Starter: Ponyta
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 6
Wysłany: 2015-04-06, 20:05 Elena Wilson
Imię/imiona: Elena "Ellie" Emily
Nazwisko: Wilson
Data urodzenia: 13. 08
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Team: --
Partner/partnerka: Riley -->
Opis charakteru: Dziewczyna jest cicha, nie rzuca się w oczy, jak i nie wyrywa się pierwsza do działania. Praca na farmie nauczyła ją cierpliwości i rozwagi, wie, że impulsywność niczemu nie sprzyja. Wytrwała w postanowieniach, zdeterminowana. Zazwyczaj na obrazę reaguje skrzywieniem i ciszą, nie lubi się kłócić. Woli z milczeniem przeczekać, jednak nie da sobie w kaszę dmuchać. Nie rzuca się z pazurami do twarzy, jednak swoje potrafi pokazać. Łatwo nawiązuje kontakty, ludzie do niej ciągną, głównie ze względu na miły, zamyślony wyraz twarzy. Nie ocenia ludzi z góry. Do Pokemonów jest nastawiona bardzo pozytywnie, uważa, że każde z tych stworzeń jest na swój sposób wyjątkowe.
Opis wyglądu: Przede wszystkim włosy. Najpierw wchodzą włosy, potem Ellie. Wielka szopa brązowych włosów. Nieważne, czy są związane, czy nie. Nawet jeśli dziewczyna związuje je gumką, rozwalają się na wszystkie strony, elektryzuję, jakby ją wiecznie pioruny trzaskały. Ma wyjątkowo dziewczęcą buzię, z której spogląda para zielonych, wyjątkowo dużych oczu. Podobno ma je po ojcu. Ciekawe, nigdy nie zauważyła podobieństwa. Budowę ciała ma filigranową, jest niska, chuderlawa, jakby blada. Na dłniach ma kilka niewielkich blizn, po różnych zacięciach z farmy, jednak zazwyczaj nie rzuca się to w oczy. Jej znakiem szczególnym są poobgryzane paznokcie. No żre je jak nienormalna, zwłaszcza, gdy jest zdenerwowana lub myśli nad czymś intensywnie. Preferuje wygodne, luźne ubrania, które nie krępują ruchów. A niech diabli wezmą te sukieneczki i pantofelki...
Historia:
Dziewczyna urodziła się i wychowała na obrzeżach Fuschia City, na ranczu należącym do jej rodziny od.. zawsze? Jej życie nie obfitowało w luksusy. Odkąd pamięta, zawsze musiała ciężko pracować, zajmując się stadem Ponyt, którymi opiekował się jej dziadek. Rodzice zaginęli, kiedy miała siedem lat. Wiele razy pytała, dlaczego ją zostawili, jednak dziadek unikał tego tematu jak ognia. Swojego pokemona otrzymała gdy miała dziewięć lat. Spodziewała się, że jej pierwszym podopiecznym będzie Ponyta, jednak nie umniejszało to jej radości, kiedy pierwszy raz wzięła do ręki Pokeball z jej własnym podopiecznym. Źrebak polubił ją od razu, głównie ze wględu na to, że oboje są ciekawi świata i pyskaci. Życie Dee mijało wyjątkowo szybko, a kiedy kilka dni po jej czternastych urodzinach wstała jak zawsze rano, by przed szkołą doglądać stada, zauważyła znajomą postać przy stajniach. Jej ojciec jak gdyby nigdy nic dokarmiał Pokemona karmą. Dziewczyna nie zastanawiała się długo i zaczęła biec w jego kierunku... dużo to jednak nie dało, nim dotarła na miejsce ojciec jakby rozpłynął się w powietrzu. Kiedy spytała dziadka, co to może znaczyć, mężczyzna zmienił temat. Widocznie nie chciał nic wnuczce mówić. Sama nie wiedziała dlaczego. Czy dziadek nie chciał, żeby znalazła rodziców? Długo nad tym myślała. W końcu postanowiła ruszyć na poszukiwanie rodziców. Wiedziała, że szanse są marne. Przecież nie muszą być w Kanto, prawda? Wiedziała tylko, że ostatnim miejscem, w jakim przebywali jej rodzice był szpital psychiatryczny w Cerulean, w którym odwiedzali jej wujka.
Wychodząc jednak z rodzinnego miasta i idąc coraz dalej, przekonywała się coraz bardziej, dlaczego dziadek nie pozwalał jej wychodzić. Wszędzie panował chaos. Ludzie wstawali z martwych, jedli żywych i siebie nawzajem. Dziewczyna nie raz musiała uciekać na grzbiecie Ponyty czy chować się w ściekach, żeby przeżyć, codziennie walcząc o przetrwanie, w końcu jednak miała znaleźć rodziców. W czasie jednej z ucieczek z banku, w którym nocowała, poznała przyjaciółkę, Riley - dziewczynę, która zwiała z domu po tym, jak jej ojciec zabił jej brata. Dziewczyny polubiły się i stwierdziły, że razem raźniej, więc Riley i jej Swablu dołączyły do Elki. Ril chce zostać trenerką Pokemonów Smoków, jednak jej Swablu nie kwapi się do ewolucji...
Rodzina:
Wuj w Cerulean, chory psychicznie, rodzice i dziadek.
Pokemony: Ponyta Imię: Lucy
Poziom: 5
Typ: Ewolucja: Ponyta (40) -> Rapidash
Ataki: Growl, Tackle, Tail Whip
Charakter i historia: Lucy urodziła się na farmie Ellie. Dziewczyna od początku czuła więź ze źrebakiem, a sam Pokemon nie odstępował jej na krok. W końcu trafiła na dobre w ręce Ellie, z czego jest zadowolona - w gruncie rzeczy Lu zawsze jest zadowolona. Jest pogodnym źrebięciem, ciekawym świata. Chętnie poznaje nowe osoby, a do El jest bardzo przywiązana - słycha jej bezwzględnie, nigdy jej nie poparzyła - poza tym uwielbia płatać jej figle i wozić na grzbiecie.
Umiejętność: Flash Fire
Trzyma: --
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.