Imię/Imiona: Kuroi (Kura, Kuro)
Nazwisko: Suzuki
Data urodzenia: 23-01-2000 (14 lat)
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Hodowca
Team: ---
Partner/partnerka: ---
Opis charakteru: Kuroi jest bardzo wesołą i troskliwą osobą. Nigdy nie myśli tylko o sobie, zawsze pomaga osobom i pokemonom w potrzebie, mimo że nie jest to jej profesją poboczną. Nie przejmuje się jednak małymi zadrapaniami tylko nieco poważniejszymi. Kiedyś była bardzo tchórzliwa i skryta. Jednak po spotkaniu shinxa zmieniła się. Teraz jest bardzo ciekawska i odważna. Cała wręcz tryska energią. Jest jednak też nieco roztrzepana. Robiąc dwie, trzy rzeczy na raz może się z łatwością pogubić. Jej ulubioną porą roku jest chłodna zima a kolorem - lawendowy. Według niej najlepszymi typami pokemonów są Electric, Dragon oraz Dark a tym najgorszym jest Ground. Po co są w ogóle takie pokemony? Przecież te elektryczne ja Pikachu, Luxray czy Jolteon są o wiele lepsze! Prawda? Jedną, wielką wadą Kuroi jest skleroza. Nie zdarza się ona często, ale jednak od czasu do czasu zapomina niektóre ważne i mniej ważne rzeczy. Tą sklerozę nadrabia jednak słodką buzią i wesołym, łagodnym uśmiechem. Kuroi uwielbia się śmiać i słuchać kawałów. W sumie..., kto, by tego nie lubił? Przecież niektóre są takie zabawne, że rozśmieszyłyby największego gbura! Chętnie słucha muzyki. Czasami zdarza się jej, że nuci sobie coś pod nosem. Jest bardzo ufna. Poznając nową osobę, zawsze myśli o niej pozytywnie. Jednak bardzo łatwo stracić jej zaufanie czy przyjaźń a jeszcze trudniej jest zdobyć je na nowo. Kuroi to również typowy mol książkowy. Potrafiłaby całą noc, aż do rana, leżeć na kanapie przy włączonej lampce i czytać jakąś ciekawą książkę lub wiersze.
Opis wyglądu: Kura jest młodą, piękną dziewczyną o szczupłej, zgrabnej sylwetce. Jest wysportowana i odpowiednio umięśniona. Jej skóra jest blada, na twarzy widać delikatne rumieńce. Rzeczą, która się bardzo rzuca w oczy to jej włosy. Są niesamowicie długie, sięgają jej aż za kolana. Mają barwę jasnej, bladej lawendy. Kuroi zawsze spina je w dwa kucyki swoimi, dziwnymi gumkami. Mają one barwę biało-fioletową i kształt kwadratowy. Wygląda jakby w ogóle nie trzymały tych kucyków jednak jakimś cudem to robią. Na głowie nosi białe, puchate nauszniki z fioletową śnieżynką na lewej "słuchawce". Twarz Kuroi jest wesoła, przeważnie uśmiechnięta. Zdobią ją duże, błękitne oczy i lekko zadarty nosek. W okół szyi obwinięty jest biały szal, na, którego końcach znajdują się tfioletowe płatki śniegu. Dziewczyna nosi na sobie również białą koszulkę z bladofioletowym, grubym paskiem z tyłu i jasno lawendowy krawat sięgający do bioder z bielutką śnieżynką. Koszulka ma długie, bladoróżowe rękawy z odsłoniętymi ramionami. Zwisają one z rąk dziewczyny a na ich końcach znajduje się fioletowa obwódka. Na dłoniach, Kuroi nosi cienkie, miękkie, białe rękawiczki zdobione dwoma, lawendowymi płatkami śniegu. Niektórzy w kieszeniach noszą łańcuszki, które łączą koszulkę ze spodniami lub przód spodni z ich tyłem. Ona też ma coś podobnego. Jednak u Kuroi to nie są łańcuszki a jasno lawendowe wstążki z ciemno fioletowymi trójkątami. Dziewczyna ma na sobie również falbowaną, jasnoróżową spódniczkę z obwódką o grubości około 5cm. Na nogach nosi białe, grube rajtuzy i jasnofioletowe, śnieżne kozaki z szarawą podeszwą.
Historia: Gdy Kuroi była mała ruszyła wraz z rodzicami na pewną, nieznaną nikomu wyspę. Miała, wtedy, zaledwie 10 lat i nie miała za bardzo pojęcia o otaczającym ją środowisku. Przez pierwszy dzień jej mama - Mikou Suzuki - badała dziwną, zieloną mgłę, która unosiła się nad "podobnież" pozbawioną pokemonów wyspie. Nie dowiedziała się jednak do czego służy, dopóki nie nastała noc. Tata stał na warcie, gdyby miał przyjść ktoś obcy. Mama siedziała przy swoich przyrządach i pracowała. Rodzice myśleli, że mała śpi. Kuroi jednak po prostu czekała i słuchała. Na co? Nie miała bladego pojęcia. Bała się usnąć w tym dziwnym miejscu. Po kilku minutach niedaleko namiotu rozległ się szelest. Kura zamknęła oczy, bała się. Chwilę po tym usłyszała bolesny krzyk taty i mamę wołającą go. Dziewczynka natychmiast wstała i poszła do rodzicielki. Pytała co się stało. Tak jednak nie odpowiedziała. Złapała dziewczynkę za rękę, wzięła najpotrzebniejsze rzeczy i pobiegła z nią w stronę brzegu. Szły i szły. Nie mogły znaleźć ani łodzi ani nawet plaży, na której powinna być. Błąkały się po puszczy. Nagle przed nimi ni stąd ni stamtąd pojawił się dziki Charizard. Miał całe czerwone oczy, postrzępione skrzydła i wiele ran, z których leciała krew. Pokemon rozwarł szczęki i zionął ogniem w stronę Kury i jej mamy. obie upadły na ziemię. Nikomu nic się nie stało. Obie zaczęły uciekać. Bestia leciała tuż za nimi. Kuroi zaczęło brakować sił. Upadła na ziemię i wpatrywała się w bestię lecącą w ich stronę. Nagle zza nich wystrzelił coś jakby piorun, który sparaliżował bestię. Gdy mama i kura się odwróciły dostrzegły Luxray'a, a nawet dwa. Między nimi znajdował się mały Shinx. Pokemony zaczęły wydawać dźwięki, po czym mały shinx wystąpił na przód i biegł w pewną stronę wołając cały czas Kurę i jej mamę. One, gdy się dowiedziały, o co chodzi pobiegły za małym. Podążając za, nim dotarły na plażę i zobaczyły łódź. Mama uśmiechnęła się i pośpieszała Kuroi, by weszły do łodzi. Nim jednak do niej dobiegły piach pod Shinx'em zapadł się. Mama mówiła: "Chodź, wyjdzie stamtąd, nic mu nie będzie! Płyńmy już do domu.". Jednak Kuroi żal było pokemona. Natychmiast podbiegła tam, gzie znajdowała się dziura. Złapała długi patyk i wyciągnęła go w stronę Shinxa. On złapał go ząbkami. Dziewczyna wyciągnęła go z dziury i wzięła na ręce. Był ranny. Mama znów się odezwała, mówiąc: "Zostaw go! Płyńmy już.". Kuroi jednak myślała teraz o małym Shinx'ie, a nie o powrocie do domu. Spojrzała się w szeleszczące nieopodal krzaki. Wyszły stamtąd te same Luxray'e, które pomogły, im wcześniej. Jeden z nich popatrzył się na Kurę, potem na shinxa i skinął jej głową. W tym momencie nie potrzebne były słowa. Dziewczyna wiedziała co robić. Dopiero teraz poszła do łodzi trzymając Shinx'a na rękach. Gdy tylko dopłynęli do domu dziewczyna pobiegła do najbliższego centrum pokemon, gdzie uleczyli małego shinxa. Wróciła do domu. Teraz mały był pod jej opieką. Wiedziała, że, skoro ma już 10 lat może ruszyć w podróż. Nie miała jednak, wtedy, żadnego celu. Minął rok, drugi, trzeci, który dziewczyna spędziła na pilnej nauce w szkole i zapoznaniem się z pokemonem, któremu dała na imię Shito. W swoje czternaste urodziny postanowiła ruszyć w świat po przygody. Po co? Kuroi postanowiła stać się najlepszym trenerem i zdobyć wszystkie odznaki. Czy jej się uda? Przekonamy się...
Rodzina: Mama - Mikou Suzuki
Z zawodu badaczka. Zajmuje się poznawaniem pokemonów i otaczającego ich świata. Stara się poznać każdego pokemona w nawet najmniejszym szczególe. Jego słabości, zalety, wady, dokładny wygląd, przysmak. Dosłownie... wszystko!
Jest to blondynka o włosach sięgających do ramion. Ma błękitne oczy jak Kuroi, zgrabną sylwetkę i niewielką szparę między zębami. Przeważnie chodzi w luźnej, granatowej spódniczce do kolan, czarnej koszulce, na której znajduje się granatowa marynarka. W włosach nosi czarną kokardę. Na szyi nosi srebrny łańcuszek z serduszkiem, którego nigdy nie zdejmuje.
Tata - zginął, Kuroi nie chce o, nim mówić.
Rodzeństwo - Brat, starszy o pięć lat. Mieszka w regionie Unova. Charakter i wygląd - nieznane.
Pokemony:
Shinx
Imię: Shito
Poziom: 5
Typ:
Ewolucja: Shinx (15 poziom) -> Luxio (30 poziom) -> Luxray
Ataki: Tackle, Leer
Charakter i historia: Shinx urodził się na tajemniczej wyspię daleko od znanych nam terenów. Nikt nie wie, co się działo z Shito, nim poznał Kuroi. Gdy pomagał swojej przyszłej trenerce i jej matce uciec skaleczył się. Kuroi mu, wtedy pomogła zabierając go ze sobą. Shito to bardzo towarzyski pokemon. Lubi, gdy się go drapie za uchem lub na grzbiecie. Zawsze chętny do walki z innymi. Jest bardzo przywiązany do właściciela. Niechętnie przebywa w pokeboll'u woli chodzić tuż obok Kuroi. Uwielbia przebierać się w różne stroje, zakładać kapelusze, apaszki i szale. Dla Kury jest jedyny w swoim rodzaju.
Umiejętność: Intimidate - Kiedy Pokemon wchodzi do walki, siła ataków przeciwnika spada o jeden poziom. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.
Trzyma: ---
Growlithe
Imię: Inu
Poziom: 10
Typ:
Ewolucja: Growlithe (Fire Stone) -> Arcanine
Ataki: Iron Tail (EM), Bite, Roar, Ember, Leer, Odor Sleuth
Charakter i historia: Został pochwycony przez Kurę w lesie niedaleko Snowpoint. Wychował się w dziczy, jednak przypadkiem odłączył się od swojego stada i od tamtej pory musiał radzić sobie sam. Z tego powodu jest dosyć samodzielny i łatwo przystosowuje się do nowych sytuacji. Jest też bardzo przyjacielski i chętnie zawiera nowe znajomości. Bardzo lubi się bawić i najczęściej zachowuje się jak typowy szczeniak- łasi się, ślini... Jednak kiedy trzeba umie pokazać pazur.
Umiejętność: Intimidate - Kiedy Pokemon wchodzi do walki, siła ataków przeciwnika spada o jeden poziom. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.
Box |
Konto bankowe
Galeria z trofeami
Zawartość plecaka:
- 5635$
- pokedex
- 5x pokeball
- 66x sitrus beery
- Moon Stone
- 10x Rare Candy
- 9.5 kg zwykłej poke-karmy
- 5x muffinka
- 4l wody mineralnej
- 3x miód
- 2x koc
- śpiwór
- namiot
- latarka
- lina
- super wędka
- kilof
- komórka
- 2xokulary
- skrzynka
- kość
- balonik
- jajo Bagona