Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-05, 22:40
Tak więc Hachiko poleciał przodem, a ty podążyłeś tuż za nim. Doszliście na skraj jaskini, gdzie zza ściany dostrzegasz światło. Właśnie tam jest grupka czterech osiłków i jednego naukowca. Korzystając z tego, że się nie widzicie nawzajem i wilczek nie musi się narażać i wychodzić z ukrycia, postanowiłeś zostając za ścianą podsłuchać, o czym dokładnie rozmawiają przestępcy.
- Widocznie został zamrożony. Jest w tej wielkiej bryle lodu. Pewnie sam się tak urządził. Mówiłem, że osłabł znacznie i moce też mogły mu się wymknąć spod kontroli. Ale w sumie mamy ułatwione zadanie, bo nie musimy z nim walczyć, a w bazie szef zamknie go od razu w odpowiednim pomieszczeniu i tam nauczy posłuszeństwa. Wychodzi więc na to, iż musicie jedynie go przenieść, a dokładnie to tą całą bryłę - wyjaśnił profesorek.
- Uh, to może sporo ważyć. Nie może trochę go obkuć z tego lodu? - zaproponował jeden z byczków.
- Nie! Pod żadnym pozorem! Nie może nam uciec! Bierzcie go i wracamy - odpowiedział pierwszy facet.
Lada moment się tu pojawią, gdy tylko podniosą Thundurusa, który według wypowiedzi doktorka, znajduje się w jakiejś lodowej pułapce, przez co stanowi łatwy łup i nie ma się nawet jak bronić. Czas działa, Keisuke!
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-05, 22:54
Spoglądałem na osiłków oraz doktorka, którzy rozmawiali odnośnie Thundurusa, a także w jakim położeniu się znalazł. Osobiście nie miałem zbytnio czasu na reakcję, więc postanowiłem to szybko zakończyć. Wypuściłem z pokeballa moją Gengar, której od razu wydałem polecenie zastosowania Psychic na grupce ludzi. Może nie było to zbyt humanitarne stosować na nich psychicznych ruchów, lecz dzięki temu mogłem ich szybko unieruchomić. Jeśli się to udało to każe memu pokemonowi porozrzucać ich na różne strony, aby stracili przytomność i nie mogli zagrozić legendzie.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-06, 11:14
Może rzeczywiście niezbyt humanitarne rozwiązanie, ale szybkie, proste i skuteczne. Grupka kompletnie nie spodziewała się takiego ataku. W końcu byli pewni, że z istot ludzkich są sami w tej jaskini. Dzięki temu nie zdążyli wypuścić swoich Pokemonów, które rozprawiłyby się z Gengar, gdy ta opuściła swoją kulkę i wpadła do komnaty, w której znajdują się przestępcy. Przez ścianę słyszałeś tylko kilka łupnięć i przekleństw, a kiedy odgłosy ustały, wyszedłeś z kryjówki. Zadowolona z siebie samiczka stoi pośrodku pomieszczenia i otrzepuje łapki, jakby ubrudziła je przy jakiejś ciężkiej pracy. W czterech różnych miejscach leżą nieruchomo ciała nieprzytomnych bandytów. Niektóre są zakrwawione w mniejszym lub większym stopniu, więc trudno stwierdzić, czy u któregoś doszło do zgonu. Jeśli chodzi o lodową bryłę, w której według profesorka znajduje się Thundurus, dostrzegasz ją w jednej ze sporych wnęk. Kurczę, jest bardzo duża. Wyciągnięcie jej stamtąd, a potem przeniesienie to zadanie dla kilku Machampów.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-06, 14:34
Więc mojej Gengar udało się powalić naszych oponentów, lecz mimo wszystko nie wolno było dzielić skóry na niedźwiedziu. W końcu niedługo oni mogą się obudzić, a przed sobą mam ogromną bryłę lodu. Ręką wskazałem, by dziewczyny dołączyły do mnie i zacząłem się zastanawiać co zrobić z Thundurusem.
-Wiecie co, moim jedynym pomysłem jest rozbicie tego lodu, bo z przeniesieniem go nie ma szans, nawet gdybyśmy wypuścili nasze wszystkie pokemony, a nawet nie jesteśmy w stanie określić kiedy przyjdzie reszta tych złych gości, albo kiedy Ci tutaj się obudzą.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-06, 15:56
proszę o dokładnie czytanie moich odpisów...
--------------
Nie wskazałeś ręką, ponieważ z pięćset tysięcy razy zaznaczałam, że to jest w oddzielnej komnacie za ścianą i nie widać przez nią, co dzieje się w środku. Po drugie dziewczyny zostały kawałek dalej w totalnej ciemnicy, więc nie zobaczyłyby twojego gestu, dlatego ostatecznie musiałeś po nie pójść i przyprowadzić do sali, prosząc, by nie patrzyły na leżących niemrawo ludzi, którzy rzeczywiście mogą się wkrótce przebudzić. Alenar wyglądają na wstrząśnięte, ale zdając sobie sprawę, że musiałeś tak postąpić,by ratować legendę.
- No nie wiem, czy rozbicie lodu to taki dobry pomysł. Co jeśli przez przypadek uderzymy w Thundurusa? Lepiej byłoby go roztopić, ale szybko. Do tego przydałby się twój pegaz. Ma większą siłę ognia niż Goldi - powiedziała Ayane.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-06, 17:59
nie pięćset tysięcy razy*^* sama nie czytasz własnych postów!
-----------------------
Po pójściu do komnaty obok i wysłuchaniu propozycji Ayane przyznałem jej rację. Mój Pegaz miał większą szansę na roztopienie tego lodu, aniżeli jej Vulpix, aczkolwiek to była tak ogromna bryła lodu, że dodatkowa siła ognia nie zaszkodzi. Oczywiście wypuściłem swojego demonicznego rumaka rozkazując mu roztopić lód przy pomocy Fire Blast
-Ayane, mimo wszystko możesz wypuścić swoją Goldi. W końcu tu jest tyle lodu, że nawet memu pokemonowi zajmie to dosyć dużo czasu, nie sądzisz?
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-06, 19:41
czytam! *czasami*
---------------------------------------
- No spoko. Goldi, do dzieła - powiedziała nastolatka, wypuszczając Pokemona.
O dziwo ogień Vulpix przydał się znacznie bardziej. Grzywa i ogon Rapidasha wyglądają jakoś mizernie. Zresztą on sam zachowuje się niemrawo, bez życia. Czyżby dopadło do jakieś wstrętne wirusisko? Niedobrze. Będziesz musiał go jak najszybciej odnieść do centrum, ale teraz nie masz jak, ponieważ wypadałoby najpierw dokończyć sprawę Thundurusa. Oczywiście schowałeś padniętego rumaka i zaufałeś lisiczce swojej dziewczyny. Na szczęście ona była pełna energii i po kilkunastu minutach legenda została uwolniona. Pokemon jest duży i wygląda na potężnego, ale także oszołomionego. Pewnie nie wie co się dzieje, dlatego PÓKI CO nie atakuje, tylko rozgląda się nieobecnym spojrzeniem po jaskini, kompletnie nie zwracając na was uwagi.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-06, 21:20
"czasami" ;-;
----------------------
Zastanawiało mnie co się stało mojemu Pegazowi. Czyżby efekty uboczne jego przemiany zaczęły się uaktywniać z opóźnieniem? Mimo wszystko pomimo obaw Ayane, Goldi poradziła sobie świetnie z uwolnieniem Thundurusa. Legenda była mocno oszołomiona, no ale któż by nie był po rozmrożeniu z ogromnej bryły lodu. Postanowiłem zaryzykować i podejść do ogromnego stwora.
-Emm, witaj. Nazywam się Keisuke i wraz z moimi towarzyszami uwolniliśmy Cię z Twojego więzienia. Ci ludzie, którzy są nieprzytomni chcieli wykorzystać Twoją moc do zarabiania pieniędzy, lecz ich powstrzymaliśmy. My jesteśmy tymi dobrymi, więc nie chcemy zrobić Tobie krzywdy.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-07, 12:13
Thundurus jeszcze przez chwilę nie słuchał cię i nie zwracał uwagi na ciebie ani resztę przebywających tu osób. Dopiero niektóre słowa, których użyłeś, sprawiły, że doszedł do siebie. Chodziło mianowicie o "uwolniliśmy", "więzienia", "wykorzystać", "zarobienia", "krzywdy". Wówczas przekręcił swoje nienawistne spojrzenie prosto na was i po chwili wydał okropnie głośny odgłos. Jakiś ultra wzmocniony Hyper Voice albo podrasowany Supersonic. Cudem jaskinia się nie zawaliła, chociaż zadrżała, a wy na szczęście nie straciliście słuchu. Chyba dziki stwór nie zwrócił uwagę na to, kto jest dobry, a kto zły. Dla niego wasza paczka też zalicza się do okrutnych ludzi, których należy ZLIKWIDOWAĆ, co widać po jego morderczych oczach wbitych w ciebie, Ayane i Seiko.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-07, 13:21
A gdzie magiczno-epicki napis z napisem "Event na Legende START" ?
------------------
Wyglądało na to, że zamrożenie wywołało u legendy coś w rodzaju ogłupienia czy innego amoku tego typu. Kazałem natychmiast Ayane zabrać maluchy z obszaru walki, a sam dałem mojej Gengar formę Mega(w końcu nie było komendy, by wróciła do Pokeballa).
-Gengar, to może być nasz najpotężniejszy przeciwnik, więc musimy być ostrożni. Postaraj się go także nie zabić. Na początek zaatakuj go Dark Pulse. To powinno delikatnie go osłabić, nie daj się także mu trafić, od razu po wymierzeniu ciosu zacznij wykonywać uniki. Następnie zbliż się do niego i wymierz mu uderzenie z Ice Punch, będąc blisko niego musisz uważać dwukrotnie, dlatego wytwórz za pomocą Ominous Wind zasłonę dymną dzięki której zdołasz uciec w dodatku, może uda się zwiększyć Twoje statystyki. Na sam koniec uderz go z Shadow Claw. Pamiętaj o ciągłym unikaniu jego ataków.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-07, 14:56
--------------------------
TT: Defiant - Atak Pokemona wzrasta o dwa poziomy, kiedy atakuje on jako ostatni.
MG: Shadow Tag - Pokemon nie może uciec ani zostać wycofany z walki, chyba że użyje ruchu Baton Pass.
--------------------------
Kiedy ty dawałeś swojej samiczce specjalny kamień umożliwiający mega ewolucję, Thundurus sięgnął łapą do swojej chmury i wyjął z niej niewielki przedmiot, który przemienił go w specjalną formę bazującą przede wszystkim na specjalnym ataku. Czas rozpocząć walkę. Pierwszy cios zadaje Gengar i jest nim Dark Pulse. Fioletowo-czarne krążki poleciały prosto na przeciwnika. Oprócz odebrania mu 226HP, spowodowały u wroga stchórzenie, dlatego nie zadał on żadnego ciosu podczas swojej kolejki. Twoja podopieczna miła czas na podejście bliżej wroga, by przywalić Ice Punchem. Oblodzona łapa zadała obrażenia równe 228HP, lecz nie spowodowała zamrożenia. Oponent używa Crunch, "wgryzając" się mocno w ducha (nie zmniejsza DF, -372HP), który ma dodatkowe 20% siły, dzięki umiejętności legendy. Mega potwór zdołał uciec w następnej kolejce, dzięki użyciu Ominous Wind, który oprócz chwilowej mgiełki, zabiera Thundurusowi aż 618HP (cios krytyczny), lecz nie podwyższa statystyk użytkownikowi. Teraz przeciwnik uderza dla odmiany Dischargiem (nie powoduje paraliżu, -282HP). Ostatnim ruchem starterki jest krytyczny Shadow Claw, który odbiera 327HP. Na koniec wróg wykonuje Crunch (nie zmniejsza DF, -372HP).
Therian Thundurus: 49/1448HP (+20% AT)
Mega Gengar: 276/1296HP
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-07, 15:05
Pienkny napis
--------------
Walka mojej Gengar rzeczywiście była bardzo ciężka, lecz mimo wszystko prowadziła co mnie niewątpliwie ucieszyło. Mimo wszystko nie mogłem powalić tak Thundurusa i zostawić go na pastwę losu. Wykonałem dosyć samolubny ruch, aczkolwiek najlepszy jaki w tej chwili przyszedł mi do głowy, a mianowicie rzuciłem Masterball w burzowego stwora z nadzieją, że 100% pokeball zdoła schwytać legendę, która jest mocno osłabiona. Przy okazji sprawdzam skan mojego Gallade i jeśli się uda pochwycić to też skanuje Thundrusa.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-07, 16:06
dziękuję <333 i gratki złapania legendy (za drugą próbą ;*)
--------------------------
No i masterball poleciał przed siebie, pobierając do środka ledo żywego Thundurusa. Kulka upadła na kamienne podłoże i zaczęła "skakać" na boki, migając przy tym czerwoną lampką pośrodku. Wszyscy trzymaliście mocno zaciśnięte kciuki, co widocznie podziałało, ponieważ z balla wydobyły się złote gwiazdki oznaczające udaną próbę pochwycenia Pokemona.
- Kei! Schwytałeś legendę! Gratuluję! - krzyknęła podekscytowana Ayane i od razu podbiegła do ciebie, rzucając się na twoją szyję, by móc ją mocno wyściskać, a także skraść jeden drobny pocałunek w policzek. - To była chyba twoja najtrudniejsza walka, co nie? Widziałam, jak Gengar mocno obrywała, ale mimo wszystko pokonała Thundurusa! Super! - dodała podekscytowana, a po chwili dołączyła do niej wspomniana samica, Seiko oraz Hachi.
- A co teraz robimy? I co z tymi ludźmi? - zapytała siedmiolatka, wskazując na dalej nieprzytomną czwórkę.
Shiny Gallade Imię: ---
Poziom: 53
Typ: Ewolucja: Ralts (20lvl) -> Kirlia (30lvl/Dawn Stone + samiec) Gardevoir/Gallade Ataki: Ally Switch (Egg Move), Growl, Confusion, Double Team, Teleport, Lucky Chant, Stored Power, Close Combat, Leaf Blade, Night Slash, Leer, Slash, Heal Pulse, Swords Dance, Psycho Cut, Helping Hand, Feint, False Swipe, Protect
Charakter i historia: Mała Ralts jeszcze jako samiczka przyplątała się Keisuke'owi pewnego słonecznego ranka, gdy wracał z parku do centrum. Pokochała nastolatka i zapragnęła, by był jej trenerem, dlatego objęła mocno jego nogę i nie chciała jej puścić. Cóż innego pozostało chłopaki, aniżeli złapać uroczą dziewczynkę. Z miłości do Martrosa zgodziła się zażyć Femimascu, by przemienić się w samca, a następnie móc ewoluować w Kirlię i Gallade. Mimo zmiany płci Pokemon ma w sobie wiele typowo dziewczęcych cech i zachować, a także zdarza mu się mówić o sobie w rodzaju żeńskim. Nie czuje się jednak źle w ciele samca. Uważa to za ciekawe doświadczenie. Jest bardzo troskliwy, opiekuńczy, ale bywa również przewrażliwiony oraz zbytnio na innych naciska. Dalej kocha swojego opiekuna, aczkolwiek miłość ta zmieniła się na taką zwyczajną przyjacielską. Zaczął też zarywać do towarzyszki Keisuke'a - Ayane Alenar.
Umiejętność:Justified - Zwiększa atak Pokemona o jeden poziom, gdy zostanie on trafiony ruchem typu Dark.
Trzyma: ---
Thundurus Imię: ---
Poziom: 51
Typ: Ewolucja:Thundurus (forma therian przy pomocy Reveal Glass)
Ataki: Thrash, Hammer Arm, Nasty Plot, Charge, Uproar, Astonish, Thunder Shock, Swagger, Bite, Revenge, Shock Wave, Heal Block, Agility, Discharge, Crunch
Charakter i historia: Thundurus wraz z dwójką braci zamieszkiwał Olimp, czyli szczyt najwyższej góry w regionie Mitsugo, który zakryty jest chmurami i zwykli ludzie nie potrafią tam wejść. Kami Trio znane było jako najwięksi dowcipnisie, którzy często przesadzali ze swoimi żartami i niektóre Pokemony miały ich już dosyć. Pewnego razu Hoopa zdenerwowała się na żartownisiów i stoczyła ciężką walkę z największym śmieszkiem, Thundurusem, by dać mu porządną nauczkę. W rezultacie tego pojedynku legenda została mocno osłabiona i spadła z Olimpu, po czym ukryła się w górskich jaskiniach, gdzie nie panując nad własnymi mocami, jakimś cudem zamroziła samą siebie. O pojawieniu się potężnego Pokemona dowiedział się szef elektrowni w Giru Town, który od dawna polował na niego, by w łatwy sposób pozyskiwać dużo energii i dzięki temu zarobić kokosy. Mężczyzna wraz z grupą podwładnych poleciał helikopterem na brzeg jaskini, lecz nie wiedział, że wraz z nim na gapę wybrała się drużyna Keisuke'a, której nie spodobał się jego okrutny pomysł podsłuchany przypadkiem przez Martrosa. Kei rozprawił się z przestępcami, Ayane uwolniła Thundurusa z bryły lodu, a następnie doszło do walki między Mega Genagrem naszego bohatera, a legendarnym stworem. Kiedy elektryczny Pok był mocno osłabiony, chłopak schwytał go. Tylko czy był to dobry pomysł? Trener będzie musiał od teraz zmagać się z wybuchowym temperamentem nowego podopiecznego, jego zamiłowaniem do niebezpiecznych żartów i agresywnym podejściem do większości Pokemonów oraz istot. Trzeba jednak przyznać, że stwór wyróżnia się nie lada odwagą, męstwem, a przede wszystkim wielką ambicją skierowaną ku zostaniu najsilniejszym Pokemonem. Najbardziej lubi walczyć w formie therian, co jest możliwe dzięki posiadanemu Reveal Glass, który zawsze trzyma przy sobie w swojej chmurze.
Umiejętność:Defiant - Atak Pokemona wzrasta o dwa poziomy, kiedy atakuje on jako ostatni.
Trzyma: ---
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-03-07, 16:42
dziękuje <33333
---------------------
Więc udało mi się złapać Thundurusa, lecz spoglądając na jego charakter szczerze zacząłem się zastanawiać czy dobrze postąpiłem łapiąc tego szaleńca. Przyjąłem podziękowania od wszystkich, a następnie podziękowałem mojej Gengar, za naprawdę ciężką walkę i odwołałem ją do pokeballa.
-Teraz chciałbym jeszcze porozmawiać z moim nowym towarzyszem, a ponieważ jest on dosyć rozbrykanym pokemonem prosiłbym was o odsunięcie się. Nie chcę by coś się wam stało.
Gdy już moi towarzysze się odsuną spoglądam na Masterball, a po chwili wypuszczam z niego Thundurusa.
-Witaj, jestem Keisuke i jestem Twoim trenerem, a raczej partnerem. Chciałbym się z Tobą zaprzyjaźnić, lecz najpierw muszę z Tobą omówić pewną kwestię. Na zewnątrz nadal są ludzie, którzy chcieli Cię pojmać do złych celów. Proszę Cię, byś pomógł mi z ich przegonieniem, a potem jeśli będziesz chciał odejść, to Cię wypuszczę. Nie mam zamiaru trzymać Cię na siłę.
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-03-07, 16:51
Ayane, Seiko i Hachiko odsunęli się, tak jak ich poprosiłeś. Zapewne byłoby to konieczne, gdyby Thundurus był pełen sił, ale ledwo trzyma się na łapach po niedawno zakończonej walce i nawet nie wiesz, czy byłby w stanie przemienić się w swoją silniejszą formę. Właśnie dlatego legenda nie ma siły na wykłócanie się, więc jedynie pokiwała twierdząco łbem i zaczekała, aż wydasz jakieś rozkazy.
- Kei, myślę, że to nie najlepszy pomysł. Przecież ten biedak zaraz tu wykorkuje. Daj mu jakiś super lek albo schowaj do kulki i wyleczysz go w centrum, a z tymi na zewnątrz powinna raz dwa poradzić sobie raz jeszcze Gengar, a my byśmy szybko zwiali na moim Sky'u oraz twojej Falkyrii, skoro Rapidash nie da rady - zaproponowała nastolatka, a Thundurus posłał jej wdzięczne spojrzenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.