#10
Wszystkie możliwe pokemony!
Bo uważam, że każdy zasługuje na znalezienie się na miejscu 10.
#9
Gardevoir oraz Gallade
Gdy spotkałam Ralts w Pokemon Sapphire od razu musiałam ją złapać. Kiedy dowiedziałam się, grając następnie w Pokemon Platinum, że Kirlia ma dwie różne ewolucje od razu ustaliłam sobie jedną zasadę - Samiczka Gardevoir, jak Samiec tylko Gallade.
Uwielbiam te pokemony ze względu na wygląd, jak i jeden z moich ulubionych typów.
Kiedy zobaczyłam ich Mega Ewolucje, jeszcze bardziej zakochałam się w tej dwójce.
#8
Haunter
Kocham tego ducha, i grając gdy pierwszy raz zobaczyłam do w Lavander Town w Fire Red musiałam go zdobyć. Zawsze byłam święcie przekonana, że nie posiada ewolucji, aż tu nagle, przypadkowo na Serebii zobaczyłam, że ewoluuje w Gengara. Wtedy byłam zła, że trzeba przeprowadzić wymianę w tym celu.. I to był chyba pierwszy moment, w którym użyłam kodu żeby zdobyć pokemona.
Ogólnie uwielbiam go za jego wygląd *jak z resztą zawsze*, jest to zarazem mój ulubiony pokemon Duch
.
#7
Garchomp oraz Dragalge
Oba te smoki, uwielbiam, dlatego znalazły się u mnie egzekwo na 7 miejscu.
Uwielbiam je bardziej ze względu na wygląd, niż siłę..
Garchomp zawsze znajdywał się w moim Teamie gdy grałam w Pokemon Platinum, natomiast Dragalge często ląduje w moim Teamie na Showdown.
#6
Sceptile
Kiedy pierwszy raz włączyłam i zagrałam w Pokemon Sapphire, jako startera wybrałam Treecko. Do tej pory uważam, że był to najlepszy wybór. Wygląd i szybkość w walkach.
Gdy dostał Mega Ewolucję moja marzenie na temat dania mu typu Smoczego się spełniło.
#5
Bisharp
Moje uwielbienie co do tego pokemona, bierze się całkowicie z jednego z PBF'ów na których grałam. Jeśli już mam mieć Bisharp - to jedynie samiczkę.
Poza tym, jest doskonałą kontrą na wróżki, jeśli ktoś, tak jak ja, kocha tym mroczny aż za bardzo.
#4
Absol
Kiedy pierwszy raz ujrzałam go w Pokemon Sapphire, po prostu musiałam go zdobyć. Pokemon Katastrofa, który w grze jak i na wielu PBF'ach na których grałam przynosił mi jedynie szczęście.
Kiedy otrzymał swoją Mega Ewolucje, moja wizja co do niego, na temat anioła stróża jedynie zyskała i stała się bardziej realna niż mogłoby się wydawać.
No i oczywiście.. Ten wygląd *.*
#3
Umbreon
Tego liseła nie da się nie lubić. I ponownie.. Jak to kobita - jego wygląd, bo prostu <3
Nie mówiąc już, że uwielbiam używać go do denerwowania przeciwników w walkach, taki mały, a potrafi być bardzo upierdliwy.
Poza tym, kocham Eevee i Umbreon jest dla tego malucha jedyną opcją. Szczególnie w barwach shiny.
#2
Lugia
Kocham tego pokemona nie tylko ze względu na wygląd, i typ.
To stworek, z którym wiąże swoje wspomnienia z początków interesowania się pokemonami, nie mówiąc już o tym, że wręcz zakochałam się w nim po Filmie 2.
No, po prostu brak mi słów..
#1
Weavile
Od zawsze był moim ulubionym pokemonem.
Kocham typ Mroczny oraz Lodowy mimo jednej wspólnej wady - strasznej podatności na walkę.
Weavile pokochałam nie tylko ze względu na ten oryginalny wygląd, ale jego siłę połączoną z niesamowitą prędkością. Nic tylko czekać, aż zrobią mu jeszcze Mega!
Poza tym, wiążę z tym pokemonem wiele wspomnień, z innych PBF'ów.