Koleś się odwrócił i złapał cię za ubranie podnosząc w górę - Co powiedziałeś... Śmieciu? - Odparł a następnie rzucił tobą w tył ulicy. Cóż, widać że mimo w miarę przeciętnej postury miał dość sporą siłę w bicku. Widac że nie oszczędzał się wiec widać masz problem. Ludzie w okolicy odsunęli się chyba nie chcąc wchodzic mu w drogę, w końcu nagle okazuje się ze to Pudzian o zwykłej posturze!
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-03-05, 12:13
-Żebyś nauczył się chodzić pajacu- Pudzian nie pudzian każdy ma słaby punkt, jako że z natury jestem jestem człowiekiem który jest bardzo delikatny w kontaktach z innymi ludźmi postanowiłem wytłumaczyć temu koledze jego nie odpowiednie zachowanie. Zacząłem niezwykle delikatnie, od tak zwanego Ball check'u w postaci porządnego kopniaka między nogi. Jak już wspomniałem, każdy ma słaby punkt. Gość nie wygląda na jednego z tych mnichów co żyją w odosobnieniu i całymi dniami biczują się po jajach w celu utwardzenia ich. Jeśli ten ruch mi się powiedzie to ładnym akcentem kończącym tą niesamowicie merytoryczną dyskusje będzie football kick wymierzony w potylice.
Zanim zdążyłeś go kopnąć ten złapał cię za nogę i rzucił w latarnie. Cóż, trochę pogruchotałeś sobie kości - Czy ty sądzisz że możesz mi zagrozić? Zanim ty zdołasz wykonać atak ja już dawno go zatrzymam - Odparł kierując się do ciebie, widać że na pewno nie jest to zwykłe przeszkolenie w walce i poziom między wami jest znacznie większy niż możesz sobie wyobrazić. Trochę jak próba walki Chomika z Tygrysem...
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-03-06, 20:13
Wszędzie przekokszeni przeciwnicy. Takiego pecha jak ja nie ma nikt. No cóż, według starej maksymy najlepszą obroną jest atak. A najlepszy atak w tym wypadku to ucieczka. Dlatego odwracam się do niego plecami i daje długą . Staram się nie patrzeć za siebie. Nie mam zamiaru sobie psuć humoru.
Kolejny problematyczny typ na mojej drodze. Czemu nie mogę spotkać na przykład rudej nimfomanki? Ehh świat byłby taki piękny. Jak tylko uda mi się zgubić gościa to wracam do PC
Udało ci się dostać do PC, jednak nie było to łatwe. Byłeś zmęczony, obolały oraz cóż raz cię dogonił i wówczas wleciałeś w jakieś kosze na śmieci... Wiec dodatkowo jeszcze nie miałeś zbytnio przyjemnego zapachu. Ludzie patrzyli na ciebie nieco pogardliwie bo nie oszukując się, wyglądałeś nieco ja jakiś bezdomny co szuka pisiont groszy na jakiś trunek niż na trenera. Nie pomagał ci fakt że w dodatku byłeś na tyle zmachany że próby mówienia były dośc ciężkie...
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-03-25, 20:57
Naaah ważne że jestem cały i zdrowy. Stan jest drugorzędny. Muszę się upewnić czy ten Hulk gdzieś się nie czai tu w pobliżu. Pokemony uleczone już mam tak więc nie ma sensu spędzać tu więcej czasu. Jeśli go nigdzie nie ma to trzeba się trochę ogarnąć. Wychodzę z PC w poszukaniu jakiegoś zajazdu. Jak dobrze pójdzie to wynajmę tam pokój z łazienką i się ogarnę
Po szukaniu niczego nie znalazłeś, cóż widać w mieście a raczej w okolicy jedynym zajadem było Centrum Pokemon. Nie mając wyjścia wróciłeś do wcześniejszego budynku by móc spokojnie zobaczyć co i jak. Dodatkowo zobaczyłeś plakat "Turniej walk między regionalny!", cóż wejście i udział za darmo a może da się coś wygrać. Warto by było spróbować ale kto wie czy przeciwnicy nie okażą się zbyt silni, a zresztą kto by się tym przejmował? Trening to trening grunt że darmowy
Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31 Dołączył: 17 Lis 2015 Posty: 210 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-04-06, 23:19
Bum! Idealnie, ten plakat spadł mi z nieba! Chociaż... wróć! Nie spadł bo wisiał! Tak to jest to, czuje że moja błyskotliwa dedukcja jest dziś na najwyższym poziomie. Dobrze wiem co to oznacza. Mniej więcej to że w pierwszej rundzie trafie jakiego Mega Lucario który zamiecie mój zespół pod dywan. Ale hej! Darowanemu turniejowi nie zagląda się w drabinkę nie ? Postanowiłem się zgłosić do tego turnieju. Przynajmniej trochę doświadczenia wpadnie. Przecież nie jestem na jakimś super poziomie żeby aktualnie celować wszędzie w zwycięstwo. Moim towarzyszom też przyda się takie przetarcie. Poczują atmosferę turnieju i zobaczymy co uda się zdziałać. Tak więc udałem się tam gdzie mogę się zapisać na turniej. Jeśli zostanie mi trochę czasu do rozpoczęcia udam się gdzieś przeprowadzić mały trening.
Z tego co pisało był on organizowany daleko za miastem, na wyspie o ciekawej nazwie "Valor Clif". Z tego co wyczytałeś transport na wyspę odbywa się w każdym z miast za pośrednictwem różnych sposobów transportu, Wody, powietrza, drogi etc. Z tego co widziałeś tutaj był to Balon. No, na pewno jest to dość ciekawa opcja, zważając że do najszybszych nie należy. Ale co ci szkodzi? Tak czy siak dziś odlatuje ostatni "transport" na wyspę wiec zerwałeś plakat i udałeś się tam. Po chwili stanąłeś przed balonami. Było tam kilka osób ale nie jakiś tłum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.