Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-11-29, 23:21
- Co powiesz na zabawę w berka? - zaproponowałam stworkowi. - Raczej w takim miejscu jak to nie mamy dużo możliwości na inne zabawy.
Jeśli Ralts się zgodzi na tą zabawę, to dotykam ją delikatnie, po czym odbiegam od niej na kilka metrów. Staram się przed nią uciekać, jednak jednocześnie staram się dawać jej lekkie fory, żeby nie czuła się przegrana z powodu swojej budowy.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 09:37
Orange: Cóż, rozmowa niestety musiała nieco bardziej przypominać monolog, z tej prostej przyczyny, że język pokemonów ciężko było zrozumieć dla ludzi. Nidoran coś tam popiskiwał w odpowiedzi, ale jakoś bez większego przekonania.
Black Lotus Ralts zachichotała i zaraz pognała za tobą, próbując cię "złapać". Ganialiście się tak dobrych kilka minut, a mała miała wyraźną uciechę. W pewnym momencie mała zatrzymała się i wskazała ci coś łapką. Był to mały ślimaczek o żółtawej muszelce, sunący leniwie pośród trawy.
Starter: Froakie
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 205 Skąd: Z odległej krainy...
Wysłany: 2015-11-30, 14:51
Widząc jego starania uznałem, że musimy wymyślić jakiś język złożony z hmm... i tu właśnie problem, z czego? Słowa, nie.Rysunki?Nie.Gesty? Tak, nadają się doskonale, tylko jak go ich nauczyć? Właśnie!Miałem już pomysł.Spytałem go:
-Nidoran, a może zagramy w lustrzane odbicie?Ta gra polega na tym, że ja coś robię a ty po mnie powtarzasz, a potem jest zamiana i to ja powtarzam po tobie.Co ty na to?-podałem mu trochę więcej karmy.
Miałem nadzieję, że mały zagra, bo dałbym radę go tak nauczyć paru gestów.Wstałem czekając na jego decyzję.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 15:25
Orange Propozycja zabawy? Nidoran wydawał się zachwycony. Można by rzec, że od razu zrobił się weselszy i bardziej skory do współpracy. Czekał na twoje pierwsze wskazówki.
Starter: Froakie
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 205 Skąd: Z odległej krainy...
Wysłany: 2015-11-30, 15:49
Widząc jego chęć do gry, szybko wymyśliłem jakieś gesty, a potem powiedziałem mu:
Dobrze,Nidoran przyglądaj się uważnie.-następnie pokazałem mu następującą sekwencję ruchów:
•Podniosłem lewą rękę.
•Podniosłem prawą rękę.
•Kiwnąłem głową.
•Opuściłem ręcę.
-Dobra, teraz powtórz, na pewno Ci się uda.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 16:01
Orange Nidoran patrzył uważnie i bez większych problemów powtórzył całą sekwencję. Musiałeś przyznać, że wyglądał dość zabawnie, kiedy stanął na tylnych nóżkach, aby kolejno podnosić przednie łapki.
Starter: Froakie
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 205 Skąd: Z odległej krainy...
Wysłany: 2015-11-30, 16:13
Racja, wyglądał uroczo. Uznałem, że Nidoran ma bardzo dobrą pamięć, a przy okazji nauczył się gestu, które pragnę by używał do zwracania na siebie mojej uwagi.
Cóż teraz była jego kolej więc mogłem go tylko zachęcić do pokazania mi jakichś ruchów:
-Dalej!Teraz twoja kolej.-bardzo mnie ciekawiło, co mały pokaże.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 16:35
Orange Maluch zastanowił się chwilę, aż w końcu pokazał następującą kombinację: uniósł lewą łapkę, kiwnął łebkiem i podskoczył. Cała zabawa musiała mu się bardzo podobać, bo wprost nie mógł się doczekać kiedy powtórzysz jego ruchy.
Starter: Froakie
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 205 Skąd: Z odległej krainy...
Wysłany: 2015-11-30, 16:53
Powtórzyłem jego ruchy,ale lekko zachwiałem się po skoku, bo nie miałem aż tak dobrej koordynacji jak Nidoran.Uznałem, że będzie to oznaczało zgodę.
-Dobra,teraz moja kolej.
Teraz wymyśliłem układ gestów oznaczający dezaprobatę:
•Kucnąłem.
•Podniosłem prawą rękę.
•Pokręciłem głową.
Pomyślałem: "Sądzę, że potrzeba go jeszcze tylko nauczyć gestu "nie wiem" i gestu mającego na celu pokazać mi coś bardzo ważnego, np. jakieś szczegóły, to nam się później bardzo przyda." Zdałem sobie sprawę, że Nidoran patrzy na mnie wyczekująco.
-A! Przepraszam, zamyśliłem się. Możesz pokazywać. Jeszcze raz przepraszam.
Miałem nadzieję, że mały mi wybaczy.
Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-11-30, 16:57
Ralts miała wyraźną uciechę z naszej zabawy. Ja również cieszyłam się, że trafiłam na takiego otwartego pokemon, którym ona była. W pewnym momencie Ralts wskazało na coś, czym okazał się być nie wielki robaczek sunący leniwie po trawie.
- Co tutaj robisz tak sam maluszku? - spytałam ślimaczka, myśląc, że to pokemon, jednak jak podeszłam bliżej okazało się, że moje założenie było błędne.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 17:02
Orange Nidoran i tym razem powtórzył wszystkie ruchy. Zadowolony wymyślił kolejną kombinację, którą tak jak poprzednio udało ci się powtórzyć.
Black Lotus No cóż, może lepiej by było dla wszystkich, gdyby ów ślimaczek nigdy nie został zauważony. W ułamku sekundy zdarzyły się dwie rzeczy, które wprawiły cię w niemały szok i przerażenie. Słodziutka Ralts w jednej chwili wybuchnęła makabrycznym śmiechem, a w następnej zmiażdżyła ślimaczka mocnym uderzeniem. Nie przestając zanosić się śmiechem, dosłownie rozsmarowała bogu ducha winnego zwierzaka. Na koniec tej małej masakry utkwiła w tobie nieco szalone spojrzenie. Taa, pokemony psychiczne chyba faktycznie mają coś z psychiką... Przynajmniej niektóre.
Starter: Froakie
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 205 Skąd: Z odległej krainy...
Wysłany: 2015-11-30, 17:44
Uznałem, że tym razem nauczę go dwóch gestów na raz.
-Nidoran, teraz uważaj, bo będzie trudne zadanie, więc podzielę je na dwie części:
* ("Nie wiem?")Część 1:
•Uniosłem wysoko głowę i przechyliłem ją.
•Rozłożyłem ręce (na boki).
•Pochyliłem się.
*(Wskazanie np. przedmiotu.)Część 2:
•Podskoczyłem.
•Uniosłem rękę.
•Wskazałem nią na pobliskie drzewo.
-Okej, powtórz kiedy będziesz gotowy.
Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-11-30, 20:04
Ralts okazała się być... specyficzna. Bardzo specyficzna. Nie będę mówiła, że zrobiło mi się jakoś niesamowicie żal z powodu zgniecionego przez nią ślimaka, jednak nie umknęło mojej uwadze, jaką miała wtedy "uciechę".
- Ralts, nie wolno krzywdzić innych! - zganiłam pokemona. - Atak jest usprawiedliwiony jedynie w obronie. Nie możesz tak bezsensownie krzywdzić innych.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-11-30, 20:35
Orange Nidoran kolejno powtórzył wszystko. Sam wymyślił jeszcze jedną kombinację. Potem usiadł, wyraźnie dając ci do zrozumienia, że na razie nie chce się już bawić.
Black Lotus Minka Ralts przechodziła całkiem zróżnicowane przemiany. Z czystego szaleństwa w zdziwienie, potem lekką irytację aż w końcu... mała wybuchnęła płaczem. Ot tak, po prostu. Zanosiła się takim szlochem, jakbyś właśnie ukatrupiła jej matkę... Albo kogoś innego dla niej ważnego... Opcjonalnie zabrała kanapkę... W każdym razie płakała bardzo! Widać, że "bezproblemowy" pokemon to to nie jest. Ale przynajmniej nie można się przy niej nudzić, no nie? ;P
Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-11-30, 23:28
- Spokojnie Ralts. Nie chciałam na ciebie krzyczeć. - odparłam do pokemona. - Po prostu wyrządzanie krzywdy innym jest złe. Zamiast tego powinno nieść się dobro.
Ralts na pewno była specyficznym typem pokemona. Jej zmienny nastrój mógł być problematyczny, ale na pewno nie będzie z nią nudno :"D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.