[Viviann Malesci]

Przechadzałam się jak każdy ranek po okolicznym lesie, obok mnie dumnie kroczyła Larvesta która co jakiś czas postanowiła usadowić się na moim ramieniu. Przy sobie miałam torbę a w niej pokeball z innym pokemonem i jeszcze parę drobiazgów. W pewnym momencie moja towarzyszka zaczęła kurczowo domagać się, abym spojrzała na prawo mimo, że gapiłam się bezcelowo w przestrzeń przed sobą. Spojrzałam więc w odpowiednim kierunku i zauważyłam jakiegoś nieznajomego. Ostatnio po głowie chodziła mi myśl, aby znaleźć kogoś z kim mogłabym powalczyć. Tą walkę brałabym tak bardziej jako test, ponieważ dość dawno nie walczyłam z moimi pokemonami. Bez namysłu podeszłam do nieznajomego i uśmiechnęłam się, witając przyjaźnie - Cześć jestem Vivian, a to jest mój pokemon Larvesta. Może chciałbyś stoczyć ze mną walkę jeden na jeden? Dawno nie walczyłam a wyglądasz mi na trochę znudzonego...- Nie myślałam o stawce. Kasy czy czegoś tam nie chciałam wydawać, chyba że nieznajomy będzie chciał uparcie założyć się o kasę wtedy...się zastanowię.

[REKLAMA]

[Black Lotus]

Jak to ja, nawet podczas przechadzki po położonym przy mieście lesie, w którym wszystko było doskonale pooznaczane, musiałam się zgubić.
- Brawo Haru, tylko tak dalej. - "dopingowałam" sama siebie, starając się odnaleźć jakąkolwiek wskazówkę, która wspomogłaby mnie w wydostaniu się z tego labiryntu.
Nagle podeszłą do mnie nieznajoma dziewczyna. Chciałam zrobić jak najlepsze pierwsze wrażenie, więc od razu naturalnie się doń uśmiechnęłam.
- Witaj, ja nazywam się Haru - przedstawiłam się nieznajomej. - i chętnie stoczyłabym z tobą walkę. Skoro ty wybierasz Lervestę, to ja wezmę Trapincha. - teraz jedynie zostało znaleźć jakieś dogodne miejsce do walki i możemy zacząć pojedynek!

[Keisuke]

Pole walki nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest piaszczyste, nie ma żadnych skał za którymi można się ukryć, a piasku też nie ma na tyle by móc nic sypać po oczach przeciwnika. Na samym środku znajdują się linie narysowane na kształt pokeballa. Stoicie dwadzieścia metrów od siebie.

Kolejka:

Viviann(Taktyka) -> Lotus(Taktyka) -> Sędzia

[Viviann Malesci]

//0.0 Jaka plaża jak pisałam wyżej że przechadzam się po lesie? xDDD

Hehe ale ja nie mówiłam kogo wybieram pomyślałam sobie i uśmiechnęłam się. Haru musiała coś źle skojarzyć, ja tylko przedstawiałam swoją najlepszą przyjaciółkę. No dobra, wiem kogo wybiera jednak ja wezmę swojego niedawno schwytanego pokemona
- Seviper pokaż się!- powiedziałam wyciągając pokeballa. Uśmiechnęłam się jakby "przepraszająco" na dziewczynę
- Dobra Sev, na początek użyj Bite, uważaj bo przeciwnik będzie chciał odskoczyć więc spróbuj przewidzieć jego unik. Bez względu na to czy ci się uda, patrz co robi aby zaraz uniknąć ataku ze strony przeciwnika. Uciekaj najlepiej slalomem, nie stój w miejscu bo łatwiej będzie cię trafić. Jako odpowiedź użyj dwa razy Poison Tail, pamiętaj jak ma wyglądać twoja obrona. Na koniec cały czas używaj Swagger i ciągle patrz na to, gdzie może znaleźć się twój rywal. Nie daj mu się zaskoczyć, za każdym razem jak atakujesz oddal się od niego-

//to moja pierwsza bitwa więc jak coś jest nie halo to mówcie

[Black Lotus]

- Rip, szybko zacznij od wykonania Earthquake! - krzyknęłam do pokemona. - Zatrząś ziemię, a ruszające się płaty litosfery sprawią, że twoja przeciwniczka ucierpi. Atak ten jest niesamowicie efektywny na twoją przeciwniczkę, więc powinien jej zadać ogromne obrażenia. Zaraz po tym zaatakuj Rock Slide. Zacznij rzucać w Sevipera okolicznymi głazami. Następnie podbiegnij do niego i zaatakuj go Bite. Chwyć mizerne ciało robaczka w swoją ogromną paszczę i ściskaj je najsilniej jak umiesz. Ja następnie odrzuć ją od siebie, po czym ponownie zaatakuj Earthquakem. Jego podwójne użycie powinno poważnie nadszarpnąć życie Sevipera, przez co nasza szansa na wygraną w tym pojedynku będzie bardzo wysoka.

[Keisuke]

Las został poddany pod wycinkę i nawet nie zauważyłaś gdy znalazłaś się na plaży*^*

-----------

Rozpoczyna się walka między dwoma pokemonami z Hoenn. Pierwszym jest Seviper, który używa Bite, aby mocno pogryź oponenta, który trafił i zabrał (155 HP). Niestety nie wywołał potknięcia dzięki czemu Trapinch wywołał trzęsienie ziemi przy pomocy Earthquake. Owe wstrząsy zabrały wężowi (552 HP). Mimo wszystko podopieczny Viviann atakuje przy użyciu Poison Tail. Sev uderzył podopieczną Lotus zabierając (109 HP). Następny atak Trapincha którym był Rock Slide walnął krytycznie i odebrał (239 HP). Kolejny Poison Tail znowu zabrał (109 HP), natomiast Bite ze strony ziemnego stworka trafił krytycznie zabierając (216 HP). Wąż postanawia użyć Swagger zwiększając o dwa stopnie atak przeciwnika, lecz wywołując tym samym konfuzję u niego. Trapinch ponownie używa Earthquake, który skutkuje i zabiera (662 HP) kończąc walkę.

Pokemony:

Viviann:

Seviper

HP: 0/1400
Atk: 164
Def: 80
SP Atk: 164
SP Def: 80
Speed: 251

Black Lotus

Trapinch: + 20% Atk + Konfuzja

HP: 803/1176
Atk: 164
Def: 69
SP Atk: 104
SP Def: 69
Speed: 130

Lvl'e:

Seviper: 0.5 lvl
Trapinch: 1 lvl