Starter: Cyndaquil
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 632
Wysłany: 2016-04-07, 12:15
- Ja nie... - zacząłem, a dokończone zdanie miało brzmieć "Nie chcę, żebyś ze mną szła". Nie wiedzieć jednak czemu wydało mi się to zbyt ostre i postanowiłem nieco zmienić wygląd mojej wypowiedzi. - Nie chciałbym, żebyś musiała na mnie czekać. Możesz w tym czasie przejść się na małe zakupy, uzupełnić ekwipunek. Mam twój numer, więc raczej odnalezienie ciebie nie będzie utrudnione.
Już miałem zacząć się ubierać i wychodzić, gdy przypomniałem sobie o kwestii Teddiursy. Nie chciałbym obarczać niczym niedźwiadka, w końcu sam nie wiem, jak potoczą się moje losy w domu dziecka, więc proszę Angeli, aby się nim w międzyczasie zaopiekowała.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2016-04-15, 22:21
- Moja kuzynka na pewno by na moim miejscu doceniła taką męską wspaniałomyślność. Skoro wyganiasz mnie na zakupy, to proszę bardzo. A małej na pewno kupię jakieś przysmaki, co ty na to, kochanie? - dziewczyna uśmiechnęła się szeroko, a następnie przejęła od ciebie Teddiursę i zostawiła cię samego z Kurai. Ty zaś błyskawicznie się ubrałeś, by udać się w doskonale znanym ci kierunku - do starego domu... o ile sierociniec można nazwać "domem".
Na miejscu zastałeś budynek w nieco świeższym stanie niż rok temu, gdy opuszczałeś miasto, przeprowadzając się do New Bark. Ściany nabrały ładnego koloru, idealnie komponując się z zasadzonymi dookoła magnoliami, natomiast przy wejściu dorobiono nową tabliczkę.
"Wstęp osobom nieuprawnionym do przebywania na terenie ośrodka ZABRONIONY"
No cóż. Teraz tylko pytanie, co robisz dalej, zwłaszcza, że Kurai bacznie cię obserwuje z dołu, czekając na dalsze twe decyzje.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Starter: Mudkip
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź
Wiek: 25 Dołączył: 30 Gru 2014 Posty: 666 Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-04-16, 11:22
Tabliczka nie wyglądała na zbyt zachęcającą, a wręcz odrzucała od tego miejsca swoim surowym tonem i stanowczością. Ja jednak nie miałem zamiaru ulec kawałkowi blaszki z farbą. Przechodzę przez bramę i kieruję się w stronę ośrodka. Był on mi dobrze znany, w końcu wyprowadziłem się z niego zaledwie rok temu. Jednak od tej pory nieco się zmieniło w zewnętrznej elewacji budynku. Miała to być niby zmiana na lepsze, jednak ładne ściany i zasadzone kwiatki, i tak nie zmienią faktu, że miejsce to dla większości jej rezydentów i tak nie jest wymarzonym. Na szczęście ja ten okres życia miałem już za sobą i mogłem jedynie myśleć o tym, żeby sytuacja w domu dziecka była już jedynie lepsza. Moim celem był gabinet dyrektorki tej placówki. Nie wiedzieć czemu, nie zbyt dobrze ją kojarzę, sam nawet nie wiem czemu. Mogłem jedynie liczyć na to, że nie poszczuje mnie Mightyenami za to, że zlekceważyłem jakże ważny zakaz wkraczania na teren ośrodka.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2016-04-20, 21:50
Tak więc zdecydowany na konkretne działanie skierowałeś się w stronę budynku. Jak też myślałeś, tak też było - wewnątrz panowała atmosfera identyczna z tą, którą zapamiętałeś z czasów twego pobytu tutaj. Na szczęście dla ciebie, nie musiała ci się długo udzielać, bowiem gabinet dyrektorki był tuż przy wejściu. Trzeba przyznać, że było to na tyle strategiczne położenie, które powodowało, że potencjalni rodzice oraz krewni nie od razu wchodzili do głębszych części placówki, gdzie mogło dziać się... cóż, wiele. W każdym razie zapukałeś do znajomych solidnie wyglądających drzwi, a po chwili usłyszałeś ciche "proszę". Zachęcony tym nacisnąłeś klamkę, uchylając wrota. W środku za biurkiem siedziała nieco starsza już kobieta o jasnych włosach. Nie zwróciła jednak na ciebie zbytniej uwagi, wpatrzona w komputer. Miny też nie miała za wesołej.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.