Wysłany: 2015-12-05, 22:34 Szlug Will Max Sobieski I
Imię/imiona: Will Max
Nazwisko: Sobieski
Data urodzenia (wiek): 1996-10-28
Profesja: Trener
Profesja poboczna: Ewolucjonista
Team: ---
Towarzysz/towarzyszka: Kamila, 177mm wzrostu, brunet włosy, czarna spódniczka, czarne leginsy, białe trampki, ogolone pachy xD
Opis wyglądu: Brązowe włosy, szczupły, niebieskie oczy, 190cm, nieogolone pachy. Ogolona twarz, brak muskułów czy też kaloryfera, jednak to nie oznacza że jest jakąś pi**ą. Najczęściej chodzi w szarym swetrzę, białym podkoszulku, czarne spodenki i trampki. Włosy zazwyczaj nieogarnięte. Duże dłonie jak i palce,
Opis charakteru: Nie jest typem kozaka, typowy kochany i grzeczny chłopiec lubiący zapalić se elektryka. Zainteresowania to gry, nie jest to tylko gra w gry typu csgo, ale też gry hazardowe, bohatera to kręci, jednak że jego kochana dziewczyna próbuję go że tak powiem od-uzależnić. Will nie ma problemów w nauce, ale też nie jest wybitnym orłem w dziedzinach nauki, bym powiedział ze trójkowy uczeń. Zainteresowań nie ma dużo. Czytanie książek? To nie dla niego! Imprezy to też u niego rzadkość. Dużo czasu spędza przy samochodach, rodzinna firma Sobieskich założona przez jego dziadka... Jego marzeniem jest kiedyś zasiąść na stanowisku szefa. Ale jak narazię dąży do zostania mistrzem pokemon!
Historia: Zacznijmy od początku... 19 lat temu urodził się chłop, któremu nadano Imię Will, a na drugie Max. Od dziecka wychowuje się w rodzinnym małym miasteczku o nazwie Adamów. Nie ma matki, umarła w 2001 roku, więc główny bohater zbytnio jej nie pamięta. Potem Will poszedł do szkoły podstawowej, dobrze ją wspomina. Że tak powiem był duszą towarzystwa, lubiany i szalony. W sumie nic podczas tego okresu się nie działo. Już od tamtego czasu interesował się samochodami, jak i pokemonami! Potem przyszło gimnazjum. Czasy które chyba wspomina najlepiej! Ponieważ na początku drugiej klasy poznał swoją dziewczynę Kamilę. Osobę którą kocha ponad życie. Ona również interesuję się pokemonami. Może gdyby nie ona, nasz bohater spłukał się do zera w kasynie. Pilnuje go na każdym kroku. Codziennie po szkolę pomagał swojemu Ojcu przy warsztacie, otrzymując za to niewielkie wynagrodzenie. Które wydawał przeważnie na kolejne gry w kasynie. Mijały kolejne lata, nic szczególnego się nie działo. Można powiedzieć żywot naszego bohatera był bardzo nudny... Przenieśmy się najlepiej do czasu matury. Czasu kiedy nasz trójkowicz musi wkuwać ze swoją dziewczyną dzień i noc przykłady, daty czy ch*j wie co z każdego przedmiotu. O dziwo Will wraz ze swoją dziewczyną zdali maturę bardzo dobrze. Oczywiście po maturze, jakaś impreza, balety itd... Następnie nasz bohater przez kolejny rok siedział w warsztacie swojego Ojca na full etacie. Ale Will nie zapomniał o jego drugiej pasji, pokemony! Więc wraz ze swoją dziewczyną wyrusza w podróż rozpier***ić cały świat... Ekhem, złapać wszystkie pokemony i zostać mistrzem pokemon! Beznajdziejna formułka ;/ Rodzina:
Ojciec, 45letni miernota. Prowadzi zakład samochodowy, czarne zęby, brozowo-siwe włosy. 185mm wzrostu, niebieskie oczy, okulary, Czarna brudna bluzka z krótkim podkoszulkiem, niebieskie jeansy. Idealne ubranie do pracy przy samochodach...
Pokemony:
Riolu Imię: --- Poziom: 5 Typ: Ewolucja: Riolu (Friendship) -> Lucario
*Zadowolenie: 0/100
Ataki: Foresight, Quick Attack, Endure Charakter i historia: Riolu Został złapany przez Ojca Willa zaraz po jego maturze, kiedy Will i jego tata pojechali na jazdę próbną, i podczas jazdy po lesie, znalezli tego stworka... Ojciec Willa go złapał i podarował Willowi w nagrodę na zdanie matury... Riolu nigdy nie tchórzy, ze względu na swojego pana/trenera zaczą uczyć się o mechanice aut... Jest zazdrosny o Kamile, przez jego narwanność, wiele części do aut poszło się Je***.
177 cm, 1.77m <-- Jedno z tych dwóch. Na pewno nie może być 177mm.
"xD" wyrzuć, a wstaw kropkę. Znaki interpunkcyjne dużo lepiej wyglądają w opisach, a niżeli emotikony.
Dobrze by było, gdybyś sklecił porządne zdanie, a nie, że wyliczasz elementy związane z towarzyszką.
Cytat:
Ogolona twarz, brak muskułów czy też kaloryfera, jednak to nie oznacza że jest jakąś pi**ą.
Przed "że" wstawiamy przecinki. Zawsze.
Cytat:
Najczęściej chodzi w szarym swetrzę, białym podkoszulku, czarne spodenki i trampki.
Nie jest typem kozaka, typowy kochany i grzeczny chłopiec lubiący zapalić se elektryka. Zainteresowania to gry, nie jest to tylko gra w gry typu csgo, ale też gry hazardowe, bohatera to kręci, jednak że jego kochana dziewczyna próbuję go że tak powiem od-uzależnić.
Se... "Sobie" daj zamiast tego skrótowca.
Kolejne zdanie ma i nie ma sensu zarazem. Przeczytaj je kilka razy i zastanów się co tu jest źle.
Nazwy gier to nazwy własne, toteż z dużych liter należy je pisać.
Cytat:
Ale jak narazię dąży do zostania mistrzem pokemon!
ę znowu się wkradło~
Cytat:
Czasy które chyba wspomina najlepiej!
Przecinek przed "które"
Tam dalej w historii też nie wstawiłeś przecinka.
Cytat:
Codziennie po szkolę pomagał swojemu Ojcu przy warsztacie, otrzymując za to niewielkie wynagrodzenie.
"szkolę"
Cytat:
Następnie nasz bohater przez kolejny rok siedział w warsztacie swojego Ojca na full etacie.
Zastąp anglicyzm "full" jakimś polskim słówkiem. Np. "na pełnym etacie" :C
Cytat:
Beznajdziejna formułka ;/
Wyrzuć emotę i daj znak interpunkcyjny.
Beznajdziejna -> Beznadziejna.
Cytat:
Ojciec, 45letni miernota. Prowadzi zakład samochodowy, czarne zęby, brozowo-siwe włosy. 185mm wzrostu, niebieskie oczy, okulary, Czarna brudna bluzka z krótkim podkoszulkiem, niebieskie jeansy. Idealne ubranie do pracy przy samochodach...
Spacja pomiędzy 45 i letni.
"brązowo-siwe włosy" jak już.
Znowu milimetry. 185cm lub 1.85m daj.
Po wyrazie "okulary" kropka, gdyż jak widzę zaczynasz nowe zdanie.
Cytat:
Riolu Został złapany przez Ojca Willa zaraz po jego maturze, kiedy Will i jego tata pojechali na jazdę próbną, i podczas jazdy po lesie, znalezli tego stworka...
Został z małej litery.
Usuń przecinek przed "i"
znalezli -> znaleźli
Używaj synonimów. Zamiast pisać ciągle "i", to możesz dać "oraz" , "zarazem", "po czym".
Cytat:
Riolu nigdy nie tchórzy, ze względu na swojego pana/trenera zaczą uczyć się o mechanice aut... Jest zazdrosny o Kamile, przez jego narwanność, wiele części do aut poszło się Je***.
zaczą -> zaczął.
narwanność... Daj, że przez jego agresje. Nie odmienisz wyrazu "narwany".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.
| 
| 
ania.daisy7
38162565
