Wiek: 21 lat
Prefesja: Trener/Hodowca
Charakter: Facet, któremu zdarza się być naprawdę irytującym, mówi co myśli i często postępuje zbyt pochopnie. Jednak zdarzają się takie chwile, kiedy włącza swoją drugą osobowość, jaką jest osoba z dużą zdolnością dedukcji, dzięki niej wybrał właśnie ten, a nie inny zawód. Pomimo jego kłótliwego podejścia do świata, przyciąga do siebie ludzi jak magnes.
Wygląd: Długowłosy chłopak, mający zdeterminowany wyraz twarzy. Ciężko określić jego kolor oczu, jakaś mieszanina brązu i szarości. Na ogół nosi białą koszulkę, której zawija rękawy robiąc sobie bezrękawnik, ciemne jeans'y i karmelowe okulary przeciwsłoneczne. Jest w miarę muskularny, nie jest jednak ''pakerem''. Na lewej ręce widnieje u niego czarny tatuaż ze skorpionem.
Historia:
W ciągu ostatnich dwóch lat na świecie pojawiła się nowa grupa przestępcza zwana ''TIME'', nie była jednak taka jak reszta gangów ze świata poke-stworzeń. Otóż pokemony były dla nich tylko wsparciem, a oni sami używali w większości broni palnej we własnych, często związanych z pieniędzmi sprawach. Zajmowali się różnymi sprawami, od płatnych morderstw i porwań, po napady na banki, znani byli z tego, że każde wykroczenie zajmowało im bardzo mało czasu. Ściganie organizacji zostało wszczęte na dużym obszarze świata, nie udało się jednak złapać jeszcze ani jednego członka tej mafii.
***
Piątek rano, weekend zbliżał się wielkimi krokami. Drzwi od łazienki w niewielkim mieszkaniu właśnie się otworzyły, wyszedł z nich wycierający opadłe na twarz, mokre włosy młody, prywatny detektyw Cruss Erest, właśnie miał wyjść do pracy. Po pokoju skakał wiecznie żywy Hawlucha, który został znaleziony przez chłopaka 10 miesięcy temu, podczas naprawdę dającej w kość burzy. Pomimo ciężkiego charakteru pokemona, jest on w miarę posłuszny i bez przerwy łazi za swoim właścicielem. Tak więc po drobnych przygotowaniach, chłopak wyszedł z miejsca zamieszkania i ruszył w stronę swojego mini-biura, lubił to zajęcie, nie raz zdarzało się, iż sama policja wspierała się zdolnościami detektywa, aczkolwiek takowa praca narobiła mu wielu wrogów. Gdy już bohater dotarł na drugi koniec miasta Lumiose, podszedł pod drzwi swojej kancelarii i zaczął grzebać w kieszeni w poszukiwaniu kluczy, w pewnym momencie usłyszał głośne darcie się swojego pokemona, który przez całą drogę trzymał się około dwa metry za nim. Zanim Cruss zdążył się odwrócić, silny cios czymś cholernie twardym wylądował na jego głowie, chłopak pomimo trudności z utrzymaniem równowagi, nie miał zamiaru zemdleć po jednym uderzeniu, więc pomimo tego, że po jego twarzy zaczął się sączyć drobny strumyk krwi, detektyw zdołał się odwrócić i w oślep zamachnąć pięścią... Można powiedzieć, że się udało, bo jego ręka uderzyła o czyjąś szyję, przez co napastnik wydał płytki dźwięk duszenia się. Poranne promienie słońca i drobne zawroty głowy sprawiły, że Erest nie mógł dokładnie przyjrzeć się tejże osobie, jedyne co dało się ujrzeć to ubiór atakującego, który składał się z czarnej skate'owskiej koszulki i jasnoniebieskich jeans'ów. W każdym bądź razie, porzućmy wygląd agresora, ponieważ chłopak zauważył także to, iż zamachowiec nie był sam, obok niego stało jeszcze jakieś dwie osoby, trzymały w rękach najprawdopodobniej kije baseball'owe. Hawluch'y nie było nigdzie widać, być może uciekł, być może go złapano, faktem jest, że kolejne uderzenie urwało filmik Cruss'a.
***
Wokół było ciemno, na ziemi twardo, słychać było dźwięk chodzącego silnika. Chłopak powoli otworzył oczy, poczuł na swojej twarzy zaschnięty skrzep krwi, który jak najszybciej zdarł. Najwyraźniej krwotok na jego głowie już się zatrzymał, aczkolwiek wciąż nieźle bolał go łeb. Nie był on do końca pewien w czym jest, jednak przypuszczał, że to ciężarówka należąca do tych, którzy go porwali. Zadał sobie jednak pytanie, dlaczego nie został zabity, czyżby ktoś chciał go żywego? Jeżeli chodzi o powód porwania, nie ciężko było się domyślić, ktoś po prostu opłacił mafię, z czystej zemsty, że go ukarano. Gdy Cruss zdołał już się podnieść podszedł do jednej ze ścian samochodu i powoli przesuwając po niej rękę szukał drzwi. W końcu zdołał zidentyfikować ich miejsce, jednak co okazało się zgubne, klamki nigdzie nie było. Widocznie auto zostało przerobione do tego typu celów, a więc próba wyważenia drzwi może przynieść tylko problemy, nie potrzebne było zwołanie hałasem tych typów. Erest postanowił więc przeczekać jazdę i uciec w momencie postoju, ryzykowne, ale dużo bardziej prawdopodobne niż ucieczka w tym czasie. Po około dwóch godzinach pojazd zatrzymał się, ktoś wysiadł, jakieś głosy, przez chwilę się porozumiewały po czym drzwi od ciężarówki się otworzyły. Oślepiające światło dało po oczach, jednak chłopak właśnie na ten moment czekał. Osoba, która była najbliżej dostała tym razem lepiej wymierzonym, kopniakiem w brodę. Facet ten momentalnie zalewając się krwią, wpadł na ziemię, to był ten moment. Detektyw wyskoczył z samochodu i błyskawicznie rozejrzał się dookoła, był w jakimś lesie, nie było łatwe określenie najbliższego miasta, jednak pewne było, że to wciąż region Kalos, w końcu jest on otoczony wodą od każdej strony. Na trawie leżał mężczyzna w wieku około 25 lat, miał na sobie ciemny ubiór z naszywką o napisie ''TIME'', gdyby nie fakt, że trzeba było uciekać, prawdopodobnie chłopaka by zamurowało. Możliwe, że ta potężna organizacja ściga właśnie jego? Komu musiał podpaść, by stać go było na wynajęcie tej brygady i dlaczego ucieczka była tak... Łatwa? Otóż nie do końca. Nie wiadomo skąd, obok Cruss'a pojawiło się kilkunastu napastników z czymś na kształt broni palnej, wyglądała jednak na naprawdę zmodyfikowaną. I rzeczywiście tak było, zamiast amunicją, strzela ona polem siłowym, chłopak przekonał się o tym już po kilku sekundach, gdy łamiący ból rozszedł się na jego plecach. Detektyw nie mógł jednak pozwolić by upadł, podparłszy się ręką ruszył dalej w stronę gęstwiny, tam miał szansę się ukryć. Nagle przed nim pojawił się Chesnaught, raczej mało prawdopodobne by był to dziki okaz, zwłaszcza, że prawie uderzył bohatera Brick Break. Kurz, który rozniósł się po użyciu ataku tylko pomógł Cruss'owi w ucieczce, po około 10 minutach zabójczego sprintu, Erest ukrył się za grubym pniem drzewa i z głębokim oddechem zbierał myśli, co do tego wydarzenia. Nagle coś wylądowało blisko niego, młody mężczyzna prawie dostał zawału, gdyby go teraz znaleźli z pewnością już by nie uciekł. O dziwo nie był to wróg, tylko Hawlucha, który najwyraźniej ruszył za ciężarówką, tyle z plusów. Chociaż zaletą jest też to, że detektywowi nie zabrano przedmiotów, które zabrał z domu, czyli zawartości plecaka, czyżby członkowie ''TIME'' byli aż takimi debilami?
Rodzina: Chłopak wyprowadził się od rodziców po kłótni, od tego czasu się ze sobą nie widują
Pokemony:
Hawlucha Imię: Krick
Poziom: 23
Ewolucja: Hawlucha Ataki: Detect, Tackle, Hone Claws, Karate Chop, Wing Attack, Roost, Aerial Ace, Strength, Fly, Encore, Steel Wing, Dig, Quick Guard
Charakter i historia:
Cholernik, niemiły dla nowo napotkanych osób i skory do walki nawet w mało do tego odpowiednich sytuacjach. Lubi łazić za swoim właścicielem i jest naprawdę energicznym pokemonem. Został znaleziony, przez Cruss'a w czasie trwania potężnej, kilkudniowej burzy, za co jest mu bardzo wdzięczny.
Umiejętności: Limber
Floatzel Imię: Erasei
Poziom: 26.5
Ewolucja: Buizel (26 lvl) -> Floatzel Ataki: Sonicboom, Growl, Water Sport, Quick Attack, Water Gun, Pursuit, Swift, Aqua Jet, Strength, Crunch, Ice Beam, Mud-slap
Charakter i historia:
Buizel, a teraz Floatzel to pokemon zdobyty dzięki wymianie. Jest stworkiem optymistycznym i pełnym wigoru. Jego ulubioną czynnością, typową dla osobników tego typu jest pływanie, w każdym możliwym do tego miejscu.
Umiejętności: Swift Swim
Pangoro Imię: Itis
Poziom: 32.5
Ewolucja: Pancham (32lvl + dark pokemon) -> Pangoro Ataki: Tackle, Leer, Arm Thrust, Work Up, Karate Chop, Comet Punch, Dark Pulse, Strength, Entrainment, Hammer Arm, Slash, Circle Throw, Vital Throw
Charakter i historia:
Pokemon o szczególnym nawyku postępowania zbyt agresywnie i bez namysłu. Swoje zachowanie nadrabia hartem ducha i silną wolą zwycięstwa. Nie jest przyzwyczajony do niskich temperatur, gdy nastaje zima, wolałby nie wychodzić z ball'a.
Umiejętności: Iron Fist
Shiny Zoroark Imię: Ashisu
Poziom: 30.5
Ewolucja: Zorua (30 lvl) -> Zoroark Ataki: Scratch, Leer, Pursuit, Cut, Sucker Punch, Fake Tears, Fury Swipes, Faint Attack, Scary Face, Taunt, Foul Play, Night Slash, U-turn, Hone Claws, Low Kick
Charakter i historia:
Zoroark to pokemon, który został poddany wymianie, mimo swojego pochodzenia, jest przywiązana do swojego trenera jak gdyby znała go od zawsze. Jest cholernie żarłocznym stworzeniem, mogłaby jeść dniami i nocami wszystko co da się pogryźć. Całe szczęście, że ma szybki metabolizm.
Umiejętności: Illusion
Donphan Imię: Elfrid
Poziom: 45,5
Ewolucja: Phanpy (25 lvl) -> Donphan Ataki: Fire Fang, Thunder Fang, Horn Attack, Growl, Defense Curl, Bulldoze, Rapid Spin, Knock Off, Rollout, Magnitude, Slam, Fury Attack, Assurance, Scary Face, Counter
Charakter i historia:
Elfrid został wręczony nowemu trenerowi w formie spadku. To miły pokemon, przesympatyczny i wesoły. Uwielbia skakać innym na plecy, co nie zawsze się dobrze kończy, nie grzeszy inteligencją.
Umiejętności: Sturdy
Duskull Imię: ---
Poziom: 5
Ewolucja: Duskull (37 lvl) -> Dusclops -> (wymiana) -> Dusknoir
Ataki: Dark Pulse, Leer, Night Shade
Charakter i historia:
Na razie nic xd
Umiejętności: Levitate
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.