[Lu]

Imię: Shen

Data urodzenia: 01.01.2001r.
Wiek: 19 lat
Profesje: Trener/Hodowca
Team: Rocket

Opis wyglądu
Shen jest wysokim (mierzy 192cm wzrostu), dobrze (jednak bez przesady) zbudowanym dziewiętnastolatkiem. Zawdzięcza to pewnie długim latom ciężkich ćwiczeń i wykonywania misji, które wymagały od niego sporego wysiłku. Jego naturalnym kolorem włosów jest czarny, jednak chłopak farbuje je na niebiesko za pomocą farby. Pasują idealnie do jego błękitnych, zimnych tęczówek, które wyróżniają się w tle. Można powiedzieć, że jest przystojnym młodym mężczyznom. Zwykle ubiera się w białą koszulkę na długi rękaw i beżowe spodnie. Chodzi w butach o kolorze tym samym, co jego dolna część ubioru. W czarnym plecaku trzyma wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. Na zimniejsze dni zakłada czarną bluzę z kapturem. Kiedy udaje się na misje z Teamem Rocket, zakłada czarny uniform typowy dla członków zespołu.
Opis charakteru
Shen od dziecka był wychowywany pośród Rocketowców, więc już od najmłodszych lat musiał się nauczyć działać na własną rękę. Nigdy nie mógł liczyć na jakąkolwiek pomoc. Nie doznał w życiu miłości, toteż nie wie, czym jest to uczucie i sam nie obdarza nim innych. To samo z wszystkimi innymi pozytywnymi i ciepłymi emocjami oraz uczuciami. Kieruje nim chłód oraz swego typu wyrachowanie. Jest świetnym kłamcą, jednak rzadko kiedy nie mówi prawdy. Nie obchodzi go, czy kogoś ona zrani, bo nie dba o to. Ma gdzieś to, co inni myślą czy czują. Nagina prawdę, kiedy widzi w tym swoją korzyść bądź misja tego wymaga. Jest typowym egoistą, który własne dobro stawia na pierwszym miejscu. W każdej sytuacji szuka pożytku dla siebie. Jeżeli uzna, że mu się coś nie opłaca, często do tego nie podchodzi i po prostu olewa. Często zdarza mu się używać wulgaryzmów.
Nie szuka kolegów, a tym bardziej przyjaciół. Nigdy ich nie posiadał i sobie bez nich radził, więc do niczego nie są mu potrzebni. Ludzi traktuje chłodno i nie okazuje im żadnej życzliwości. Swoim zachowaniem stara się odstraszyć bądź po prostu spławić natrętne osoby. Uważa, że dzięki zaufaniu można tylko stracić.
Do misji i różnych zadań podchodzi poważnie i każde rozwiązanie stara się analizować na "chłodno". Mimo to zdarza mu się być pochopnym i za szybko ocenić sytuację. Stara się wykonywać je jak najlepiej, bo wie, że za to czeka go nagroda.
Tak jak ludzi, pokemonów też nie darzy sympatią. Nie spoufala się z nimi i używa ich tylko jako narzędzi do wykonania misji. Nie obchodzą go ich uczucia i samopoczucie, ważne żeby były zawsze gotowe na nowe wyzwania.
Historia
Druga nad ranem, Whirl Islands. Helikoptery ze znakiem R po bokach latały nad wyspą, aby po chwili wypuszczać na nią grupy ludzi w takich samych uniformach. Kiedy byli już na piaszczystym podłożu, formowali zorganizowane szeregi gotowe do wykonywania poleceń. Na ich czele stał mężczyzna w garniturze z Persianem u boku oraz jakiś staruszek w białym kitlu. W jednej ręce dzierżył drewnianą laskę, na której się podtrzymywał, a w drugiej dziwne, srebrne pióro. Wszyscy ustawieni byli przed jaskinią, ewidentnie na coś czekając. Staruszek zrobił dwa kroki do przodu i z trudem uniósł rękę z piórem.
- Lugio, usłysz me wołanie. Przybądź! - powiedział z niemałym trudem. Jego głos był już nie tak silny, jak dawniej, jednak starał się, aby brzmiał pewnie i głośno. Dłuższą chwilę nic się nie działo, jednak w końcu z jaskini wyleciała ogromna, biała bestia. Zatrzepotała skrzydłami w powietrzu, rozglądając się po zgromadzonych. W końcu zatopiła wzrok w mężczyźnie oraz piórze, które należało do niej samej. To Silver Wing.
- Zaczynajcie - mężczyzna w garniturze dał rozkaz, nie zmieniając pozycji. Przyglądał się legendzie, jednak nie ze zdumieniem, jak mogłoby się wydawać. Jego spojrzenie przepełnione było kpiną i pogardą. Na słowa mężczyzny wszyscy jego podwładni wypuścili z balli Zubaty i Golbaty, które natychmiast otoczyły białego stwora i wypuściły ze swoich paszcz potężne fale dźwiękowe, którym nie mogła się oprzeć nawet legenda. Znalazła się w kompletnym potrzasku, bez możliwości ucieczki. Pokemony nie ustawały ani na moment, aby nie dać jej szansy wykonania jakiegokolwiek ruchu. Do dzieła wkroczyli umundurowani, którzy również otoczyli Lugię ze swoim sprzętem. Zaczęli wypuszczać liny, które przelatywały nad nią i zakotwiczały się w ziemi po drugiej stronie. Wypuszczały z siebie naprawdę ogromne pokłady elektryczności i zmuszały skrzydlatego pokemona do stopniowego obniżania się. W końcu znalazła się przykuta do ziemi, całkowicie bezsilna. Nie miała jak użyć mocy, która w niej drzemała. W końcu spuszczono na nią solidną sieć, która dokładnie ją oplotła. Pewien młody mężczyzna podszedł do niej i założył na szyję obrożę elektryczną, dzięki której nie mogła używać swoich ataków ani podejmować próby ucieczki. Spojrzał po raz ostatni chłodnym wzrokiem w jej pełne cierpienia oczy, po czym odwrócił się od niej i wstąpił do szeregu. Liny ustąpiły, a sieć z potężnym cielskiem została uniesiona do góry przez trzy spore helikoptery. Misja zakończona. Strażnik morza został pokonany.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Młody mężczyzna został wezwany do gabinetu swojego przełożonego. Po drodze minął strażników, którzy bez jakiegokolwiek wyrazu stali niewzruszeni przed drzwiami siedziby szefa. Wszedł do pomieszczenia ogarniętego półmrokiem. Na fotelu za szklanym, podłużnym stołem siedział starszy mężczyzna w garniturze, a na jego kolanach odpoczywał Persian. Kiedy gość pojawił się w pokoju, uniósł znudzony głowę do góry, przyglądając mu się od niechcenia. Młody człowiek w czarnym uniformie stanął na baczność przed swoim szefem.
- Dobrze się w nocy spisałeś. Z sukcesem udało nam się pochwycić Lugię. Jesteś jednym z moich protegowanych i masz szansę daleko zajść. Dlatego też mam dla ciebie misję, którą wykonasz samodzielnie i bez pomocy zespołu. Będziesz musiał pochwycić kolejną legendę sam, o własnych siłach. Aby tego dokonać, będziesz pracował pod przykrywką trenera, aby nie zwrócić na siebie niepotrzebnie uwagi. Liczy się tylko cel, a ty masz pomóc go osiągnąć - skończył przemawiać, odwracając się na fotelu w stronę zasłoniętych okien. Głaskał swojego kota, a ten mruczał przy tym, domagając się więcej pieszczot. Chłopak jedynie zasalutował i opuścił gabinet. Kiedy był już u siebie w kabinie, pozwolił sobie na upuszczenie emocji. Wiedział, że pewnego dnia wyeliminuje tego starucha i sam zasiądzie na tronie Teamu Rocket, aby nim dowodzić. Jednak jeszcze nie teraz. Otrzymał rozkazy, które musiał wypełnić. Nie chciał się wkupić w łaski Giovanni'ego ani nic z tych rzeczy. Cóż, można by rzec, że chciał wykonać tę misję dla celów własnych. Kiedy posiądzie legendę, będzie wystarczająco silny, aby obalić obecnego przywódcę Teamu Rocket. Wiedział również, że pozyskanie wszystkich legend jest głównym celem przyświecającym Rocketowcom. Dzięki nim zespół umocni swoje panowanie w regionie i będzie mógł rozszerzyć je na inne.
Po tych rozmyśleniach spakował szybko plecak i opuścił siedzibę zespołu.
Rodzina
Nie zna nikogo z rodziny i nie wie, czy ktoś z niej jeszcze żyje. Jako niemowlę został porzucony i przygarnięty przez Team Rocket.

MURKROW

Poziom: 10 ½

Ewolucja: Murkrow (Dusk Stone) -> Honchkrow
Ataki: Peck | Astonish | Pursuit | Roost* | Sky Attack* | Perish Song* | Heat Wave [MT]
Charakter i historia
Murkrow od jajka przygotowywany był przez Team Rocket na współpracę z nowym członkiem. Od początku przeznaczony był Shenowi. Dostał go na pierwszej misji, w której brał udział. Pokemon nie różni się niczym od swojego trenera. Jest tak samo jak on zimny i bezwzględny. Na polu bitwy walczy do ostatniego tchu i wykonuje to, co każe mu Shen bez żadnego zawahania. W walce jest szybki i potrafi zniknąć przeciwnikowi w mgnieniu oka. Nie lubi działać zespołowo, jest typem samotnika. Nie za chętnie wchodzi w jakiekolwiek konwersacje z innymi pokemonami, nawet członkami tej samej drużyny. Lubi sprawiać innym ból.
Umiejętność: Insomnia - Pokemon nie może zasnąć.
Trzyma: ---

SHINY QUILAVA

Poziom: 16

Ewolucja: Cyndaquil (14lvl) -> Quilava (36lvl) -> Typhlosion
Ataki: Tackle | Leer | SmokeScreen | Ember | Quick Attack | Double Kick* | Flame Burst*
Charakter i historia
Quilava to typowy samotnik, unikający towarzystwa zarówno ludzkiego, jak i pokemonowego. Nie wzdraga się przed agresją, kiedy ktoś narusza jego przestrzeń osobistą, a swojego trenera raczej nie zwykł traktować z należytym szacunkiem, o słuchaniu jego rozkazów już nie mówiąc. Został złapany przez Vincenta Lonne jako Cyndaquil w jednym z zakamarków Eterny, który uznał za swój dom. Vincent ochronił go wówczas przed członkiem teamu Galactic, o czym jednakże pokemon nie zdaje sobie sprawy. Po ewolucji stał się ciut mniej aspołeczny. To nadal samotnik, ale nauczył się jako tako znosić towarzystwo innych.
Umiejętność: Blaze - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki ogniste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Trzyma: ---

MUDKIP

Poziom: 7

Ewolucja: Mudkip (16lvl) -> Marshtomp (36lvl) -> Swampert
Ataki: Tackle | Growl | Mud-Slap | Dig [TM] | Aqua Tail* | Avalanche*
Charakter i historia
Mudkip jest zupełnym przeciwieństwem swojego trenera. Nigdy nie pokazuje się z kamienną twarzą, zawsze można go zobaczyć roześmianego i pełnego energii. Shen podejrzewa, że to objawy ADHD, które zresztą ten stworek na pewno posiada. Jest jak bateria - ładuje się, a potem chodzi i broi bez opamiętania. Warto też dodać, że ryba błotna jest wyjątkowo niewyżyta. Zawsze. Widać, że czegoś jej koniecznie brakuje. Kiedy tylko zobaczy jakąś samicę, niezależnie jakiego gatunku, przystawia się do niej i od razu chce przechodzić do rzeczy. Strasznie denerwuje swoim zachowaniem Shena, toteż niejeden raz mu się obrywa. Shen dostał go na urodziny.
Umiejętność: Torrent - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki wodne zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Trzyma: ---





Plecak
Główne:
Pieniądze
5 Pokeballi

Inne:
31 Heart Scale
47 Rare Candy
Dusk Stone
Mystic Water
Rocky Helmet

Jedzenie:

Jajka:
Jajko Deino

TM&HM:
TM96 Nature Power

Jagody:
9 Enigma Berry

Bonusy:
+1lvl dla Murkrowa | +Roost dla Murkrowa - Maj
+1lvl dla Murkrowa | +Sky Attack dla Murkrowa - Czerwiec
+1lvl dla Murkrowa | +Perish Song dla Murkrowa - Lipiec
+1lvl dla Murkrowa | +Aqua Tail dla Mudkipa - Sierpień
+1lvl dla Murkrowa | +Avalanche dla Mudkipa - Wrzesień

[REKLAMA]

[Yuki]

~~ Akcept Karty Postaci ~~