Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-12-24, 14:39
- Już lecę ci pomagać! - mówię do Gwen z entuzjazmem, myjąc ręce po robieniu świątecznej sałatki.
Nigdy nie miałam okazji robić kompotu z suszu, zatem byłam w pełni zdana na wiedzę i umiejętności Gwen. Z reguły taki kompot przygotowywała mama, podczas gdy ja piekłam ciasta, dlatego specjalnie nie przeglądałam się pracy mamy. Wprowadzona w świąteczny nastrój, podśpiewywałam pod nosem różne piosenki kojarzące się z okresem Świąt.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-24, 14:49
- O cześć Haru jak ma na imię twoja koleżanka?- powiedziałam do dziewczyny którą znałam tylko z bitwy. Ale znałam. No ok, po dłuższym czasie każdy miał już po 5 pierożków ale i tak dodałam jeszcze 15 sztuk jakby miał ktoś dojść. Widząc co robią dziewczyny....
- Biorę się za makówki. Nie pogardzę potem pomocą- "puściłam do nich oko" i wyciągnęłam wszystkie potrzebne składniki. Chleb, rodzynki, bakalie, morele, orzechy, mak.... Po chwili rozległo sie głośne "Bzzzzz...zzzzzrr.." kiedy mieliłam mak :)
Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015 Posty: 196
Wysłany: 2015-12-24, 14:59
-Spoko. żyje! -powiedziałam będąc jeszcze na podłodze. Skorzystałam z pomocy i niedługo stałam na nogach. Jako iż dziewczyny zajęły się kuchnią, a że gdzie kucharek sześc tam nie ma co jeść więc postanowiłam, że naprawię firankę, którą zerwałam. -A takie pytanie? Kto ma w ogóle przynieść choinkę? Zapytałam przypinając firankę do żabek i po mału zabierając się za rozplątywanie lampek.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-24, 15:02
Przywitałam się też z inną dziewczyną, aktualnie pracującą w kuchni. Jak na razie sprawnie nam to wszystko szło.
- Kompot z suszu to żadna filozofia. Bierzesz większy garniec i ładujesz do środka jak leci: suszone gruszki, jabłka, śliwki, można rzucić też i jakieś inne owocki, zależnie co kto lubi. No i koniecznie jkaieś gożdziki, a nawet i kawałeczek cynamonu nie zaszkodzi. Zalewamy wodą, gotujemy, jeśli jest taka potrzeba dosmaczamy sobie cukrem gdyby wyszło zbyt kwaskowate. Ot o wsio- odparłam, na bieżąco robiąc to co mówiłam. Prawie jak w jakimś programie kulinarnym.
- Ej, a ktoś podjął się zamordowania karpia?- zapytałam, mieszając kompot.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-24, 15:12
- Haha, spoko ja zrobię ryby. Widziałam karpia w lodówce- Odpowiedziałam Gwen śmiejąc sie. Makówkę zrobiłam jedną a dużą, potem wyciągnęłam z lodówki ową rybę. Jakby ją tutaj przyrządzić. Postanowiłam najpierw obedrzeć ją ze skóry i ugrilować w piekarniku, wcześniej krojąc lekko na równe części. Mmm...już mi ślinka cieknie.
Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015 Posty: 196
Wysłany: 2015-12-24, 15:19
Udało mi się rozplatać pierwsze lampki, wtykam gniazdko do kontaktu. Okazało się, że świecą i to wszystkie. -Super. Jedne lampki działają. Odłączam i idę pomóc z karpiem. Zawsze na dwie ręce będzie szybciej. -hej... E... pomóc ci z rybą? Zapytałam Viviann podchodząc do niej. I tak jeszcze choinki nie ma więc muszę poczekać z lampkami.
Siedziałem na gałęzi naprzeciw okna gdzie bawili się wszyscy. Jakoś nie przepadałem nigdy za świętami. Dla mnie był to dzień jak dzień. Obserwowałem spokojnie każdego, starając się nie rzucać w oczy. Na ramieniu siedział jak zawsze Headcrab - To co widzisz cóż, zwą tą świętami. Dla mnie to nic nadzwyczajnego - Odparłem do pokemona by uprzedzić jego pytanie. Spoglądałem do środka co jakiś czas czyszcząc katanę - Ehh Ludzie
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-24, 15:22
- W takim razie ja zrobię zupkę. A konkretniej grzybową, bo w sumie też postna.- odparłam, rozglądając się za potrzebnymi produktami.
Zupy też robiło się całkiem sprawnie- to pokroić, to rzucić do gara, zagotować, dosmaczyć... Jednak oglądanie tych programów kulinarnych nie było takie głupie.
Starter: Larvesta
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Paź 2015 Posty: 687
Wysłany: 2015-12-24, 15:25
Chętnie- odpowiedziałam dziewczynie i podałam jej drugiego karpia
-grilowany z cutryną ale możesz zrobić jak chcesz. A tak poza tym jestem Viviann-wyszczerzyłam się do niej.
Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2015-12-24, 15:40
Byłam dziewczynie niesamowicie wdzięczna za wyjaśnienie, jak poprawnie ugotować kompot z suszu. Po usłyszeniu tego wszystkiego początkowo dziwny przepis wydał się dziecinnie łatwy.
- Mama na pewno będzie zadziwiona, gdy na kolejne święta to ja przygotuję kompot. - powiedziałam do Gwen. - I jeszcze raz dziękuję. - dodaję z uśmiechem.
Po przygotowaniu wigilijnej popitki przyszedł czas na przygotowanie zupy, tradycyjnej świątecznej grzybowej. Tym razem również chciałam pomóc Gwen. Nawet jeśli moja pomoc miałaby się ograniczyć do krojenia grzybów, będę mogła się przyglądać jak ona gotuje, dzięki czemu sama będę nabywała doświadczenie.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-24, 15:46
Z pomocą Haru krojenie wszystkiego do zupy poszło super szybko. Potem jeszcze obie popróbowałyśmy jak to wyszło, bo w końcu co dwa ludzie to nie jeden.
Takim oto sposobem jedzona na stół przybywało w coraz większym tempie.
- No, to zerknę jak tam reszta sobie radzi- odparłam, wycierając dłonie w jakąś ścierkę.
No, tutaj nie było aż takiego szału jak w kuchni.
- Nikt nie przyniósł choinki? Ja to naprawię!- stwierdziłam, łapiąc z wieszaka kurtkę.
Z pomocą moich pokemonów nie tylko znajdę odpowiednie drzewko, ale i dostarczę je gdzie trzeba.
Przy drzwiach podstawiłem ścięte drzewo a sam wróciłem na swoją pozycje tym razem obserwując co się stanie gdy po otworzeniu drzwi zobaczą choinkę - Nie HeadCrab, zrobiłem to bo znając ich szczęście zrobią sobie krzywdę - Odparłem pokemonowi oczekując reakcji na magicznie pojawiające sie drzewo
Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015 Posty: 196
Wysłany: 2015-12-24, 15:52
-Mira. Podałam jej dłoń na przywitanie szybko. Zaczęłam przygotowywać karpia. Mniej więcej pamiętałam przepis bo robiłam takiego samego jakiś czas temu. Tak więc zabrałam się do roboty. obrobienie go trochę mi zajęło, ale ostatecznie był gotowy do grillowania. -No i teraz tylko go dać na grilla. Poszłam umyć po nim ręce. Nienawidziłam zapachu ryb, ale same w sobie są naprawdę dobre.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-24, 15:54
Po kilku minutach powróciłam z całkiem ładnym drzewkiem, które pomógł mi dotachać na miejsce mój Machamp. Po umieszczeniu choinki w chatce, można było ją już przystroić.
- Ocalały jeszcze jakieś bombki z zeszłego roku?- zapytałam.
O ile dobrze pamiętam, ostatnim razem choinka miała dość ciężki żywot. A może to było dwa lata temu? A ciort wie...
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-24, 15:59
Tymczasem okazało się, że moje drzewko nie jest jedyne- ktoś nas obdarował jeszcze jedną choineczką.
- Hm, w sumie tę też można przystroić i gdzieś ustawić. Będzie zapasowa, gdyby coś niemiłego spotkało tę ode mnie. Szkoda tylko ,ze nasz dobrodziej nie chciał się ujawnić- stwierdziłam zabierając nowe drzewko do środka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.