[Olcik]

Imię/imiona: Riley
Nazwisko: Morrison

Data urodzenia (wiek): 17 lat (niebawem 18)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: Jakiś "pseudo gang młodych, zbuntowanych ludzi"...
Towarzysz/towarzyszka:
Keira - rudowłosa, dziewiętnastoletnia, średniego wzrostu dziewczyna o zielonych oczach. Włosy krótko przycięte. Na twarzy liczne, urocze piegi, cera blada. Ubiera się na czarno, nosi charakterystyczną dla niej, czarną skórę oraz glany. Buntowniczka, "dowodząca stadem". (charakter tej postaci pozostawiam do rozbudowania przez MG~)

Opis wyglądu:
Riley to wyjątkowo szczupły i dość wysoki osobnik płci męskiej. Szatyn, krótkie włosy (jak na obrazku), zielone oczy. Jego kości policzkowe są wyraźnie zarysowane, policzki zaczynają się zapadać, oczy podkrążone od braku snu. Cera blada. Ubiera się niezbyt oryginalnie, z tym, że w całości na czarno, często nosi koszule. Na szyi oliwkowa chusta po zmarłym, młodszym bracie.

Opis charakteru:
Zamknięty w sobie, choć czasem potrafi być wybuchowy. Nie ufa nikomu, oprócz Keiry. Często nie potrafi zaufać sobie samemu. Przebierający w słowach, lubi analizować, zanim podejmie jakąś decyzję, choć nigdy do końca nie jest jej pewien. Miewa zachwiania nastrojów, często ma jakieś "dołki".

Historia:

Rodzina Morrisonów nie wyróżniała się pozornie niczym od innych. Głowa i szyja rodziny pracowały codziennie na utrzymanie dwójki dzieci - Henry'ego i Rileya, a te systematycznie uczęszczały do szkół, by po długich dniach w nich wracać do domowego ogniska. Normalna, szczęśliwa rodzinka? Pozory są mylne.
Matka (Betty) chłopaków była kobietą z widoczną nadwagą. To normalne? Zdarza się…? Otóż nie. To wszystko przez męża (Ryana), który miał przedziwne urojenie w głowie/fetysz – uwielbiał oglądać, jak jego żona, dosłownie, obżera się jedzeniem i przez to przybiera kształtów tu i ówdzie. Uwielbiał pieścić jej „rozlewające się” na wszystkie strony ciało. Betty bardzo potrzebowała takich czułości, poczucia zainteresowania i miłości (jakieś urazy z dzieciństwa), więc ulegała namowom ze strony Ryana i nie dostrzegała tego w jak szybkim tempie zaczęła tyć. Liczyło się jednak to, iż mężowi się to podobało.
Po kilku miesiącach Betty zmarła. Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego. Jej mąż strasznie to przeżył – zamknął się w sobie na kilka długich tygodni, by w końcu obudzić w sobie nową, „zmutowaną formę” fetyszu. Cały swój ból skierował na chłopców i to z ich udziałem realizował dalej swoje chore upodobania. Tak, zaczął ich karmić. Chciał, by ich, wkrótce, krągłe ciała wynagrodziły utratę pięknej, tłuściutkiej Betty. Henry’emu nawet podobało się to, że ojciec pozwala mu na to, by jadł to, co chce. Głównym posiłkiem były fast-foody ze znanej sieci barów. Riley stawiał się ojcowi, nie chciał się obżerać. Taki bunt kończył się jednak uderzeniem w policzek i przymuszaniem chłopaka do jedzenia, często nawet brutalnym wpychaniem pożywienia do ust przez ojca.
Takie napięcie emocjonalne sprawiło, że Riley popadł w bulimię, która strasznie wyniszczyła jego organizm, jednak nie pozwalała mu przytyć, co bardzo go cieszyło. Nienawidził ojca, zrozumiał, że to on przyczynił się do śmierci matki oraz w jaki sposób tego dokonał. Od kiedy sobie to uświadomił czuł wstręt do jedzenia. Rozpoczął głodówkę. Można powiedzieć, że był to pewien krok w stronę anoreksji…
Osiemnastoletni Morrison poznał Keirę – zbuntowaną przeciwko rodzicom i całemu światu dziewczynę, jego rówieśniczkę. Była szalona, nie liczyła się z nikim i z niczym, żyła chwilą, totalne przeciwieństwo zamkniętego w sobie Rileya. W jej towarzystwie jednak czuł coś, czego nie czuł w domu. Nie potrafił jednak tego określić.
Okazało się, że Keira należy do jakiegoś gangu młodych buntowników, którzy zwyczajnie kradli, napadali i dewastowali - tak dla rozładowania emocji. Nie mieli w tym innego, większego interesu.
Dziewczyna podarowała Rileyowi na jego osiemnaste urodziny pokeball z Mawile, którą ukradła jakiemuś trenerowi. Zrób z tym co chcesz, nie dbam o to. Rzuciła mu wtedy…
W końcu Riley musiał przyjąć kolejny życiowy cios. Zmarł i jego brat. Po tym co się stało, wiedział, że nie może zostać w domu, musi uciekać. Pewnego wieczora wyszedł z domu. Nie miał ze sobą nic, prócz pokeballa z Mawile i chusty, którą nosił Henry…

Rodzina:
Betty M. (41 lat w chwili śmierci) – opiekunka dzieci.
Ryan M. (47 lat) – były żołnierz zawodowy. Podczas jednej z wielu interwencji postrzelony w stopę, co wykluczyło go z dalszej służby. Został instruktorem na strzelnicy.
Henry M. (15 lat w chwili śmierci) – marzył, by zostać jak najlepszym trenerem pokemonów. Głównie upodobał sobie typ ognisty, miał nawet Growlithe’a, który jednak zaginął po śmierci chłopca.

Pokemony:
Mawile
Imię: brak

Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: brak
Ataki: Play Rough || Iron Head || Taunt || Growl || Fairy Wind || Astonish
Charakter i historia: Charakter pokemona nie jest jeszcze nikomu znany. Mawile została skradziona innemu trenerowi przez Keirę i wręczona Rileyowi jako prezent urodzinowy.
Umiejętność: Hyper Cutter – uniemożliwia obniżenie ataku Pokemona.
Trzyma: nic~

Box | Konto bankowe

Galeria z trofeami

Zawartość plecaka:
- 5000$
- pokedex
- 5 pokeball
- TM 13 Ice Beam

[REKLAMA]

[Yuki]

~~ Akcept Karty Postaci ~~