Idealny facet Pućki docenia domowe żarcie, akceptuje jej wszystkie dziwaczne hobby, potrafi wytykać błędy żeby Pućka mogła nad sobą pracować, kieruje się zdrowym rozsądkiem a nie uczuciami, docenia spacery po lesie, nie brzydzi się grzebać we flakach i nie istnieje~
Dla fejków nie ma artów </3
Cóż, może coś się wymodzi i bez nich... Pucka ogólnie nie shipuje, ale co tam. Mojego fejka widzę z Mismagiusem. Ja również lubię gdy pokemony mają jakiś wspólny typ. Łatwo mi sobie wyobrazić tę parkę majstrujące przy kotle czarownicy z mhrocznymi cieniami padającymi na ich mordki.
Imię/imiona: Pszemysuaf Sebastian Hadelin Trzeci. Dla przyjaciół Pszemo.
Płeć: Samiec
Gatunek: Deino
Data urodzenia (wiek): Pszemo sam nie wie, i nie bardzo go to obchodzi.
Towarzysz/towarzyszka: Nah
Opis wyglądu: Pszemusuaf Sebastian Hadelin Trzeci to najzwyczajniejszy przedstawiciel swojego gatunku. Jedyne co go wyróżnia to dłuższe nogi, umożliwiające szybką ucieczkę przed mieszczanami mającymi dosyć małego smoka kradnącego pomyje ich świniom.
Opis charakteru: Historia: Rodzina:
~ CIEKAWOSTKI ~
- Pszemo lubi kiedy używa się jego pełnego imienia. Czuje się wtedy ważny.
- Nie lubi być nazywany słodkim. Pszemysuaf to bardzo poważny smok, a bynajmniej sam się za takiego uważa.
- Ulubionym pokarmem Pszemysuafa jest królik w białym winie. Niestety to danie rzadko kończy na śmietniskach na których mały smok szuka pokarmu.
- Ulubiony kamień Pszemka to turmalin i chciałby mieć ich sporo. Po co mu? Nie wiem. To taka smocza rzecz.
- Przez swoją zasłaniającą oczy grzywkę Pszemek jest zmuszony polegać na swoim wyostrzonym węchu.
- Lubi żuć rozmaite przedmioty dla samej przyjemności żucia ich. Najczęściej w jego pysku kończą śmieci.
~ EKWIPUNEK ~
Forum: Archiwum Wysłany: 2015-09-23, 09:28 Temat: Lost
Przemierzałam ścieżkę szybkim krokiem, nie zwracając specjalnej uwagi na popisy Milesa. Zależało mi na tym, żeby jak najszybciej dotrzeć do chatki i dowiedzieć się czegoś więcej o tej wyspie. Gdzie ona leży? Czy jest tu jeszcze więcej ludzi? Cywilizacja? Tyle pytań, żadnych odpowiedzi. Gdy na mojej drodze pojawił się mały trawiasty pokemon, moją pierwszą reakcją było wyminięcie stworka. Ten jednak najwyraźniej miał gorszy dzień, bo przy próbie prześlizgnięcia obok niego zaczął mnie atakować. Wycofałam się żeby nie oberwać.
-Jaki masz problem? Chcę tylko przejść! - wyszczekałam w stronę pokemona. Kto by pomyślał że pierwszą przeszkodą jaką napotkam będzie agresywny żołądź?
-Miles! Weź zrób... Coś! -krzyknęłam w stronę ptaka z lekką irytacją i nadzieją, że on będzie wiedział co dokładnie ma zrobić. Bo ja nie wiedziałam. Kiedy ja ostatnio sprawdzałam jakie mój pokemon zna posunięcia? Tego nie wiedzą chyba nawet bogowie kartagińscy.
Forum: Archiwum Wysłany: 2015-09-21, 20:59 Temat: Lost
Ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze wyszedł cało z tego wypadku? Skoro nikt nie doczołgał się do plaży po mnie, wywnioskowałam że prawdopodobnie nie. Dlatego przestałam czekać na kogokolwiek i ruszyłam w głąb wyspy. Przedzierając się przez chaszcze cały czas myślałam o straconym Pidove. Nie był może najsilniejszy ani najmądrzejszy, ale trochę szkoda. Można by go było zjeść jeśli by zaszła taka potrzeba. Nie pomagał też fakt, że powoli robiłam się głodna, a jedyną zjadliwą rzeczą jaką posiadałam był przemoczony słoną wodą batonik musli. Po jakimś czasie gęste zarośla się rozrzedziły i moim oczom ukazała się udeptana ścieżka, i -ku mojemu zdziwieniu- ogrodzony klif. Jednak nie byłam sama na wyspie, ale jeszcze nie wiem czy powinnam się cieszyć z tego powodu... Od prostego, drewnianego płotka moją uwagę oderwało szczebiotanie Milesa. Odwróciłam się w jego stronę tylko po to, żeby zaraz potem odwrócić się jeszcze raz - tym razem w stronę którą mi wskazywał. Przedmiotem zainteresowania małego ptaka okazał się być dym unoszący się z drewnianego domu. "Może jednak nie jesteś taki beznadziejny" - pochwaliłam go w myślach i zaczęłam szukać drogi którą będę mogła bezpiecznie zejść na dół, gestykulując aby mój pokemonowy sługa podążał za mną.
_____
Spoko, i tak byłam na krótkich wakacjach bez internetu. c: Wybacz taki a nie inny początek, to zawsze sprawiało mi trudność.
Link do KP:KLIK! Imię i nazwisko: Erika Sanic Senszeszjonal
Kraina, miasto: Mała wysepka gdzieś na Oceanie Atlantyckim.
Starter: Starly
Data rozpoczęcia przygody: Gdzieś na początku lata.
Cel/e: Przeżyć na wyspie dopóki pomoc nie nadejdzie. Może jakieś inne cele znajdą się w trakcie przygody, wszystko zależy od twojego pomysłu na nią c:
Towarzysz: Jeśli chcesz jakiegoś wprowadzić, to nie widzę żadnego problemu.
Rywal: Tak samo jak wyżej.
Dodatkowy ekwipunek: Nope
Sceny 18+? Erotyczne nie, ale drastyczne sceny są ok.
Fakemony? Nie dzięki.
Ulubione typy? Normal, Flying, Fire, Electric.
Znienawidzone typy? Tylko Fighting i Psychic, i to z wyjątkami.
Ulubione 10 Pokemonów: Persian, Raichu, Ninetales, Noctowl, Houndoom, Manectric, Mandibuzz, Luxray, Samurott, Swanna i oczywiście niższe formy tych poków.
Czego oczekujesz od gry: Tempa odpisów z którym oboje będziemy zadowoleni. I gry o jakimś poziomie trudności, żeby nie wszystko mi się od razu udawało.
Ewentualne prośby*: Na razie nic nie mam.
Inne uwagi*: Brak.
Data urodzenia (wiek): 12-11-1996 (19 lat)
Profesja: Koordynatorka
Profesja poboczna: Uzdrowicielka
Team: Brak
Towarzysz/towarzyszka: Jeśli MG kogoś da...
Opis wyglądu:
Erika jest dość niska jak na swój wiek i wprost nienawidzi gdy się jej to wytyka. Na jej oczy koloru bezchmurnego nieba opada nierówna brązowa grzywka. Długie do pasa włosy dziewczyna często spina w koński ogon aby nie wchodziły jej w drogę. Jasna skóra Eriki jest wolna od wszelkich niedoskonałości i opalenizny. Kondycja fizyczna dziewczyny pozostawia wiele do życzenia, ale jakoś daje sobie radę. Feralnego dnia Erika była ubrana w białą koszulę, krótką spódniczkę i pasującą czarną markową marynarkę, a na nogach miała wygodne balerinki.
Opis charakteru:
Erika jest przyzwyczajona do tego, że większość rzeczy robi się za nią i rzadko potrafi być samodzielna. Dziewczyna ma kompleks Boga i traktuje wszystkich i wszystko z wyższością. Jeśli jednak ktoś spróbuje się z nią zaprzyjaźnić, zacznie traktować tą osobę jak równego sobie i pokazuje swoją beztroską stronę. W towarzystwie lubianych osób śmieje się z najgłupszych rzeczy i sama staje się typową meme queen. Jest zdolna do podejmowania szybkich lecz nie zawsze słusznych decyzji (oczywiście nigdy się do takich nie przyznaje). Nie owija w bawełnę i zawsze mówi to co myśli, bo czemu ma jej zależeć na uczuciach ludzi których nie zna lub nie lubi? Woli unikać konwersacji bo nie jest dobrą słuchaczką, a na dodatek w większości przypadków nie ma nic do powiedzenia. Interesuje się mitami i legendami pradawnych cywilizacji, a jej hobby to gotowanie. Nie posiada wyższego wykształcenia ani żadnego doświadczenia związanego z pracą. Jej ulubiony typ to normal, a ulubiony kolor to oficjalna czerń.
Historia:
Pieniądze, dzieci i czas... Powiadają, że w życiu można mieć tylko dwie z tych rzeczy, o czym przekonała się urodzona w bogatej rodzinie Erika. W rodzinnej willi pełnej służby żyła jak pączek w maśle, ale jej rodzice, jako projektant mody i właścicielka znanej marki jubilerskiej nie mogli jej poświęcić zbyt wiele swojego czasu. Starali się jej za to zapewniać coraz to nowsze formy rozrywki w postaci najróżniejszych nowinek technologicznych, dając jej coraz mniej powodów aby wychodzić ze swojego pokoju. Erika czuła się niezrozumiana przez otaczających ją ludzi i żywiła do nich niechęć- coraz więcej swojego czasu spędzała na internecie, zawierając przyjaźnie z ludźmi w podobnej sytuacji. W końcu doszło do tego, że z pokoju wychodziła tylko po to żeby skorzystać z toalety. Jej rodzice nie chcieli jej do niczego zmuszać, ale próbowali ją zachęcać do częstszego wychodzenia na świeże powietrze dając jej drobne podarunki- takimi podarunkami były między innymi Miles i Fasanova, jej Starly i Pidove. Niestety dziewczyna nigdy się nawet nie zmusiła żeby rzucić okiem na pokemony. Ich pokeballe zbierały kurz przez długie miesiące. W międzyczasie jej internetowe znajomości rozwijały się w zawrotnym tempie. W Erice obudziła się ogromna chęć odwiedzenia swoich przyjaciół z drugiego końca świata, na co jej rodzice zgodzili się prawie natychmiast- byli szczęśliwi, że ich córka wreszcie wyjdzie poza mury willi. Kilka dni później Erika wchodziła do samolotu pasażerskiego z małym bagażem podręcznym, machając wzruszonym do łez rodzicom. Lot przebiegał spokojnie... Dopóki oba silniki działały. W połowie transatlantyckiego lotu maszyna zaczęła spadać. Wbrew powszechnym przekonaniom w kadłubie odrzutowca panowała grobowa cisza. Było słychać tylko ciche modlitwy i kochanków wyznających sobie miłość być może już po raz ostatni. Samolot uderzył dziobem w dość płytkie dno oceaniczne w pobliżu nieznanej wyspy, a Erika miała szczęście być posadzona w pobliży tylnych drzwi. Mimo dość kiepskiej kondycji dziewczyny, dzięki Opatrzności udało jej się dopłynąć bezpiecznie do lądu. Pierwszą rzeczą jaką zrobiła po ogarnięciu sytuacji było wygrzebanie z torby na ramię jej komórki. Brak zasięgu. Dziewczyna wyciągnęła pokeball Fasanovy i ze słowami "wróć, jeśli znajdziesz ląd" wypuściła go tak jak Noe wypuścił z arki gołębicę. Czekała na powrót pokemona godzinami, dopóki nie zapadł zmierzch. Uświadomiła sobie wtedy, że właśnie pozbyła się cennego sojusznika. Cóż, został jej jeszcze Miles. Erika przywołała pokemona z jego kulistego azylu żeby nie czuć się samotna i wyruszyła w głąb wyspy w poszukiwaniu jedzenia, słodkiej wody, i, być może, cywilizacji.
Rodzina: Zygfryd i Amelia Senszeszjonal, nadziani rodzice.
Pokemony: Starly ♂
Imię: Millennium 'Miles'
Poziom: 5.5
Typ: Ewolucja: Starly (Poziom 14) -> Staravia (Poziom 34) -> Staraptor
Ataki: Tackle, Growl, Quick Attack, Steel Wing.
Charakter i historia: Miles jest jednym z pokemonów które Erika dostała od swoich rodziców. Pokemom był energetyczny i wszędzie go było pełno, ale przez miesiące spędzone w pokeballu odzwyczaił się od jakiejkolwiek formy ruchu i stał się apatyczny. Mimo to pozostaje wierny swojej właścicielce.
Umiejętność: Keen Eye- Celność pokemona nie może zostać obniżona.
Trzyma: Nic.
[center]Misdreavus Imię: ---
Poziom: 15
Ewolucja:Misdreavus --(Dusk Stone)--> Mismagius
Ataki: Growl, Psywave, Spite, Astonish, Confuse Ray, Ominous Wind, Shock Wave Charakter i historia:Otrzymany przez Erikę podczas wrześniowego eventu u Remigiusza Blake'a. Misdreavus na co dzień jest niezwykle wesołym stworkiem, często lubiącym robić innym małe psikusy. Poważnieje ona jednak podczas walki, które bierze niezwykle serio i zawsze stara się przeć do zwycięstwa.
Umiejętności:Levitate - Ataki typu ziemnego oraz zdolność "Arena Trap" są powstrzymywane. Nautralizuje efekty ruchu Spikes.
Trzyma: ---
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.