Jestem Okami. Na forach tego typu siedzę już naprawdę długo. Tak długo, że pamiętam, gdy taktyka atakx2+atakx3 była do przyjęcia i gdy jednolinijkowy odpis był czymś normalnym. A więc naprawdę długo.
Ale czasy się zmieniają. Nastała era odpisów długich, rozbudowanych i przemyślanych taktyk. I w tej erze pojawili się ludzie, którzy sprostali temu wyzwaniu. Nazywamy ich Mistrzami Gry, w skrócie MG.
Jaki powinien być MG? Wielu ludzi zadaje to pytanie administratorom, samym MG oraz zwykłym graczom. MG powinien być przede wszystkim elastyczny i kreatywny. Żeby od jego przygód nie cuchnęło nudą czy liniowością. Takim przykładem dobrego MG może być każdy na tym forum. Być może kiedyś i ja zaliczę się do tej elitarnej grupy.
MG powinien mieć talent pisarski. Powinien znać zasady ortografii i interpunkcji, aby jego posty przyjemnie się czytało. Powinien potrafić z kilku linijek zrobić kilkanaście. Powinien mieć dużo pomysłów i niezłą wyobraźnię.
Ale pamiętajmy o jednym. Przede wszystkim MG powinien być dla graczy. Tak, tak, gdyby nie gracze, nie byłoby MG, prawda? Właśnie.
Ja jestem osobą, która sądzi, że podoła temu wyzwaniu, które przed nią stoi.
Sądzę, że posiadam wszystkie przymioty dobrego MG. Czy to prawda? To się okaże.
Głosuj na Koori! :)
~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~
Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosił go...:

Był gorący sierpniowy poranek. Wraz z Leilą, koleżanką ze szkoły Pokemon siedzieliście na murku przed budynkiem służącym jako arena i wcinaliście lody o smaku śmietankowym. Były całkiem smaczne. Twój Growlithe i jej Houndour spały smacznie w cieniu nieopodal, wyczerpane walką, którą wcześniej stoczyły
- Całkiem nieźle poszło Tobie i twojego pokemonowi - pochwaliła was dziewczyna w przerwie między lizaniem. Skinąłeś głową. Tak. Pojedynek był dość wyczerpujący umysłowo. Jednak to był dopiero początek waszej drogi. To przecież dopiero szkoła. A i twój pokemon nieźle się wymęczył. Mimo przegranej miałeś dobry humor. Dziewczyna zaprosiła Cię na lody, co było wyjątkowym osiągnięciem jak dla Ciebie. Już od dawna się w niej podkochiwałeś. Te długie, kasztanowe włosy, aktualnie ubrudzone śmietankową polewą, ten orli nos, zgrabne nogi... miałeś nadzieję, że w przyszłości stanie się kimś więcej niż tylko koleżanką. Ale do tego jeszcze daleka droga. Na razie musisz skończyć szkołę i wyruszyć w podróż, która ciągnęła się będzie latami, aby w końcu zostać najlepszym koordynatorem na świecie.
Tymczasem na horyzoncie pojawiła się jakaś kobieta. Rozglądała się niepewnie po opustoszałej ulicy. W końcu jej wzrok padł na was. Wyglądała pięknie. Nawet Leila bledła przy jej urodzie. W każdym razie dla Ciebie bledła.
Kobieta miała krótkie, rude włosy związane z boku zieloną gumką. Duże piersi obijały się o siebie, gdy biegła w waszą stronę, trzymając na rękach pokemona wyglądającego jak jajko. Zielone oczy wpatrywały się w was z niemym błaganiem. Miała na sobie krótkie szorty i żółtą bluzkę, odsłaniającą brzuch.
Kobieta podeszła do was nieco zdyszana
- Witam. Jestem Misty, liderka sali w Celadon, w Kanto. Mam do was prośbę. Zaraz będę miała walkę w pobliskim akwenie. Problem w tym, że znalazłam tam rannego Spheala. Nie wiem, gdzie jest najbliższe Centrum Pokemon. Zaniesiecie go tam? Proszę - rzuciła. Gaktycznie, w plecaku miała niebieskiego pokemona, przypominającego kulkę. Nie wyglądał na ciężko rannego, był raczej przestraszony. Leila skinęła głową za Ciebie, ponieważ ty nie mogłeś ruszyć nawet jednym mięśniem. Misty podała wam pokemona... i tyle ją widzieliście. Spheal popatrzył na was swoimi wielkimi oczkami i zapiszczał.
- No, chodź wreszcie. Nie możemy go tak zostawić. W szkole jest siostra Joy, nawet w wakacje. To bliżej, niż Centrum - rzuciła cicho, gładząc pokemona po łebku. Razem ruszyliście do budynku.

Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...:

Jesień nadciąga wielkimi krokami. Liście na drzewach zżółkły, a Ty i twój Deerling przechadzaliście się dla zdrowia po tym pięknym zakątku nieopodal miasta. Słonko grzało delikatnie wasze plecy, ale mimo to ogółem było dosyć chłodno. Nagle twój pokemon stanął jak wryty i zaczął drżeć. Wróciłeś do niego, rozglądając się. Fakt, Deerling był nieco bojaźliwy, ale bez przesady. Bał się jedynie innych pokemonów i ludzi. A Ty nie widziałeś tu nikogo... No, prawie. Jedynym żywym stworzeniem prócz was był biegnący w waszą stronę Rattata, piszczący przeraźliwie. O co mu może chodzić? Kilka minut później zrozumiałeś. Chodziło prawdopodobnie o ten okropny smród dochodzący z miejsca, do którego zmierzałeś. Twój pokemon chyba chciał się wycofać, ale Ty właśnie tego szukałeś. To był Twój cel. A w każdym razie tak myślałeś. Ruszyłeś więc na przód, przygotowując sobie pokeball. Niestety, pomyliłeś się...
Dochodząc do źródła zapachu natknąłeś się na stary dom. To właśnie z niego biła ta mało przyjemna woń. Deerling spojrzał na Ciebie błagalnie, jakby mówił: Nie idźmy tam!
Ty byłeś jednak głuchy na prośby swego pokemona i wszedłeś do środka. Twoim oczom ukazało się najnormalniejsze na świecie wnętrze z drzwiami. Uchylonymi drzwiami. A za drzwiami były schody. Prawdopodobnie prowadziły do piwnicy. Odważnie ruszyłeś tam z pokeballem dzierżonym w dłoni niczym amulet chroniący Cię od wszelkiego zła. Deerling jęknął, ale posłusznie ruszył za tobą, stukając kopytkami. No cóż.
Zdarzyło się tak, że pośliznąłeś się na schodach i na zimną, betonową posadzkę upadłeś tyłkiem. Masz szczęście, że nie głową, bo byłby to koniec twojej kariery mózgowca, a i być może koniec kariery człowieka. Wnętrze było mroczne. Ani jednego promyczka światła, nic. Całe szczęście twój przyjaciel, Charmander wyszedł z pokeballa, który trzymałeś w dłoni.
I to ostatnia rzecz, którą pamiętałeś...
Obudziłeś się w szpitalu, cały obandażowany. Charmander trzymał cię za rękę i mówił coś do ciebie po swojemu. Po chwili zauważyłeś jakiegoś człowieka
- Koleś, oszalałeś? Po co tam wchodziłeś z tą jaszczurką? Nie wiesz, że gazy Koffinga i Stunky'ego są bardzo łatwopalne? A w ogóle to kto cię zapraszał do mojego domu? I do piwnicy? Będziesz miał na przyszłość nauczkę, że ciekawość prowadzi do piekła, a co najmniej do szpitala! - rzucił wściekły i wyszedł. No to ładnie się załatwiłeś...

Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu stalowego:

Cobalion 
Imię: Tetsu

Poziom: 24
Typ: /
Ewolucja: Cobalion
*Zadowolenie: 15/100
Ataki: Close Combat, Metal Burst, Work Up, Quick Guard, Quick Attack, Leer, Double Kick. Metal Claw, Take Down
Charakter i historia: Cobalion zwany również Tetsu został towarzyszem Morga całkiem niedawno. Jest pokemonem porywczym i szuka sprawiedliwości. Z powodu swej rzadkości jest celem wielu złych organizacji, takich jak Team Alpha. Nie przepada za pokazami, mimo, że jego trener jest koordynatorem. Służy więc wyłącznie jako obrońca i przyjaciel. Uwielbia walczyć.
Umiejętność: Justified - Zwiększa atak Pokemona o jeden poziom, gdy zostanie on trafiony ruchem typu Dark.
Trzyma: -

[Creaso]

Formularz
Czy spełniasz powyższe wymogi?: Ależ oczywiście.
Czy znasz regulamin forum?: Tak.
Czy byłeś już MG na Crystalu?: Byłem, na innym koncie, forum miało inną domenę, ale to dawno i nieprawda.
Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: Odpisywanie graczowi nie jest dla mnie zbyt wielkim trudem. Myślę, że codziennie mógłbym odpisać przynajmniej raz.
Czy często potrzebujesz zastępcy?: Nie, praktycznie w ogóle.
Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: Myślę, że 4, może 5.
Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Tak! Przecież to rarytas :3
Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?: Trener co miesiąc może dać swojemu Pokemonowi z KP +1 lvl, a koordynator co miesiąc może dać tylko 0,5 lvla, ale za to szansa na złapanie Shiny Pokemona w Safari jest zwiększona o 10%.
Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?: 1 poziom.
Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?: Raz w roku na sześć tygodni.
Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?: Nie.
(DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących: Nie wiem zbytnio co napisać do głosujących, no ale spróbuje. Kiedyś grałem na tym forum, ale nie powiem nikomu pod jakim nickiem, chce to zachować w zupełnej tajemnicy. Ale przejdźmy do rzeczy: obiecuję, że postaram się być dobrym MG i zgodnie z obietnicą dawać częste odpisy. jestem dopiero w 1 LO, tw. szkoła nie jest jeszcze tak bardzo wymagająca, żebym nie miał w ogóle czasu na odpisanie moim podopiecznym. Mam nadzieję, żę wygram i z góry dziękuję za wszystkie głosy.
~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~
Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosiła go...:
Notka od autora: a co mi tam, zaszaleję xD
Właśnie wyszedłeś ze swojego miasta ze swoim nowym Pokemonem - Torchic'iem. Postanowiliście zacząć swoją przygodę w lesie Viridian, ponieważ miałeś nadzieję złapać jeszcze jakieś Pokemony przed walką z pierwszym trenerem - Brockiem. Torchic raczej nie dałby sobie sam rady z kamiennymi Pokemonami, które kontrują jego typ - ogień. Nagle waszą uwagę zwrócił krzak po lewej stronie. Miał dziwne, fioletowe owoce i trząsł się, ktoś w nim był. Torchic zeskoczył z twojej głowy i powoli podszedł do krzaka, aby zobaczyć co się w nim kryje. Niespodziewanie wyskoczyła z niego Misty, która wylądowała przed wami, a zaraz obok niej jej Starmie.
- Hej, ty! Zawalczysz ze mną? - nie wiadomo do końca czy zabrzmiało to jak prośba czy raczej nakaz. Misty wyglądała troche dziwnie, miała przeszklone oczy, a jej białka, które powinny być białe, były czerwone. W Starmie tez coś było nie tak. Klejnot na środku zawsze był różowy, a nie czerwony. Stałeś jak wryty, ponieważ ta sytuacja jest dość nietypowa, Torchic poszedł w twoje ślady...
- Hahahaha, to fajnie! Zaczynajmy! - krzyknęła Misty, a jej śmiach brzmiał nadzwyczaj diabelsko. Poza tym nawet nie odpowiedziałeś jej na pytanie.
- Starmie, użyj wodnej armatki na tego chłopaka! - nagle strumień wody uderzył Ciebie, a nie twojego Pokemona. Odleciałeś na trzy metry i uderzyłeś w drzewo, a Trochic tylko odprowadził Cię wzrokiem podczas twojego lotu. Oczy same Ci się zamykały, ponieważ mdlałeś. Ostatnie co zobaczyłeś to interwencja policji, a ostatnie co usłyszałeś - dźwięk syren. Obudziłeś się w szpitalu, obok twojego łóżka była Siostra Joy, która robiła coś przy twojej aparaturze. Obok leżała Misty.
- Oh, obudziłeś się już! Niestety musisz jeszcze odpoczywać. - rzekła pielęgniarka i obniżyła twoje oparcie, bo do tej pory leżałeś na podwyższeniu. - Pewnie zastanawia Cię to, dlaczego Misty cię tak urządziła. - zachichotała Joy. "Bardzo śmieszne" - pomyślałeś, a przeszywający ból dał się we znaki. - Widziałeś te dziwne owoce na tym krzaku? Są trujące, Misty miała halucynacje. I tyle, a teraz śpij. - powiedziała i wyszła, lecz wróciła chwilę potem i dodała:
- Nie martw się o Torchica, bawi się z innymi Pokemonami w naszym ogródku.

Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...: , który wydobywał się zza zakrętu. Wtem przed Tobą ukazało się małe Centrum Pokemon. W środku lasu? To trochę dziwne, nieprawdaż? Lecz to nie centrum tak bardzo śmierdziało, cały problem tkwił w śmietniku, który zaczął się kołysać na lewo i prawo. W końcu się przewrócił, a pokrywka potoczyła się pod twoje nogi. Z głębi widać było tylko kawałek dziwnego worka na śmieci, który co chwilę wynurzał się odrobinę, a potem znów chował. Nie byłeś pewny co masz robić, to wszystko było bardzo dziwne. Po chwili worek ten wyszedł z swojej kryjówki i przed oczami ukazał Ci się mały Trubbish ze skórką od banana w buzi. Był on bardzo smutny i wyglądał na głodnego, ponieważ próbował wygryźć jeszcze jak najwięcej owocu ze zbrązowiałej od upływu czasu skórki. Pokemon wyrzucił resztki i stanął z opuszczoną głową, patrząc na ciebie smutnym wzrokiem spode łba.
- Trubbish... - westchnął, podbiegł do Ciebie, owinął wokół twojej nogi, zaczął skomleć, a po chwili rozpłakał się na dobre. Zlitujesz się nad Pokemonem i pomożesz mu? Wygląda na to, że nie ma on trenera, a obok masz Centrum Pokemon. Czy może po prostu go porzucisz?
Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu stalowego:

Aggron
Imię: Ronny

Poziom: 43
Typ:
Ewolucja: Aron (32 lvl) -> Lairon (42 lvl) -> Aggron
Zadowolenie: 39
Ataki: Tackle | Mud-Slap | Harden | Headbutt | Metal Claw | Iron Defense | Roar | Take Down | Iron Head | Protect | Metal Sound | Iron Tail |
Charakter i historia: Młody Aron wykuł się z jajka w jaskini, lecz jego matka zaraz po tym została złapana przez trenera, a on musiał radzić sobie sam w świecie. Na szczęście zaprzyjaźnił się z koordynatorką, która zgubiła się w jaskini podczas treningu. Postanowił do niej dołączyć, a ona zgodziła się.
Umiejętność: Sturdy - Ataki pokonujące jednym ciosem (One-Hit KO) nie działają na tego Pokemona.
Trzyma: ---

[Isquess]

Formularz:
Z góry przepraszam ludzi, którzy czytają te wypociny

Formularz
Czy spełniasz powyższe wymogi?: Chyba można uznać, że tak ~.~
Czy znasz regulamin forum?: Tak
Czy byłeś już MG na Crystalu?: Nie miałem takiej okazji
Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: Zależy od wielu czynników ~.~ Wolny czas, nastrój, tempo odpisów graczy, wena, etc., ale na pewno 1 w tygodniu się wykrzesa, a jeśli nic nie będzie stać na drodze to i po 2, czy 3 posty, jak nie więcej~! Mimo wszystko wolę jeden porządniejszy odpis, aniżeli krótkie, kilkulinijkowe posty.
Czy często potrzebujesz zastępcy?: Mam nadzieję, że nie... Znaczy się - nie.
Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: Myślę, że aktualnie dałbym radę 3, a później ta liczba może by uległa zwiększeniu. Lepiej nie obiecywać za dużo, niż potem nie wyrabiać o/
Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Raczej nie mam nic przeciwko nim, acz pewnie nie jakieś dziesięcioosobowe story @.@ Z 2, 3 osoby może jeszcze.
Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?: Jeśli dobrze pamiętam, to profesja trenera zapewnia comiesięczny przyrost levela dowolnie wybranego Pokemona o 1 poziom, zaś profesja koordynatora gwarantuje przyrost w wysokości 0,5 levela i 10% na spotkanie Shiny wersji Pokemona podczas odwiedzin w Safari Zone.
Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?: Maksymalnie można zdobyć 1 level, acz jest to uzależnione od skuteczności i czasu trwania treningu.
Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?: Jeśli dobrze pamiętam - graczowi można zawiesić przygodę raz do roku na okres nie przekraczający 6 tygodni
Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?: Zakładam, że jeśli nie jest napisane nic o okresie roku to taka kara nie obejmuje danego MG, gdyż rok to jednak więcej, jak miesiąc.
Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących:
Et-to... Pomijając już fakt, że nie przepadam za pisaniem o sobie, a przynajmniej nie w superlatywach, ale uważam, że mimo wszystko najważniejsze są tutaj chęci, a tych z pewnością mi nie brakuje. Poza tym studia nieco mnie rozczarowały i nie są tak wymagające, jak wszyscy krakali, co powoduje, że mam więcej wolnego czasu, niż mogłem sie tego spodziewać. Co by tu jeszcze..? Ah tak, zdecydowanie mam raczej spore pokłady wyobraźni, a to chyba sie liczy, aby wszystkie wątki nie okazały się nagle prostolinijne, czy schematyczne, a na zasób słownictwa raczej nie muszę narzekać. Do tego lubię pisać, więc nawet jeśli bliżej mi do miszcza, aniżeli mistrza pióra, to mam zamiar próbować i może kiedyś osiągnąć jakiś bardziej ogarnięty poziom. Doświadczenie? Jakieś tam niewielkie chyba mam, acz w sumie tylko z jednego i to nie-pokemonowego forum, co w sumie może się nie liczyć, nawet jeśli prawie dwuletnie na stanowisku mg i moderatora. Coś dodać, czy ująć? Cóż... Mimo to najważniejszy jest chyba fakt, iż ktoś chce poświęcić swój czas, aby zapewnić rozrywkę innym graczom, więc nawet jeśli nie mi będzie dane spróbować się w roli Crystalowego MG, to aby przynajmniej gracze mieli ubaw, bo to głównie o nich chodzi, prawda? Chyba prawda...
Lepsza szczerość, niż piękne obietnice?

~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~

Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosił go...:

Dzień zapowiadał się nadzwyczaj nudno. Od samego poranka siedziałeś nad jeziorem, przyglądając się okolicy i usilnie próbując złowić jakiegoś Pokemona, bądź potencjalny obiad. Wtem przed tobą pojawiła się olśniewająca Misty, która raczej nie wyglądała tak wspaniale, jak podczas potyczki w Cerulean Gym. Potargane włosy, w których można było się dopatrzyć niewielkich gałązek, czy rozdarte, gdzie nie gdzie ubrania, ewidentnie świadczyły, że coś przytrafiło się okolicznej liderce! Wodna trenerka uprzedziła cię jednak, nim nawet miałeś szansę się odezwać. - Ty... Potrzebuję pomocy, szybko! - poprosiła Cię właściwie o swego rodzaju przysługę, której póki co nie raczyła dokładniej określić, jednak z jej głosu śmiało mogłeś wywnioskować, że sprawa była poważna, a już na pewno bardzo istotna. Ba! Może nawet i niebezpieczna, skoro ktoś z tak wspaniały nie sprostał danemu wyzwaniu. Mimo wszystko nadal mogłeś pamiętać nie lada trudności, jakie sprawiło ci zdobycie Odznaki Kaskady. - Tam, na drodze... - dodała już ciut spokojniej, jakby udało jej się złapać oddech, bądź odrobinę odsapnąć od wizji czyhającego zagrożenia! - Gromada Kakun blokuje przejazd! - dorzuciła tylko po chwili, a następnie chwyciła cię za rękaw dość mocno ciągnąc, przez co omal nie wylądowałeś na ziemi, a jakby tego wszystkiego było mało, to rudowłosa kobieta raczej nie miała zamiaru ustąpić, tylko... Czy opłacało ci się jej pomagać?

Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...:

Matka mądra osoba! Niejednokrotnie powtarzała, abyś nie chodził po lesie nocą, a już na pewno nie samotnie! Z całą pewnością mogłeś żałować tego, iż nie posłuchałeś złotych rad swojej rodzicielki, a każdy kolejny krok postawiony na leśnej ścieżce powodował wzmaganie się intensywnego odoru. Okropnego smrodu, którego obecność miałeś wyjaśnić. Nie potrzebowałeś zbyt wiele czasu, aby twój czujny wzrok wychwycił kawałki zakrwawionego futra, które spoczywały to na ziemi, to na różnych pniach drzew, czy krzewów, nieraz wzbogaconych o ozdobniki w postaci fragmentów podgniłego mięsa, któremu zdecydowanie wiele brakło do miana świeżego. Kłusownicy? Być może. Właśnie tego miałeś się dowiedzieć, bo inaczej nici z zapłaty, do której przybliżał cię każdy, kolejny metr, każda chwila poświęcona na zagłębienie się w te mroczne gęstwiny. Bezkres szumu. Szelest liści. Odgłosy łamanych gałęzi, momentami przypominających pękające kości, czy sam akompaniament wycia Mightyen i Houndoomów, bądź pohukiwania Noctowli. Wszystkie te czynniki, jak i wiele więcej bodźców, doprowadziłyby zwykłego człowieka do szału, ale... nie ciebie. Uparcie postanowiłeś dążyć do celu, którego w dalszym ciągu nie było widać, jednak wiedziałeś, że już blisko. Zapach z każdą chwilą nasilał się, aż w pewnym momencie odkryłeś jego apogeum. Średnich rozmiarów, gęsty krzaczek, czy też okolica przesłonięta przez tę roślinkę. Tylko parę kroków. Kilka metrów. Dosłownie chwila i po zduszeniu wszelkich, nagromadzonych lęków mogłeś go ujrzeć... Sprawcę tego zamieszania? Niewielki, śpiący misio! Tediursa, który zdawał się być mniejszy, aniżeli przeciętny przedstawiciel tego gatunku! On do tego doprowadził? I dlaczego był sam? A może ważniejsza kwestia... Gdzie aktualnie znajdowała się jego matka?!

Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu stalowego:

KLINK


IMIĘ: Cerc
POZIOM: 20
Klink (Lv. 38) -> Klang (Lv. 49) -> Klinklang
ATAKI: Vice Grip||Charge||Thunder Shock||Gear Grind
UMIEJĘTNOŚĆ: Clear Body - Statystyki Pokemona nie mogą zostać obniżone przez atak lub zdolność przeciwnika.
TRZYMA: ---
FABULARNIE: Dopiero co pochwycony Pokemon, który jeszcze nie tak dawno brany był za upiora opuszczonej fabryki. Śmiało można powiedzieć, iż nie przepada za obecnością ludzi, acz wiąże się to zapewne z jakimś lękiem, czy też wspomnieniami z nimi związanymi. Mimo wszystko, jakoś tobie zaufał, jednak niejednokrotnie potrafi odpłynąć w stan głębokiego zamyślenia, czy też po prostu dostać jakiegoś mechanicznego zwieszenia, przez co niekoniecznie dotrą do niego wszystkie polecenia.

Kod:

[center][b][color=#717180]KLINK[/color][/b] [img]http://www.pkparaiso.com/imagenes/xy/sprites/animados/klink.gif[/img] [img]http://www.virtuadopt.com/images/content/poke_types/Steel.png[/img] [size=10][b]IMIĘ:[/b] Cerc [b]POZIOM:[/b] 20 [u]Klink[/u] (Lv. 38) -> Klang (Lv. 49) -> Klinklang [b]ATAKI:[/b] [i][color=#80805b][b][u]V[/u][/b]ice Grip[/color][/i]||[i][color=#d9b52a][b][u]C[/u][/b]harge[/color][/i]||[i][color=#d9b52a][b][u]T[/u][/b]hunder Shock[/color][/i]||[i][color=#717180][b][u]G[/u][/b]ear Grind[/color][/i] [b]UMIEJĘTNOŚĆ:[/b] [u][i]Clear Body[/i][/u] - Statystyki Pokemona nie mogą zostać obniżone przez atak lub zdolność przeciwnika. [b]TRZYMA:[/b] --- [b]FABULARNIE:[/b] Dopiero co pochwycony Pokemon, który jeszcze nie tak dawno brany był za upiora opuszczonej fabryki. Śmiało można powiedzieć, iż nie przepada za obecnością ludzi, acz wiąże się to zapewne z jakimś lękiem, czy też wspomnieniami z nimi związanymi. Mimo wszystko, jakoś tobie zaufał, jednak niejednokrotnie potrafi odpłynąć w stan głębokiego zamyślenia, czy też po prostu dostać jakiegoś mechanicznego zwieszenia, przez co niekoniecznie dotrą do niego wszystkie polecenia.[/size][/center]

Niech się dzieje wola nieba, czy czegoś tam i tak dalej z cytatu

[Elphias]

Formularz
Formularz
Czy spełniasz powyższe wymogi?: Tak i będę to powtarzał w kółko. Co tam, że kiepska opinia, ważne chęci i motywacja, których teraz mi pod dostatek.
Czy znasz regulamin forum?: Owszem ;-;
Czy byłeś już MG na Crystalu?: Tak, powody odejścia gdzieś wyżej, nie chce wypisywać tej litani od nowa.
Jak często zamierzasz dawać graczom odpisy?: minimum 1 na dwa dni, ale czuję, że będą w zależności od gracza.
Czy często potrzebujesz zastępcy?: Nope. Choroba mi nie straszna, jedynie chwilowy brak weny, w którym dawałbym słabsze odpisy i tyle.
Ile przygód jesteś w stanie prowadzić na raz?: A dajta mi 5.
Czy zgadzasz się na kilkuosobowe przygody?: Nieeeee... No chyba, że boska historia.
Jakie korzyści czerpie profesja trenera, a jakie koordynatora?:
Trener - +1lvl/miesiąc
Koordynator - +0,5lvl/miesiąc i 10% szans na shiny w safari.
Ile maksymalnie poziomów Pokemon może zdobyć za trening?: Maks 1 lvl przy czym jeżeli jest uzasadnione odpowiednio ciężkim treningiem.
Jak często można graczowi zawiesić przygodę i na ile?: Raz na rok, na sześć miesięcy.
Czy MG zostanie ukarany, jeśli odejdzie ze stanowiska po roku?: Nope. Z tego co pamiętam i nie chce zaglądać do regulaminu, to jeżeli odejdzie po miesiącu. Wtedy dostaje wysoką karę pieniężną (coś czego Elphu się bał xD).
(DOD*) Kilka słów od siebie lub o sobie dla głosujących: Homo Elphias Daerilus. Ostatni przedstawiciel wymarłego gatunku z rodziny homo sapiens. Jedyny w swoim rodzaju kręgowiec z prostym kręgosłupem, który wyczynia z nim dziwne rzeczy... Aaaa... To nie wypracowanie na biologię? No to od nowa :D
Jestem Elphias, zwany Daerilem, Oreo, czy po prostu Gregiem. W ostateczności Skowronek, ale to tylko dla osób, które baaaaaardzo lubię :D Mam 16 lat i chodzę do klasy 1 Liceum Plastycznego w Łodzi. Kocham śpiewać, pisać i ostatnimi czasy malować obrazy :D Jednak jest rzecz, którą kocham jeszcze bardziej... Jest to historia starożytnych kultur, które pokazywały ich nagły rozwój i siłę. Z małego państewka wyrastały cesarstwa... Ale to nie o mnie xD Jeżeli chciałbyś mieć mnie za MG, to wyślij sms'a pod nr 0700 o treści Elphu ;)
~A teraz czas na ukazanie swoich umiejętności pisarskich *o*~
Wtem przed graczem pojawiła się olśniewająca Misty, która poprosiła go...: Tuż po spotkaniu dziwnego chłopaka, ruszyliście w stronę Cerulean. Przejście przez polanę pełną śpiących Tediurs było straszne, lecz młodzieniec z przymkniętymi oczyma sobie poradził, więc ty też musiałeś. Przeskakiwałeś jak młoda sarenka, a on jakby był synem Marowaka. Obydwoje zdaliście ten test. Następnie ucieczka przed wk... Zdenerwowanymi Bedrillami, które przez większość lasu was przegoniły. Na szczęście udało się wam ujść z życiem. Wyskoczyliście na łąkowe wzgórza tuż przy Cerulean. Było to miejsce tuż obok jeziora na którym... Chwila, moment! Czy to jest piekielnie wielki Gyardos?!? A na nim jakaś dziewczyna, która próbuje go oswoić? Po chwili twój towarzysz zrobił wielkie, zamknięte oczy.
- Misty! - w tej sekundzie dziewczyna spojrzała na was i zauważyłeś, że to rzeczywiście liderka Azurii.
- Alex, Brock, POMOCY!... - jej prośba została przerwana przez podtopienie jej, przez wrogiego pokemona. Brock trząsł się z bezsilności, ponieważ miał tylko młode pokemony, które były osłabione. Nadzieja była w tobie.
Gracz przechadzając się leśną ścieżką, wyczuł w powietrzu okropny smród...: Postanowiłeś wyruszyć w podróż, przez ciemny i mroczny las. Czy zastanawiałeś się jakie mogą niebezpieczeństwa cię tu spotkać? Chyba nie. Od szalonego Absola, przez dziką Mightyene, lub groźnego Houndooma. Ewentualnie zaatakuje cię Gastly, pożerając twój sen i zostawiając koszmar, albo wredny Sabley, który okradnie cię z wszelkich pieniędzy. W ostateczności poczujesz coś śmierdzącego... Chwila... To już nie jest moja wyliczanka. To fakt. Coś tu cuchnie i to tak, że me nozdrza nie wytrzymują tego smrodu, zaś szare komórki wymierają na temat informacji o tym "zapachu". Coś mi tu po prostu śmierdzi w związku z tą uprzykszającą życie wonią. Polecam spojrzeć pod najbliższy liść paproci... Poof... No niestety nie zdążyłeś. Jakiś miły Skuntank zrobił ci wspaniały prezent i przez najbliższy tydzień nie musisz korzystać z perfum. Ten zapach to istne Coco Chanell no. 5... Rzecz jasna w tym negatywnym sensie. TOŻ TO ISTNY FETOR! Wypad z działu, bo aż mi zaśmiergł dział z regulaminem... Ten smród naminował cię w takim stopniu, że pokemony cię omijają... Nie licząc trujących, których się boisz... No to klapa.
Przygotuj skan dowolnego Pokemona typu stalowego:

Steelix
Imię: Marvin

Poziom: 1
Typ:
Ewolucja: Onix (Pal Pad + Metal Coat) => Steelix (Mega Stone) <=> Mega Steelix
Ataki: Thunder Fang, Ice Fang, Fire Fang, Mud Sport, Tackle, Harden, Bind
Charakter i Historia: Mały Marvin nie ma zbyt rozwiniętego charakteru, a wszystko przez to, że wykluł się i od razu został przemieniony w Steelixa. Jest to karygodny błąd, ponieważ pokemon nie zdążył nabrać werwy. Jest obojętny na wszystko, bo został zapychaczem pokedexa. Nie płacze, nie krzyczy, poprostu jest.
Zdolność: Rock Head - Pokemon nie otrzymuje obrażeń przy atakach obosiecznych (typu Double-Edge)
Trzyma:

[Daisy7]

~ GŁOSOWANIE ~

Ludzi doszło, a na MG aż 4 chętnych, dlatego zamiast jednego będziemy mieli dwóch nowych, nya! Głosować może, a wręcz powinien każdy. Wystarczy wybrać dwóch z powyżej zapisanych kandydatów i krótkim lub nieco dłuższym opisem uzasadnić, dlaczego właśnie ten Pan/Pani.

Macie równo 48h, więc wyniki dam 17 listopada br. po godz. 18!

Pragnę też dodać, że każdy, kto zagłosuje, otrzyma 150$ za aktywny udział w życiu forum ;) Oczywiście forsę dajecie sobie sami i proszę nie zapomnieć o aktualizacji konta bankowego!

[Yuki]

Panda głosuje na:

1. Isquess - Jego zgłoszenie najbardziej przypadło mi do gustu. Nie dość, że gramatycznie dobrze zbudowane odpisy, to jeszcze wzbudzają w czytelniku zainteresowanie. Aż chce się wiedzieć co będzie dalej.

2. Koori - To nie tak, że faworyzuje własnego gracza. Uważam ją za osobe utalentowaną i idealną na stanowisko MG. Wiem, jak Koori pisze w swej przygodzie, toteż jestem pewna, że zadowoli swych przyszłych graczy, gdyby wygrała wybory. Ze zgłoszeniem się postarała, na dodatek ma pełno pomysłów, a zarazem oryginalności w głowie.

[Freddy]

Głosuję na:

Isquess, ponieważ jego zgłoszenie po prostu najbardziej spodobało mi się, ze wszystkich. Jego odpisy były świetnie złożone, oryginalne i poprawnie napisane. Skan również zrobiony poprawnie, historia pokemona ciekawa. Zapowiada się na świetnego MG.

Creaso, gdyż jego opisy w obu przedstawionych sytuacjach, do mnie przemawiają. Wszystko napisane ciekawie oraz pomysłowo. Nie zauważyłem w nich żadnych błędów. Skan pokemona również niczego sobie, nie da się tego ukryć. Według mnie zasługuje na stanowisko mistrza gry.