Data urodzenia:30 lipca 1996r.
Wiek: 18 lat
Profesja: Trenerka
Profesja poboczna: Hodowczyni
Partner:Shane Hiroshi
Shane jest wysokim brunetem o niebieskich oczach. Ma 19 lat. Wysoki, wysportowany, posiada muskularną sylwetkę. Pochodzi z Północnego Plemienia Wody i tak samo jak Asami, jest magiem wody. Idealny towarzysz podróży. Umie się odezwać tam, gdzie jest taka potrzeba. Lubi ciszę i spokój, gdyż podczas nich może medytować. Dzięki temu ma niezwykle wyostrzone zmysły wzroku i słuchu. Niezwykle opanowany i wyciszony. Gotowy stanąć w obronie Asami, a nawet oddać życie tylko po to, aby ją uratować. W podróży pełni rolę jej ochroniarza. Rada Magii wiedząc, że może czyhać na nią niebezpieczeństwo, nie chciała puszczać jej na poszukiwania Mistrzów samej, więc wysłali chłopaka w charakterze jej stróża. Darzy dziewczynę czymś więcej, niż tylko przyjaźnią. Gdy tylko nadarzy się okazja, stara się być jak najbliżej jej osóbki. Wiele razy był już w świecie Pokemon i umie się do niego wpasować. Posiada Greninję.
Opis charakteru:
Asami jest dość opanowaną dziewczyną, ciekawą świata. Nie może patrzeć na krzywdę, która zadawana jest magom, więc postanowiła działać. Jest zdecydowana i określiła sobie jasno i wyraźnie swój cel. Dzięki życiu w wiosce jest zaradna i samowystarczalna. Umie sama o siebie zadbać, jednak chętnie przyjmuje każdą pomoc. Lubi zimę i tereny z nią związane, ale nie ma też nic do słońca i ciepła. Przy treningach swoich umiejętności jest niezwykle skupiona, jednak na jej nieszczęście łatwo można to zaburzyć. Wystarczy chwila nieuwagi i jej moc wymyka się spod kontroli, mimo wielu lat ciężkich treningów. Jest pamiętliwa i nigdy nie zapomina, jeżeli ktoś robi krzywdę jej bądź jej najbliższym. Wiąże się to też z chęcią zemsty. Często stawia na swoim i nie pozwoli sobie, aby ktoś wszedł jej na głowę. Uparta, trudno jej pójść na ugodę z kimś, kogo wyjątkowo nie trawi. Boi się ludzi, którzy chcą zrobić krzywdę jej i jej pobratymcom, jednak stara się tego nie okazywać. Często dusi w sobie wszelkie emocje, gdyż twierdzi, że Avatar powinien być w pełni skupiony na wyuczeniu się wszystkich żywiołów. Jeszcze nie do końca rozumie, jak ma pogodzić tak odpowiedzialną funkcję, którą pełni, z jej życiem prywatnym. Co do nowo poznanych stworzeń jest bardzo ciekawska. Interesują ją ich zdolności używania magii żywiołów. Wobec swoich pokemoniastych partnerów jest opiekuńcza i nie pozwoli, aby coś im się stało. Podoba jej się Shane, jednak boi wyznać mu, co tak naprawdę do niego czuje. Często się przy nim zawstydza. Cierpi na wyjątkowo silny przypadek arachnofobii.
Opis wyglądu:
Watanabe ma oliwkową cerę, która idealnie komponuje się z jej błękitnymi oczami i brązowymi, długimi włosami. Jest średniego wzrostu, szczupła. Na jej twarzy oprócz rumieńców, prawie zawsze gości lekki uśmiech. Włosy plecie w luźny warkocz, który opada na jej plecy, z wyjątkiem dwóch cienkich pasków, które przyłącza do warkocza. Jej ubiór jest bardzo prosty. Jako, że pochodzi z bieguna, nosi ciepłą odzież. Zwykle futro i ciepłe buty. Kiedy jednak przeniosła się do ciepłego świata Pokemon, postanowiła trochę zmienić swój wygląd. Zakłada niebieską szatę, która u dołu jest rozcięta, aby nie krępowała ruchów. Jest ona typowa dla Magów Wody. Przepasa ją paskiem, do którego przyczepiony jest bukłak z wodą oraz balle. Do stroju zaliczają się również spodnie, które są niezwykle wygodne. Nosi lekkie obuwie. Wszystkie swoje rzeczy przechowuje w skórzanej torbie. Na szyi nosi pamiątkę po babci, naszyjnik ze znakiem magii wody. Na nadgarstkach obwiązane ma granatowe tasiemki.
Historia:
Śnieg. Wszędzie śnieg. Taka pogoda panowała przez cały rok na Biegunie Północnym. Tam właśnie żyłam ja, czyli Asami. Mimo to biały puch mi nie przeszkadzał. Nawet go lubiłam. Był dla mnie codziennością. Całe dnie spędzałam na pomocy rodzicom. Najczęściej zostawałam w naszym domku - igloo i pomagałam przy pracach domowych. Nieraz jednak wybierałam się z braćmi i tatą na łowy. Nie lubiłam krzywdzić zwierząt, jednak wiedziałam, że muszę to robić, aby przetrwać. Tak spędziłam prawie osiemnaście lat mojego życia. Nie narzekałam. Miałam dobre kontakty z rodziną oraz przyjaciółmi. Mogłam sobie pozwolić, na co chciałam. Czułam się na lodowych pustyniach wolna niczym ptak.
Rzecz jasna była jeszcze magia. Należałam do magów wody. Potrafiliśmy władać i tkać ten żywioł. Oczywiście opanowanie lodu również nie było niczym trudnym. Na całym świecie znane nam było sześć rodzajów magii: powietrza, ziemi, ognia, wody, natury i elektryczności. Każdy mag mógł posiadać tylko jedną zdolność żywiołu. Zdarzały się jednak wyjątki. raz na sto lat rodził się człowiek, który mógł opanować wszystkie żywioły. I tym kimś byłam ja... Wszyscy żyliśmy razem w pokoju, jednak do czasu...
Ludzie, którzy nie mogli opanować żadnej ze zdolności postanowili się zbuntować. Twierdzili, że magowie nie mogą nimi rządzić i ich poniżać. Tak przecież nie było! Magowie zawsze starali się pomagać ludziom. Dlaczego więc Ci zwrócili się przeciwko nam? Tego nie wiedziałam. Myślałam, że im z czasem przejdzie, jednak były to złudne nadzieje. Brnęli coraz dalej, aż posunęli się o krok za daleko. Chcieli zrobić wszystko, aby uzyskać równość. Stworzyli coś, co mogło być zagładą dla wszystkich magów... Blokery Chi, które były bardzo podobne do magii krwi. Była ona jednak zakazana i nie mogliśmy tkać krwi w żadnej żywej istocie. Wprawdzie tą zdolność mogli posiadać tylko magowie wody, ale mogły zdążyć się wyjątki. Skonstruowane urządzenia blokowały nasze magiczne Chi, przez co była odbierane zdolności magiczne. Zaczęli podboje i napady. Magowie, mimo swoich darów nie mogli się skutecznie uchronić przed Amonem - człowiekiem, który zaczął to zło. Ciągle docierały do nas wiadomości z całego świata o odbieraniu władcom poszczególnych magii ich Chi. Wszyscy chcieli mnie za wszelką cenę chronić. Twierdzili, że jeżeli zostanie mi odebrana magia, cykl Avatara może zostać przerwany. Rada znajdująca się w mojej osadzie zadecydowała. Mieli mnie oddelegować daleko stąd. Z daleka od Amona. Miałam nauczyć się jak najprędzej wszystkich żywiołów. Rada twierdziła, że dzięki wszystkim magicznym zdolnościom będę w stanie powstrzymać naszego przeciwnika.
Miałam jednak szczerą nadzieję, że nasz oprawca o mnie się nie dowie. Kolejny raz, myliłam się. W końcu dotarł i na Biegun Północny. Wszyscy chcieli mi dać jak najwięcej czasu na ucieczkę. Ja jednak nie chciałam nigdzie znikać. Chciałam zostać z moją rodziną i bronić osady. Nie mogłam jednak nic na to poradzić. Rada zabrała mnie do podziemnej świątyni, w której znajdowało się przejście. Przejście to było dziwnym dziełem natury, które pozwalało przedostać się w dowolne miejsce. Czekał już tam na mnie Shane. Popatrzałam na niego i na radę. Dostałam wszystko, co niezbędne, aby przetrwać. Razem z moim przyjacielem przeszłam na drugą stronę. Słyszałam tylko jakiś wybuch. To na pewno był Amon...
Ogarniała mnie zupełna ciemność. Nie czułam nic. Kiedy się zbudziłam, leżałam na jakiejś polanie. Nigdzie jednak nie było chłopaka, który towarzyszył mi podczas podróży. Czyżby nie zdążył i Amon go pochwycił? Nie, to nie mogła być prawda... Zaczęłam energicznie rozglądać się po terenie wokół mnie. Był to dla mnie dość niecodzienny widok. Mieszkałam na biegunie przez całe swoje życie. A teraz co? Trawa, kwiaty, ciepłe słońce. Innymi słowy rzeczy, których nie spotykałam w krainie skutej lodem. W końcu pojawił się Shane. Tłumaczył, że musiał coś załatwić i podał mi jakieś dziwne kule. Wyjaśnił, że są to Pokeballe. Dowiedziałam się również, że już nie jesteśmy w naszym świecie. Był to świat Pokemon. To właśnie tutaj miałam znaleźć wszystkich sześciu Mistrzów Żywiołów. No właśnie, dlaczego sześciu, a nie pięciu? Niestety, moja moc podczas przejścia bardzo osłabła. Musiałam również trenować zdolność wody. Wiedziałam już, że to nie będzie łatwe zadanie. Nie zamierzałam się jednak poddać. Ode mnie zależały losy mojego świata. Na szczęście rada zdążyła mi jeszcze wręczyć jakiś zwój, na którym było coś zapisane. Jak się okazało, były to regiony, w których stacjonowali Mistrzowie. Ciekawe tylko, w jakich mieszkali miastach...
Cytat:
Mistrz Powietrza Bumi - Kanto
Mistrz Ziemi Soonome - Johto
Mistrz Ognia Zuko - Hoenn
Mistrz Wody Asaye - Sinnoh
Mistrz Natury Kurato - Unova
Mistrz Elektryczności Yako - Kalos
Shane jeszcze przez długi czas opowiadał mi o tym świecie i o stworzeniach, które je zamieszkują. Pokemony... One mogły być bardzo pomocne w walce z Amonem. Ich Chi raczej nie pozbawi. To się okaże. Musieliśmy się spieszyć, gdyż Amon mógł wysłać tutaj swoich podwładnych. Co się stanie, kiedy odkryją ten świat i wykorzystają pokemony przeciwko nam? Tego nawet ja nie mogłam przewidzieć.
W końcu wyruszyliśmy w podróż. Wyruszyliśmy, aby stać się silniejsi...
Rodzina: Myu Watanabe - matka Asami, Itori'ego i Baki. Zajmuje się domem. Bardzo kocha swoje dzieci. Uczy w osadzie, jak uzdrawiać za pomocą magii wody.
Aorio Watanabe - ojciec Asami, Itori'ego i Baki. Zajmuje się głównie polowaniami i zdobywaniem pożywienia. Jest stanowczy i wymagający wobec swoich dzieci. Chce, aby umiały poradzić sobie w życiu. Jedyny z całej rodziny nie jest magiem, a wojownikiem.
Itori Watanabe - starszy brat Hikari. Ma 19 lat. Bardzo narwany i lekkomyślny. Najpierw robi, potem myśli. Chociaż jest magiem, woli posługiwać się bronią.
Baka Watanabe - młodszy brat Hikari. Ma 15 lat. Stara się być odważny, jednak przychodzi mu to z trudem. W rodzinie uchodzi za żartownisia. Na polowaniach woli używać swoich umiejętności magicznych, niźli broni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.