Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-06, 22:55 Księciu VS Gwen Brown!
Po tygodniowym czekaniu lider, któremu rzuciłaś wyzwanie zaprosił Cię do Littleroot Town – niewielkiej mieściny w krainie Hoenn, które szczyciło się wydaniem na świat legendarnych trenerów jakimi są Szafir i Rubin. Zaproszeniem od mistrza latających pokemonów był list pozdrawiający w którym zawarte było kilka słów gratulacji odnośnie wygranej nad poprzednim liderem oraz ze wskazówkami jak dostać się do miejsca pojedynku o Odznakę Skrzydła.
Mamy piękny dzień – bezchmurne, lazurowe niebo i towarzystwie subtelnego wiatru muskającego skórę twarzy. Jest dziś dość upalnie i niesamowicie jasno – bez okularów przeciwsłonecznych raczej ciężko będzie obserwować otaczający Cię świat.
Littleroot jak zwykle okazało się cichym i spokojnym miastem, którego mieszkańcy chowają się przed skwarem. Jedynie Ty, odważna Gwendala, stąpasz prosto do miejsca, w którym byłaś umówiona z tutejszym profesorem, nie zważając na okrutnie wbijające się w oczy promienie słońca. Na zaproszeniu zostało napisane, że po odgadnięciu zagadki profesor zaprowadzi Cię do miejsca, w którym czeka na Ciebie Ignatius.
Mężczyzna, z którym spotkałaś się zwał się Birch – wysoki, brodaty mężczyzna odziany w czarną koszulkę, krótkie spodnie i laboratoryjny kitel. Od razu zauważyłaś u niego niezdarność i nieporadność, od momentu gdy otworzył Ci drzwi. Wyjaśniając mu pokrótce cel swojej podróży, zamaszystym ruchem ręki zaprosił Cię do środka.
- Tak, tak! Faktycznie, Iggy prosił mnie, żebym zadał Ci takie oto pytanie. Tylko nie śmiej się, to on to napisał. – Uśmiechnął się pogodnie Birch, wręczając Ci zalakowaną skrzydłem kopertę. Mężczyzna oddalił się na bezpieczną odległość, siadając przy stoliku pełnym notatek, które widocznie przeglądał wcześniej, zanim przyszłaś.
Sprawnym gestem otworzyłaś pieczęć. Koperta kryła w sobie pergaminowy papier, niemal czysty – wydrukowano na nim jedynie drobno zagadkę.
Które ze zwierząt jest bardziej pracowite – mrówka czy pszczoła?
REKLAMA Uszanowanko :)
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-05-07, 16:12
Czekałam, czekałam i w końcu się doczekałam. Lider, którego wyzwałam wysłał mi zaproszenie do swojej sali z dokładnymi instrukcjami co i jak. Na początku miałam wstąpić do tutejszego profesora, który to z kolei pokieruje mnie dalej. Na początku czekało mnie tradycyjne zadanie do wykonania. Tym razem była to zagadka. Skądinąd dość podchwytliwa. Z początku nie bardzo wiedziałam jak ją ugryźć. Mrówka? Pszczoła? I jedno i drugie haruje jak dziki osioł. Dopiero po dłuższej chwili aż się roześmiałam. No tak, przecież to jedna z tych znanych zagadek "z jajem", jak mogłam o niej zapomnieć?
- Odpowiedź to mrówka, bo nie traci czasu na bzykanie- podałam swoją odpowiedź.
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-11, 15:08
Birch spojrzał na Ciebie spod okularów, które założył w międzyczasie gdy zastanawiałaś się nad odpowiedzią do zadanej Ci zagadki. Uśmiech rozpromienił jego lico, wstał i podszedł do Ciebie.
- Nie wiem co ten chłopak ma w głowie, ale cieszę się, że dałaś sobie radę z odpowiedzią. Pozwól, że zaprowadzę Cię do niego. - Jego słowa potoczył się delikatnie, nie ściągając zadowolenia ze swojej twarzy. Kiwnął Ci głową, by za nim podążać i ruszył przez laboratorium.
Droga nie była szczególnie długa. Prowadziła do obserwatorium, które mieściło się na wyższej kondygnacji budynku. Pomieszczenie jest duże, a podłoga - mimo, że jest na piętrze - wydaje się wytrzymać ciężar ciężkich pokemonów i dodatkowo została prawdopodobnie specjalnie na tą okazję przyozdobiona identycznym schematem jak w standardowej sali liderskiej.
Na drugim końcu pomieszczenia, gdzie przez otwór w suficie wystawał teleskop, oprócz panelu sterowania stał fotel, masywny i czerwony, nieco przypominający miniaturowy tron. W fotelu dostrzegłaś siedzącą postać. Osoba siedząca w fotelu czekała na was i niemal teatralnie obróciła się w waszą stronę.
Chłopak patrzył na Ciebie z lekkim przerażeniem, fascynacją, jednak mimo strachu w jego oczach uśmiechał się dość szeroko spod czarnych wąsów. Mężczyzna był wysoki, ubrany był w nieco opinający jego brzuch fioletowy t-shirt w paski i krótkie, zielone spodnie przed kolano, a zwieńczeniem całego ubioru były czerwone trampki zdobiące jego stop.y Twoją uwagę przykuły również miniaturowa korona, która kolorem swym wyróżniała się znad czerni włosów oraz berło, które Ignatius dzierżył w prawej dłoni.
Usłyszałaś również dzwięk zamykających drzwi za sobą i jak spojrzałaś w tamtą stronę, Birch ulotnił się.
- Cześć! Dobrze, że jesteś. Wybacz za zwłokę z zaproszeniem, jednak nie bardzo mogę ostatnio się zorganizować. Musisz mi również wybaczyć stres, bowiem to moja pierwsza walka liderska - przynajmniej z tej strony.
Jak już dobrze wiesz, jestem Ignatius i jestem Trzecim Kryształowym Liderem specjalizującym się w latających pokemonach. Mam nadzieję, że jesteś przygotowana, bo będzie tu sporo akcji, pościgi, a nawet wybuchy. - Przeczesawszy włosy chłopak obrócił się do panelu sterującego kopułą i otworzył ją, odkrywając lazur nieba i wścibskie promienie słoneczne wdzierające się do środka.
- Moim pierwszym pokemonem będzie Yanma, jednak to do Ciebie należy pierwszy ruch. Zaczynamy. - Wraz z ostatnim słowem Iggy podrzucił kulę w górę, a wnętrze pomieszczenia tymczasowo wypełniło bzyczenie unoszącej się w powietrzu ważki.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-05-11, 16:25
O proszę, czyli udało mi się odpowiedzieć prawidłowo. Po chwili zostałam zaprowadzona przed obliczę lidera. Nie powiem, jegomość był dość wyróżniający się. Na pewno będę mieć w pamięci to starcie niezależnie od jego wyniku.
- Uszanowanko. Nie ma sprawy, jestem cierpliwa- odparłam na powitanie.
Potem mogłam poznać pierwszego z jego pokemonów- Yanmę. Mała poke-ważka. Hm... Kogo by tu...
- Vigo, pokaż się- powiedziałam wypuszczając swego Flygona. Smok leniwie unosił się nad podłogą.
- No, to jedziem z tym śledziem. Zacznij od Sandstorm, który w tym starciu bardzo nam się przyda. Co prawda ty też nieco ucierpisz, ale jednak wiem, że mimo to dasz sobie radę. Nie można lekceważyć Yanmy- z pewnością teraz wyprowadzi swój ruch. Wspomagając się Tailwind zrób unik. Poza tym zyskasz na szybkości już na przyszłość. Na koniec użyj dwukrotnie Flamethrowera. Cóż ci mogę powiedzieć, poczekajmy jak rozwinie się akcja. Tak czy inaczej bądź czujny i w każdej chwili gotowy do uniku. Na razie staraj się trzymać dystans i nie zbliżaj zanadto do swego rywala. W razie czego korzystaj też z tego czym obdarzyła cię natura- masz długi ogon, którym możesz się opędzać, łapy z ostrymi pazurami. Gdyby zaszła taka potrzeba możesz nimi "oddać". Wierzę w ciebie, kochany.
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-11, 17:41
- Dobrze Yanma, musimy dać z siebie wszystko, żeby to dziewczę nie miało za łatwo na drodze do zostania mistrzem. Rozmiar będzie tutaj twoim atutem, bowiem twój przeciwnik to dość masywne zwierze. Nie wiem jednak czy wiesz, moja droga Gwen, że robaki są uodpornione na ziemne ruchy. - Ostatnie zdanie kieruję do przeciwniczki, poprawiając koronę, coby mi z głowy nie spadła.
- Naszą sekwencję zaczniemy od użycia Hypnosis, coby spróbować uśpić przeciwnika. Jeżeli ruch zadziała, użyj Dream Eatera, krążąc wokół smoka. Pamiętaj, by być cały czas w ruchu, by wrogi pokemon miał problem z namierzeniem Ciebie.
Jeżeli uśpienie przeciwnika nie zadziała lub skończysz jeść sny Flygona, użyj Aerial Ace i U-turn jednocześnie, nacierając nań i jednocześnie nie dając się złapać. Po wykonaniu ruchu zmienisz się miejscem z Togekissem. - Wypowiadam plan działania w taki sposób, by ważka zrozumiała co robić i jednocześnie przeciwniczka nie usłyszała za wiele.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-17, 16:23
Rozpoczyna się prawdziwa powietrzna bitwa. Rozpoczyna ją Flygon od wzniecenia burzy piaskowej za pomocą Sandstorm, bardzo mądry ruch, zważywszy na to, iż Flygon jako typ ziemny nie odczuje obrażeń. Mimo tego Yanma używa sprytnego ruchu, jakim jest Hypnosis, zielony smok padł nieprzytomny przez co ważka ma teraz ogromne pole popisu. Vigo śpi przez co nie stosuje Tailwind, natomiast owad używa Dream Eater użył naprawdę strasznego koszmaru, gdyż oponent oberwał krytycznie, w związku z czym stracił (213 HP). Vigo mimo tego smacznie śpi, przez co nie pojawia się Flamethrower, a zamiast tego Yanma uderza z Aerial Ace, który zabrał (137 HP). Koniec rundy zbliżał się nieubłaganie, gdy nagle Flygon się zbudził i w zemście za całą wyrządzoną mu krzywdę wystrzelił Flamethrower, który odebrał pokemonowi lidera całe (326 HP), a dzięki trzymanemu Shell Bell, Vigo zregenerował (41 HP). Pomimo tego podpalenia dzielna Yanma uderzyła z U-Turn, który odebrał oponentowi (152 HP), a sam owad zregenerował (19 HP) i zamienił się na miejsca z Togekiss, który na sam koniec oberwał z Sandstorm i utracił (187 HP)
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-17, 23:23
- Zaczynamy pojedynek od użycia Extreme Speed, który pozwoli Ci być szybszym niż przeciwnik. Dla zmylenia przeciwnika zacznij go okrążać, tym samym będąc nieuchwytnym - zwiększymy tym szansę na uniknięcie ewentualnej ofensywy ze strony Flygona. Gdy jednak nie zdążysz uniknąć, dobrym rozwiązaniem będzie Reflect, którym odbijesz wrogi ruch na czym skorzystamy.
Postarajmy się wykorzystać twój baśniowy typ - użyj kombinacji Sweet Kiss by oszołomić przeciwnika, a następnie zafunduj mi wichurę stworzoną z Fairy Wind. Wierzę w Ciebie, Słodziutki!
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-05-19, 13:27
Popatrzyłam, podumałam...
- Aż tak szalona nie jestem. Vigo, podejdź no do płota!- stwierdziłam zganiając z pola bitwy swojego gada. Zamiast niego pojawił się kolejny z moich podopiecznych- Mega Aggron. Jak się bawić to się bawić...
- Goro, my też pobawimy się statystykami. Na początek Iron Defense, jako że i tak jesteś wolniejszy, więc nie ma co bawić się w szybkość- idziem w obronę. A teraz uważaj- Togekiss będzie sobie w koło ciebie krążyć. Z początku nie rób nic, ale w najmniej spodziewanym momencie zaatakuj Iron Tail. Chodzi o to, aby nagle twój stalowy ogon pojawił się przed wróżkiem, tak, żeby się na niego wpadł. Poza tym to jeden z tych ataków które nijak idzie odbić. Co dalej? Wróżek idzie w ruchy wróżkowe, które przykro mnie to stwierdzić wiele ci nie zrobią. To świetny moment do ofensywy. Zaatakuj Rock Slide. Togekiss zajęty manewrowaniem między lecącymi z nieba kamieniami będzie nieco rozproszony. Może nawet któryś go trafi. Tak czy inaczej, to idealny moment aby go złapać i przygwoździć solidnym Rock Tomb. Tak z grubsza wygląda nasza taktyka. Nic się nie bój, dobrze będzie. Nie zapominajmy o szalejącej burzy piaskowej, która tylko działa na naszą korzyść. Ponadto masz dość przydatną umiejętność, że nie wspomnę o twoim Expert Belt. Niemniej, jeśli masz taką możliwość rób uniki i nie wystawiaj się za bardzo na ataki rywala.
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-21, 23:12
Gwen postanowiła zmienić swojego smoka co było świetnym ruchem, tym bardziej, że wybór padł na potężnego Mega Aggrona. Wróżkowy lotnik zaatakował z Extreme Speed, niewątpliwie olbrzym był mocno zszokowany szybkością oponenta, aczkolwiek uderzenia w ogóle nie odczuł, gdyż zabrał jedynie (1 HP [obrona Aggrona była większa niż uderzenie Togekiss i pok w oficjalnych obrażeniach zabrał - 19HP]). Mega Aggron się zaśmiał tylko i wzmocnił swoją i tak niemożliwie wielką obronę przy użyciu Iron Defense. Pokemon lidera postawił także na obronę w związku z czym użył Reflect, teraz każdy fizyczny ruch zada o 50% mniej obrażeń. Podopieczny wyzywającej próbował uderzyć z Iron Tail, aczkolwiek nieszczęśliwie nie trafił. Kontrą na ten cios był...pocałunek ze strony Togekiss, a mianowicie Sweet Kiss, który o dziwo poskutkował, teraz żelazny wielkolud ma poważny problem. Na nieszczęście oszołomienie dało o sobie znać i nie pozwoliło na uderzenie Rock Slide, a zamiast tego odebrał samemu sobie (86 HP). Ostatnim uderzeniem ze strony podopiecznej lidera był Fairy Wind, który trafił i zabrał (80 HP). Pokemon Gwen postanowił uderzyć z Rock Tomb. Ten ruch zdołał trafić! I uwięzić Togekissa zmniejszając jego szybkość, w dodatku zabrał mu (194 HP). Nie zapominajmy o szalejącej burzy piaskowej, która odebrała Togekiss (187 HP). Niestety Aggron nadal oszołomiony.
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-05-22, 14:44
- Goro, ocknij się! Nie czas teraz na oszołomienie- trzeba działać! Twój rywal jest aktualnie uwięziony między kamieniami, ale nikt nie powiedział, że zaraz nie zostanie zmieniony przez jakiegoś innego stworka. Musimy trochę zaimprowizować. Co by się nie działo, zacznij od Rock Slide, który będzie dobry przeciwko któremukolwiek z pokemonów lidera. Następnie, na pewno spotkamy się z jakimś kontratakiem. Pomoże- nie pomoże, ale poratuj się Protectem. Musimy zobaczyć jak rozwinie się sytuacja i zorientować się, czy dalej będziesz walczyć z wróżkiem czy może jakimś innym stworkiem. Jeśli to wróżek, to uważaj na kolejną porcję Sweet Kiss. Nie chcemy abyś był w dalszym ciągu nieogarnięty jak dziecko we mgle. Jeśli twoim rywalem będzie cokolwiek innego... uważaj na wszystko. Gdyby rywal się do ciebie zbliżył potraktuj go Cut. Cios łapką zawsze jest dobry. Aczkolwiek wolałabym abyś nie dopuszczał do sytuacji kiedy rywal kręci się zbyt blisko ciebie. A na sam koniec znany i lubiany Rock Slide. Zobaczmy jak rozwinie się akcja...
Tak czy inaczej zdołałam już poznać dwa stworki lidera. Co prawda on także poznał moje dwa, więc sytuacja jest dość wyrównana. Żeby to oszołomienie minęło...
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-05-25, 16:23
- Kiss, wracaj. Nabierz sił, by stawić czoła równemu sobie. - Polecam pokemonowi, wycofując go z walki. - Jesteś ciężkim orzechem Gwen, ale postaram się być lepszym dziadkiem do orzechów. - Minimalizuję pokeball wróżki i chwytam następny. Niestety niepokojące jest to, że dziewczyna manipuluje walką niemal przewidując moje ruchy. Chwilę poddaje analizie swój zespół - Mega Aggron przeciwniczki jest niemal niewrażliwy na większość typów, które mam do dyspozycji.
Przygryzam delikatnie wargę.
- Yanma, wracasz na pole bitwy!
Masz przed sobą dość potężnego przeciwnika jakim jest Aggron - mimo, że posiada dobre opancerzenie, spróbujemy zalezć mu za skórę. Wzleć wysoko, coby nie dosięgnął Cię atakami wymagającymi zbliżenia, musisz jednak uważać na potencjalne odłamki kamieni, które będą opadać na arenę za sprawą jego Rock Tomb - unikaj ich tak bardzo jak tylko potrafisz, będąc jednocześnie skupionym na swoim przeciwniku.
Zaczniemy od Double Team, który zwiększy twoją unikliwość - wystarczy, że piaskowa burza daje Ci we znaki. Z dystansu zaatakuj go salwą dwóch Shadow Ball, które to powinny go nieco dotknąć. Odlatując jak najdalej od niego, będąc poza jego zasięgiem użyj Solar Beam, celując w jego głowę.
Pamiętaj o unikach - od tego zależy twój sukces!
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-31, 17:15
Burza piaskowa trwa w najlepsze, Aggron oszołomiony, a na pole z powrotem wróciła ważka zwana Yanmą. Ten drugi pokemon postanowił nie ryzykować i za poleceniem swojego trenera użył Double Team, który zwiększył jego unikliwość. Kontrą ogromnego stwora był Rock Slide, który niestety nie trafił. Owad używając swojej niebywałej zwinności i szybkości próbuje zmylić stwora jednocześnie uderzając go z Shadow Ball, lecz Aggron w porę uwalnia się z konfuzji i stosuje Protect chroniąc się przed tym uderzeniem. Yanma ponawia swój atak Shadow Ball, który tym razem trafia i zabiera (122 HP). Pokemon Gwen postanowił ruszyć do ataku używając Cut który zdołał trafić robaka zabierając mu (142 HP). Yanma chyba się zdenerwował, gdyż rozpoczął ładowanie Solarbeam, który trafi w następnej rundzie(ładuje się jedną turę w związku z czym, gdy wystrzeli to jest już traktowany jako pierwszy ruch w następnej rundzie. Podsumowując, Księciu w następnym poście może użyć trzech ruchów, gdyż czwartym jest Solarbeam). Aggron najprawdopodobniej zaczął panikować, gdyż gwałtownie zaczął atakować Rock Slide, który trafił zabierając (514 HP). Mimo wszystko Reflect robi swoje. Żeby było mało na sam koniec Yanma obrywa z burzy piaskowej i traci (167 HP).
Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30 Dołączył: 30 Wrz 2014 Posty: 971 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-06-07, 23:52
- Pierwsze co zrobimy, to użyjemy naładowany Solar Beam, celując prosto w oponenta chowającego się za ciężkim ozbrojeniem.
Nie mamy tutaj dużo do zdziałania, szczególnie, że mocno wycierpiałeś. Jednak za nim odpoczniesz spróbujemy zmniejszyć ilość jego życia dając szansę innym pokemonom. Staraj się mknąć w powietrzu będąc nieuchwytnym dla jego ataków - unikaj ich za wszelką cenę.
Ponowimy naszą taktykę z pierwszego etapu - spróbuj użyć na swoim przeciwniku Hypnosis, a gdy się powiedzie zaatakuj Dream Eaterem - przy pomyślnych wiatrach zdobędziesz nieco sił na kontynuowanie walki i zadanie obrażeń. Jednak gdy Hypnosis nie zadziała lub będziesz daleko od swojego oponenta użyj Roost, które pozwoli Ci również odzyskać energię.
Walcz dzielnie!
Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29 Dołączyła: 24 Cze 2014 Posty: 4703 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-06-08, 11:38
- Goro, przygotuj się. Solar Beam wiele ci nie zrobi, ale jednak to dość mocarny atak. Zacznij od Protect, który ochroni cię przed wpływem ataku ważki. Powinieneś to w miarę przetrzymać. A teraz zaszalejemy. Ważek zechce cię teraz uśpić, ale tak dobrze to nie ma. Używając Surf postaraj się zmyć rywala zanim cokolwiek ci zrobi. Nie możesz pozwolić sobie na błąd i dać się uśpić. To jest twój priorytet na tę chwilę.Kiedy nie zostaniesz ululany, Dream Eater nie zadziała z tej prostej przyczyny, że nie będzie komu żerować na snach. W razie co oganiaj się też łapami i ogonem, rób cokolwiek byleby nie skończyć uśpionym. Co dalej? Znany i lubiany Rock Slide, który działa na wszystko co lata. Byłoby miło gdybyś trafił. A na sam koniec Stealth Rock. Oj ten ostatni to zapunktuje na przyszłość...
Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26 Dołączył: 07 Lip 2014 Posty: 3668 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-14, 12:01
I ten, proszę o wybaczenie, ale zapomniałem o przedmiocie Yanmy i jego właściwości w związku z tym, ważka odzyskała (16 HP)
-----------------------------------
Zatem, Yanma przygotował swój Solarbeam i wystrzelił go, lecz nie spodziewał się, że Aggron użyje Protect chroniąc się przed tym uderzeniem. Yanma powtórz manewr z Hypnosis, który po raz kolejny trafił. Mega Aggron usnął, w związku z czym nie użył Surf. Pokemon lidera natomiast zaatakował Dream Eater, który odebrał (71 HP) w dodatku sam robak odzyskał (36 HP) i jeszcze (9 HP) przez Shell Bell. Niestety, Aggron nie spał tak długo jak ostatnim razem i zdołał się obudzić, zaatakował z Rock Slide, żeby było tego mało, kamienie zdołały trafić owada i zabrać mu (514 HP) i wykończył ostatecznie owada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.