Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-11, 17:34
jesteś zbyt wymagająca ;x
-----------------
Greninja: Protean - Zdolność zmienia typ Pokemona na typ ataku, którego użył.
Steelix: Sheer Force - Ataki, które mają dodatkowy efekt, tracą go, ale ich moc zwiększa się o 33%. Umiejętność neutralizuje negatywne działanie Life Orb, kiedy używane są ataki mające drugi efekt (z wyjątkiem Flare Blitz).
-----------------
Pojedynek rozpoczyna Greninja od wykonania Water Shuriken. Udaje mu się posłać trzy wodne gwiazdki, a w tym jedną krytyczną (łącznie tylko -108HP). Następnie wróg używa Thunder Fang, który nie dość, że jest krytyczny, to jeszcze ma większą moc dzięki umiejętności stalowego węża oraz superefektywności na typ wodny. Bubblefrog traci 681HP i ledwo trzyma się na nogach. Dopiero teraz twój stwór może odbić się przy pomocy Hydro Pump (zachowujemy kolejkę), co zadaje obrażenia równe -582HP. No, no... Oponent też ledwo dycha. Lider rozkazał Steelixowi użyć sprawdzonego Tackle, który rozkłada Greninję na łopatki, a zwycięstwo należy się wrogowi.
- Zostaję przy Steelixie. Może uda mu się coś jeszcze zrobić - poinformował Byron, czekając, aż wystawisz jakiegoś sprawnego Pokemona.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-12, 23:45
Wcale nie xd
-------
- Okej, to ja w takim razie nie mam innej opcji - odpowiadam, uśmiechając się dość pogodnie, zmieniając też przy okazji Bubblefroga na Mintori. Zielony stwór ostatnio często walczy, ale myślę, że niedługo to się zmieni, gdy będzie trzeba się dostosować do typów kolejnych walk, chociaż z obecnym teamem jestem pewna, że nie miałabym problemów z pokonaniem teraz blondynki, wykluczając jej wszelkie problemy prywatne. No nic. - Okej, Minto, końcówka powinna być łatwa, dlatego po prostu zacznij od Leaf Blade. Znając naszego farta, tyle starczy, jednak gdyby coś nie wyszło, zaatakuj Absorb i postaw na obronę, korzystając z Detect.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-13, 16:29
Sceptile: Overgrow - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki trawiaste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Steelix: Sheer Force - Ataki, które mają dodatkowy efekt, tracą go, ale ich moc zwiększa się o 33%. Umiejętność neutralizuje negatywne działanie Life Orb, kiedy używane są ataki mające drugi efekt (z wyjątkiem Flare Blitz).
-----------------------
Tak jak przewidywałaś, Leaf Blade rzeczywiści powalił Steelixa. Liderowi został ostatni Pokemon.
- Bastiodon, do roboty! - krzyknął głośno i donośnie Byron, chowając zemdlałego podopiecznego do kulki. - Typ trawiasty nie powinien stanowić dla ciebie większego problemu, więc mam nadzieję, że sobie poradzisz i wgnieciesz tego Sceptile w podłogę - zarżał. - Nie jest odporny ani na kamień, ani na stal, więc do dzieła, przyjacielu. Na początku proponuję Metal Sound, a potem Ancient Power. Dalej będziemy grać w zależności od tego, jak potoczy się walka. Nie daj się!
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-13, 16:36
Kamień. Naprawdę, kamień. I on sądzi, że wygra? Gdyby nie powaga bijąca z jego głosu, pomyślałabym, że sobie żartuje. No ale nic. Z głupszymi od niego dawałam sobie radę, więc i teraz nie powinno być problemu, dlatego prostuję ręce do góry, zamykając oczy, coby się przed wszystkim zrelaksować.
- Będzie dobrze, Minto. Zacznij na sam początek od Leaf Blade, by zadać mu pewne obrażenia, a następnie uniknij następnego ataku przez Detect. Na koniec zwieńcz wszystko kolejny Leaf Blade oraz Absord. Gdyby nie wyszło, zastosuj uniki.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-13, 23:16
Sceptile: Overgrow - Kiedy HP spada poniżej 1/3, ataki trawiaste zadają do 1,5 raza większe obrażenia.
Bastiodon: Soundproof - Pokemon jest odporny na ataki dźwiękowe. Dodatkowo, jeśli Pokemon zostanie zmieniony za pomocą Baton Pass, działanie Perish Song zadziała.
---------------------------
Pojedynek rozpoczyna Sceptile od wykonania krytycznego Leaf Blade (-237HP). Następnie nieprzyjemny dla ucha Metal Sound obniża Sp.DF Mintori o 2 poziomy. Detect pozwala Sceptile na uniknięcie Ancient Power. Kolejny krytyczny Leaf Blade zabiera tyle samo punktów zdrowia rywalowi co wcześniejszy. Tym razem Ancient Power powodzi się, a nawet ma flagę CRITIC (-245HP), jednak nie podwyższa statystyk użytkownikowi. Absorb zabiera Bastiodonowi 80HP i połowę tego przywraca trawiastemu zawodnikowi. Na koniec oponent stosuje Protect. Tarcza przyda mu się zapewne w rundzie drugiej.
Sceptile: 483/688HP (-20% Sp.DF)
Bastiodon: 94/648HP (ma Protect)
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-14, 13:18
- Okej, zostało już niewiele, dlatego na początek tej tury zacznij od... Detect, wtedy efekt ochronny u przeciwnika zostanie niewykorzystany i powinien zniknąć. Wtedy też zaatakuj dwukrotnie Leaf Blade i zakończ całość Absorb. Nie jest to może plan doskonały, jednak zawsze to coś no i niewiele zostało do osiągnięcia naszego celu. Gdyby nie wyszło, postaraj się robić uniki - mówię cicho, skupiając się na arenie oraz na wydarzeniach rozgrywajàcych się na niej. Nie wiem, kiedy umrę i jak... ale wpierw muszę mieć jakąś frajdę, nie?
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-14, 17:50
Końcówka walki nie trwała długo, a zwycięstwo odniósł Sceptile, który zdobywa za pojedynek +2lvl. Następnie Mino zawrócił do kulki, natomiast ty podeszłaś do Byrona, by odebrać należną nagrodę w postaci 4680$, Odznaki Kopalni oraz TM91 Flash Cannon.
- Zgaduję, że ta dwójka na trybunach to twoja rodzinka, prawda? - zapytał mężczyzna, zanim odeszłaś. - Nie potrzebujesz przypadkiem dobrze płatnej pracy? Byłabyś wspaniałym klejnotem koronnym wśród moich dziewcząt z komitetu powitalnego. Nie trzeba mieć żadnych kwalifikacji. Wystarczy wdzięk, którego tobie z całą pewnością pod dostatkiem, a także grzecznego witania gości. To co? Skusisz się? - zaproponował, mówiąc cicho, by Sat przypadkiem nic nie usłyszał, chociaż i tak znajduje się zbyt daleko, by mógł wyłapać słowa kolesia.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-14, 18:45
- Ja... myślę, że finansowo jeszcze wyrabiam, a poza tym raczej taka potulna jak pańskie pracownice, dlatego chyba raczej podziękuję za ofertę. No i dziękuję serdecznie za możliwość stoczenia walki - odpowiadam cicho, po czym pośpiesznie się oddalam, by dogonić Sata i razem z nim wyjść z budynku, a przy okazji sprawdzam też godzinę, coby ocenić sprawnie, ile czasu nam zostało. Znając naszą opieszałość, zapewne jest już wieczór, dlatego delikatnie oplatam się wokół chłopaka, uśmiechając się lekko. - To co? Idziemy już załatwiać sprawę noclegu, a jutro rano wracamy do domu? - proponuję cicho, opierając głowę na jego ramieniu.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-14, 22:23
Lider krzyknął jeszcze za tobą, żebyś w razie co nie krępowała się i śmiało przychodziła, bo zawsze znajdzie się dla ciebie jakaś praca u niego. Satan na szczęście nic nie usłyszał z tej rozmowy, bo gdyby tak było, zapewne właśnie próbowałabyś odciągnąć go od Byrona, a nie opierała głowę na jego ramieniu. Namiętnym całusem pogratulował ci wygranej, po czym odpowiedział, że robicie tak, jak zaproponowałaś. Jednak nim zdążyliście ruszyć się spod budynku gymu, poczułaś krótkotrwałe, lecz nieziemsko bolące ukłucie w sercu. Było tak okropne, że aż się osunęłaś. Kobayashi natychmiast zareagował, nie pozwalając ci uderzyć głową o beton. Objął cię, kucając na ziemi.
- Nie wstawaj, spokojnie. Co cię boli? Co się stało? - zapytał mocno zaniepokojonym głosem, a Ann zaczęła niespokojnie dreptać wokół was. - Zaniosę cię do centrum, okey?
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-14, 22:42
- Nie wiem... ale to chyba... nic takiego... naprawdę... - wypowiadam słowa z niemałym trudem, starając się uspokoić rozkojarzony oddech. Ten nagły ból zniknął tak samo szybko, jak też się pojawił, niemniej jednak nie było to tak łagodne, jakby miała to być pierwsza oznaka mojego złego stanu zdrowia. Czy to zwiastun mojej śmierci, o której zbliżaniu się wspomniał mi blondyn zaledwie kilkanaście dni wcześniej? Nie mam tej pewności, dlatego kręcę głową. - Naprawdę, to tylko chwilowe... dam radę tam dojść sama... naprawdę, nie musisz mnie od razu nieść jak wtedy, gdy złamałam nogę... - odpowiadam z lekko zakłopotanym uśmiechem.
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-15, 10:34
- No nie wiem... - mruknął niezadowolony Satan, wyciągając rękę, by pomóc ci w samodzielnym wstawaniu, do którego się uparłaś. - Jesteś pewna, że... - zaczął, kiedy zaczęłaś wybijać się do góry, jednak nim udało ci się wyprostować, ból w sercu zaatakował ponownie, a ty poleciałaś do tyłu o mały włos nie upadając na chodnik. Całe szczęście, że jednak Kobayashi nie dał się przekonać i ma bardzo dobry refleks. Po tym zajściu natychmiast wziął cię na ręce, a Ann rozkazał iść obok, nie oddalając się, bo nie ma teraz czasu na zabawy i gonitwy za nią. - Zaniosę cię do centrum. Nie protestuj - warknął nastolatek. Nie chce być agresywny, lecz po prostu dać ci do zrozumienia, że nie masz wyboru.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-15, 11:16
- Okej, chyba i tak nie dam rady cię przekonać, że nic mi nie jest - uśmiecham się przepraszająco, z trudem dusząc śmiech. Naprawdę, czasem mam dość tego nadmiernego dżentelmeństwa z jego strony, ale dzisiaj... chyba nie mam nic przeciwko. Jakby się zastanowić, to czuję się tak, jak kilka miesięcy temu. Głównie z tego powodu wtulam się mocno w jego ciało, starając się ułożyć tak, by zbytnio go nie obciążać. - Ja... przepraszam, ale naprawdę nie wiem, co się stało i czemu akurat teraz...
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-15, 19:00
- Pierwszy raz w takim wypadku mówisz mądrze - prychnął, podnosząc się z tobą na rękach z kucki do pionowej postawy, po czym ruszył ku lecznicy, nie zwracając uwagi na spojrzenia gapiów. - Przestań przepraszać. Czuję się wtedy winny - mruknął ci cicho do ucha, wargami smyrając delikatnie twój prawy policzek, co wywołało u ciebie ledwo odczuwalne łaskotki.
W centrum Joy nie mogła ci zbytnio jak pomóc, ponieważ nie jest lekarzem. Dostałaś dużo wody, a potem zostałaś położona na kozetce, przy której czuwają Sat, Ann i pielęgniarka.
- W Canalave nie ma szpitalu, ale Jubilife jest niedaleko, a tam wszelkich specjalistów pod dostatkiem. Najlepiej byłoby, gdybym zadzwoniła po pogotowie. Na sygnale zjawią się tu raz dwa - zaproponowała różowowłosa.
- Też mi się tak wydaje, ale... Mogłaby nas pani na moment zostawić? - poprosił, a kobieta pokiwała głową i wraz z dziewczynką opuściła na moment pomieszczenie. - Marsik, wiem, że nie ufasz doktorom ani nikomu w fartuchu, ale to jedyne sensowne wyjście. Zgódź się, proszę. Będę cały czas przy tobie i nie dam się pokroić - zaśmiał się, starając się wyciągnąć od ciebie zgodę.
Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista Karta Postaci: przejdź Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Cze 2014 Posty: 2228 Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2014-12-15, 20:09
Spoglądam przez moment na chłopaka błagalnie, jednak po chwili ten jakże wymowny wzrok powoduje, że zrezygnowana kiwam głową.
- To już nie chodzi nawet o lekarzy... ja... po prostu boję się trochę, że umrę czy coś... ja... wtedy... to się prawie stało i... nie chcę o tym mówić - szepczę cicho, uśmiechając się przepraszająco jak to na zbolałego Marsika przystało. Przy okazji też unoszę się nieznacznie na łokciach, coby nie być non stop w pozycji leżącej, a bardziej półleżącej. - Hej... czy jeśli okaże się, że ja... no wiesz... zostaniecie z Ann ze mną do samego końca? Znaczy... do diabła, przepraszam, że plotę takie głupoty... i w ogóle...
_________________
"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25 Dołączyła: 24 Maj 2014 Posty: 9322 Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2014-12-16, 08:43
- Kompletne głupoty - skomentował Sat nieco warczącym głosem, by dać ci do zrozumienia, że ma po dziurki w nosie słuchania, że umierasz. - Mei, dopiero co cię odzyskałem, nie pozwolę, żeby znowu nas coś rozdzieliło, rozumiesz? - mruknął łagodniejszym tonem, całując cię na zakończenie w czoło, po czym poszedł po Joy, by ta zadzwoniła po pogotowie.
Karetka przyjechała rzeczywiście szybko. Nie zdążyłaś nawet mieć kolejnego ataku serca. Dopiero przy przenoszeniu cię na nosze, poczułaś ukłucie, ale było niczym w porównaniu do dwóch wcześniejszych. W Jubilife zostałaś natychmiast przetransportowana do szpitala na niewielką salę w stylu poczekalni, ale takiej bardziej kameralnej i z miejsce do leżenia. Zostałaś ułożona na materacu, a Kobayashi poszedł na moment z lekarzami, by dowiedzieć się, co zamierzają. Ann czeka przy tobie, patrząc na ciebie zdziwionym spojrzeniem.
- Mamusiu, co ci się stało? Chcesz mojego misia? Przytul go, to ci się poprawi - poradziła dziewczynka, wyciągając do ciebie pluszaka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Design by Did, Yuki & Daisy7.Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.