Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-02-29, 23:51
On mi się dziwi? Rany co za gościu... Wyciągnęłam pokeballa od Fletchinder a Larveste posadziłam sobie na ramieniu tam gdzie lubiła. Już miałam przywołać Fletchinder i powiedzieć jej o planie az tu nagle... Jeden dzień na spokojny trening albo chociaż pół dnia! Ja naprawdę aż tak zbyt wiele wymagam? Eh... Nieco no dobra bardzo zeźlona obrzucilam obcych tym moim spojrzeniem demona i stanęłam nieco bliżej Alexa - Dobra od razu rzucajmy kurwami. A z niby jakiej racji mamy sobie stąd iść co? Podobno to sala dla każdego.... - Dałabym sobie rękę uciąć że zaczęłam cicho syczeć albo warczeć. Trzymałam Larveste za róg jak zawsze kiedy byłam już bardzo blisko cienkiej czerwonej.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączył: 10 Wrz 2015 Posty: 443
- To nasza sala! Wy możecie sobie tu siedzieć jak nas nie ma! - Wrzasnął - Jak wam się nie podoba to wypad! - Wrzasnął podchodząc do Alexa, cóż miałaś ochotę go odciągnąć dla bezpieczeństwa ale ten szybko go znokautował na ziemie, widać wie jak walczyć - Trochę szacunku gówniarzu... Nazywam się Mordimer Madderdin, inkwizytor działający na sześciu regionach z polecenia Kancelarii w Koening. Macie coś do dodania zasrane gówna? - Skwitował, cóż jeśli ktoś może pobladnąć ze strachu oraz zrobić pod siebie to właśnie to widziałaś. Smok wylądował obok ciebie - Tak cóż, Alex albo Mordimer jak brzmi jego imię nadane mu w Akademii jest Inkwizytorem. Co prawda jak nie jest ma misji przedstawia się Imieniem z jakim został podrzucony pod sierociniec. Mordimer to jego imię jako Inkwizytor i w sumie ma takie w dowodzie ale nie wiem czemu mówi że ma jakiś sentyment do imienia Alex, może dlatego że to jedyne co ma po swoich nieznanych rodzicach? - Wyjaśnił smok, cóż od sieroty do wysokiego szczebla to jest awans nie ma co - A więc co mówiliście? - Spytał miło a tamci aż zwiali w podskokach - A więc, na czym staneliśmy?
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-01, 00:28
Nienawidzę takich ludzi, naprawdę nienawidzę i najchętniej zmiotłabym ich z powierzchni ziemi. No ale co ja mogę...nie mam jeszcze az tak silnych pokemonów. Jednak niech tylko Larvesta ewoluuje w potężną Volcaronę już im nie będzie tak do śmiechu...Tym wszystkim cwaniakom na ziemi. Ej moment! Spojrzałam najpierw ze zdziwieniem w oczach na Charizarda (nadal mam ochotę dotknąć go i przekonać się czy to nie sen że on gada) a potem na równie spokojnego Alexa. Ja już jednak nie byłam taka spokojna - Co?! Okłamałeś mnie mówiłeś że jesteś z Poke-Ranges a tutaj.... Ughrrr nie ważne. Trenujemy strzelaj jakimś pulsem czy coś- Przywolalam Fletchinder - Zrobimy sobie mały trening na uniki co Ty na to? Tamten wodny będzie strzelał tak z połową mocy jakimiś wodnymi pulsami czy coś a ja postaram się tak Ci pomóc abyś jeszcze lepiej robiła uniki. Jak zaatakuje to najpierw uzyj Flame Charge i postaraj się za pomocą tego ruchu unikac serii ataków
- Dziwisz się? Poke-Ranger'em byłem przez chwilę jako wsparcie z Inkwizycji. A ogólnie od początku służę Świętemu Officjum Koening. Co miałem powiedzieć? "Ej cześć jestem INKWIZYCJĄ?!" - Odparł, cóż ma swoje powody w sumie plus widać ze raczej ludzie nie byli by szczęśliwi słysząc nagle o czymś co istnieje setek lat. Blastois stał i czekał i strzelał na tyle silnie że ptak miał problemy z jakimikolwiek atakami, w sumie nie dziwisz się tego bo woda a ogień cóż... Kiepska opcja walki a nawet i treningu.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-01, 21:13
(nie chodzi o atak a wykorzystanie Flame Charge do uniku)
Przyjrzałam się atakowi pokemona Alexa a jego słowa potraktowałam milczeniem, musiałam się teraz uspokoić i wymyślić skuteczny plan na jego strumienie wody. Unik... - Fletchinder wypróbujemy parę wariantów uników dobrze? Jeden już był teraz drugi. Zacznij krążyć po arenie a kiedy atak poleci w twoją stronę złóż skrzydła aby zanurkować szybko w dół. Kiedy uda się uniknąć ataku oczywiście rozłóż je i nie zatrzymuj się dalej lataj po okolicy, wierzę że uda ci się- Na razie chciałam aby unikała pojedynczych strzałów które lecą po jednym torze. Potem jeżeli się uda uniknąć bez szwanku wystrzału myślę że przejdziemy do jakichś zawijasowych uników. Cóż, miałam swoją wizję treningu i mam zamiar ją spełnić. Równie dobrze mogłabym wydawać polecenie Blastoisowi no ale to nie mój pokemon więc liczę na to, że Alex zrozumie o co mi chodzi. A może napiszę mu liścik jak ma przebiec ten trening według Viviann xD
Alex, bądź Mordimer jak brzmiało jego imię nawet nie wydawał pokemonowi poleceń. On sam wiedział co robić, co prawda Ptak nie miał nawet czasem na tyle czasu by zrobić unik. To się nazywa ciężki trening dosłownie pochwili ptak wylądował ledwo żywy... Chyba nie dawał rady na tyle szybko unikac ataków bądź je wstrzymywać bo pomimo nie celowania w niego siła jak i ciśnienie wody były na tyle mocne że spokojnie sięgały ptaka, a woda z ogniem mają to do siebie że wzajemnie się niezbyt kochają.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-02, 00:20
Podeszłam do Fletchinder i delikatnie pogłaskałam ją po grzbiecie - Było dobrze Fletchinder. Czeka nas jeszcze dużo treningów ale na razie odpocznij a jutro w sali cię przywołam. Powrót - odwołałam ją do pokeballa. Wstałam i przyjżałam się pokemonowi Alexa. Cóż skoro to wodny typ powinien znać jakieś lodowe ataki... - Zna on jakiś lodowy atak? Przydałoby się pokryć lodem ziemię tak w połowie bo z Joltikiem chciałabym poćwiczyć utrzymanie się na śliskiej powierzchni- No i przywołałam Joltika i jemu wytlumaczylam cel treningu. Całkiem przyjemnie spędza się czas tak trenując. Blastois nie miał atakować tylko po prostu zrobić mini lodowisko a jak nie znał żadnego lodowego ataku... poćwiczymy kontrataki elektryczne vs wodne. No ale wtedy muszę powiedzieć aby Blastois użył tylko około 35% swojej mocy. Jakby nie patrzeć Joltik to najmniejszy pokemon na całym świecie.
Alex/Mordimer kiwnął głowa a Bydlak strzelił w ziemię Ice Beam. Połowa jak nie ponad połowa areny zmieniła się w lodowisko a twój pokemon zaczął się rozjeżdżać po nim z braku możliwości zaparcia się. Jednocześnie Blastois usiadł na ziemi i zaczął ziewać po czym poszedł spać. Wówczas ty spojrzałaś na arenę i znajomego który czegoś na arenie szukał. Cholera wie czego ale ostukiwał ściany... Mniejsza z tym trzeba podtrenować pokemona by ten dał radę w walce w przyszłości. Raczej wątpisz by nagle ewoulował ale cóż, zawsze coś.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-03, 20:40
Przyjrzałam się Joltikowi i sama weszłam na lód, cóż czy wspominałam że potrafię jeździć na łyżwach? A no potrafię w butach jako tak utrzymywałam równowagę i przyczepność. "Podjechałam" do pajączka i powiedziałam - Joltik skup się dobrze? Na początek spróbuj nauczyć się ślizgać po lodzie zaraz powiem ci jak. Możesz wykorzystać swoją lekkość przez co będziesz szybciej jeździł. No więc tak aby poruszać się po lodzie musisz nieco ugiąć swoje kończyny jakbyś szykował się do lodu i posuwać je do przodu na przemian. Czyli tak, prawą tylną się odpychasz a lewa przednia robi to samo a pozostałe kończyny suną sobie w pierwotnie przyjętej pozycji po lodzie i powtarzasz to tyle że na odwrót. Postaraj się wierzę w ciebie- Popatrzyłam jak mu idzie i w miarę swoich możliwości pomagałam mu i instruowałam. Ja się nauczyłam jeździć po niecałej godzinie więc czemu by nie spróbować z Joltikiem? Miałam kreatywne pomysły ;p Zostały jeszcze dwa !
Po chwili dostrzegłaś że Mirdimer/Alex wciska coś w ścianie i otwiera się przejście do piwnicy. Blastois jak siedział tak siedzi a on zszedł na dół. Jego Gadający smok poleciał za nim. Ty natomiast jakoś starałaś się zmotywować pająka do jazdy ale ten stwierdził że zrobienie sobie kokonu na środku lodu jest o wiele lepsza opcją niż jakieś tam paradowanie na lodzie. Siedział w swoim kokoniku i patrzył jak próbujesz go zachęcić do jakiś akcji, cóż... Chyba na marne bo jedyne co zrobił to ziewnął i patrzył dalej na twoje lekkie wygłupy.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-05, 22:23
Podjechałam do Joltika i pomiziałam go lekko palcami po głowie i powiedziałam - No tak to też było w planie. Jednak ja sobie to bardziej wyobrażałam tak, że zrobisz sobie kilka małych pól z sieci i w ten sposób będziesz na po nich skakał. Będziesz mógł robić uniki i nie poślizgniesz się... To co spróbujesz? Czy raczej wolisz nie trenować... Ale uwierz mi trening się przyda skoro zgodziłeś się jutro walczyć- Zawsze się uśmiechałam kiedy mówię do moich pokemonów, staram się aby mi zaufały aby współpraca była jak najlepsza no i przede wszystkim więź między pokemonami. Spojrzałam w kierunku faceta (już nie wiem jak mam go nazwać) Szepnęłam do Joltika - Jak skończymy to może pójdziemy za nim?
Pokemon spojrzał i zaprzeczył głową, widać było mu ciepło i wygodnie w swoim kokonie i nie miał zamiaru wychodzić poza niego. Widać, Joltik nie jest dziś zainteresowany treningiem a raczej odpoczywaniem i spaniem. Chyba jednak pora zmienić pokemona do treningu bo nie dasz rady go przekonać. Uparł się i koniec, kaput etc. Co najwyżej mogłaś westchnąć po czym spojrzałaś jak Joltik poszedł spać. To by było na tyle jeśli biega o Joltika.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-06, 21:20
- Oh Joltik... ty to jesteś fajny na wszystkie sposoby. Nie zawiedź mnie w sali dobrze, teraz śpij jak chcesz- powiedziałam z uśmiechem i odwołałam go. Jednak miałam teraz obawy czy nie zaśnie mi na walce. Popatrzyłam na pokeball w którym siedział Joltik. Nie, ufam mu a jeżeli w niego zwątpię to może to mocno zawahać naszą więź. Tak więc skład na jutro się nie zmienia a ja przywołałam teraz Larvestę (oczywiście schodząc z lodu) i pogłaskałam ją po futerku tak jak lubiła czyli pod brodą i dookoła każdego kolca - Minuta bez ciebie i już mi jest nudno, chodź kochana musimy coś sprawdzić- Pokazałam głową na przejście w którym zniknął ten z inkwizycji, troszkę ciemno - Poświecisz trochę Larvesta?Ale tak trochę żeby nas nie zauważono- Starałam się nie zdradzić naszej obecności.
Akurat były pochodnie, jakie to oryginalne. Ty schodziłaś coraz niżej i niżej. Czułaś coraz większy chłód na ramionach. Temperatura była tu strasznie niska, było to odczuwalne. Znacznie poniżej komfortowego chłodu. Dodatkowo schody prowadziły coraz niżej i niżej, a końca nie było widać. Cholera, to wszystko pod salą treningową? Co to schron atomowy czy co? Co ciekawsze im głębiej dostrzegałaś żę ściany mają coraz bardziej więcej nadgryzień czasu. Na chwilę obecną miały coś koło 500-600 lat....
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2016-03-09, 10:48
Nie podobało mi się to wszystko, może ten tunel nie ma końca albo to ślepa "uliczka", to wszywszystko może być iluzją. Może przejście jest ukryte w ścianie? - Larvesta spróbuj użyć Psychic aby znaleźć jakąś wnękę czy coś. Ale zrób to delikatnie aby to wszystko się na nas nie zawalił- Sama wyciągnęłam ze sportowego plecaka białą bluze z wyszytymi czerwoną nicią na pleczcach skrzydłami Volcarony. Popatrzyłam na pokeballe w środku i na wszelki wypadek wzięłam ten od Eevee i zamknelam plecak. Przywołałam Eevee, pogłaskałam po głowie - Pomożesz mi i Larveście w razie czego, dobrze ? Przyda się twoja czujność
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.