Pokemon Crystal Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

 Ogłoszenie 

Przenieśliśmy się na nową domenę! Zapraszamy na...
www.pokemoncrystal.wxv.pl


Ohayo!
Na forum
Dodatkowe
Współpraca
Witaj przyszły mistrzu!

Marzyłeś kiedyś, by zostać trenerem lub koordynatorem Pokemonów? Wybrać niepowtarzalnego startera z którym wyruszysz w prawdziwą podróż. Móc zdobywać nowe stworki, trenować je, by stały się championami. Na Crystalu zapewniamy takie atrakcje! Najpierw wystarczy założyć kartę postaci, a potem wybrać odpowiedniego mistrza gry, który poprowadzi Ci niezapomnianą przygodę. Dodatkowo oferujemy: Fakemony, pokazy, walki z liderami i innymi userami, konkursy z nagrodami, eventy, zagadki itp. Ale to nie wszystko, bowiem możesz także zdecydować się na granie Pokemonem! Warto wspomnieć, że poznasz tu wielu przyjaciół z różnych stron Polski. Zaproś znajomych i pozwól ponieść się na skrzydłach wyobraźni już dziś!
Poradnik:
jak zacząć grę?

Masz jakieś pytania? Pisz na PW do Daisy7.


Nasze forum...

- Powstało 23 marca 2011r.
- Pierwszą domeną był pun, a drugą aaf.
- Umożliwia posiadanie epickich Fakemonów.
- Umożliwia granie jako człowiek lub Pokemon.
- Gościło ponad 350000 odwiedzających oraz 450 osób zarejestrowanych.
Pomogą Ci

Daisy7 , Gwen Brown , Yuki
GG/Skype: D: --- / ania.daisy7, G: 38162565 / ---, Y: 35451075 / Yukiyorin
Profil: Daisy, Gwen, Yuki
Ranga: admin, junior admin, moderator, gracz


Grasz na forum? Daj coś od siebie i sam poprowadź przygody innym!
Poszukujemy nowych mistrzów gier! Zapraszamy chętnych do zgłaszania się : )


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Daisy7
2016-03-05, 11:48
Misja #002
Autor Wiadomość
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-12-30, 11:45   Misja #002

MISJA #002
Cel: Candy.



17 listopada 1998r., Chicago. Na przedmieściach mieszka ośmioletnia Candy. Aktualnie dziewczynka jest sama w domu, ponieważ jej mama wyjechała do cioci i miała wrócić wieczorem, lecz zaskoczyła ją wielka śnieżyca, a to oznacz, iż przybędzie dopiero rano. Jeśli chodzi o ojca, odszedł od swojej rodziny, gdy Candy miała zaledwie dwa latka. Mała dostała dokładne wskazówki od mamusi: nie otwieraj nikomu, zrób sobie kanapki na kolacje, nie siedź do późna, umyj siebie i zęby, zamknij drzwi frontowe na klucz. Teoretycznie wszystko wydaje się być proste, ale czy na pewno? Ośmiolatka po raz pierwszy została w swoim jednorodzinnym domu sama na noc, a to wielkie przeżycie dla takiego brzdąca. Może zakończyć się ono na dwa sposoby: Candy będzie chroniona przez strażników i wszystko pójdzie tak, jak zaplanowała jej mama lub złoczyńcy zgotują jej horror, po którym jej życie będzie odmienione o sto osiemdziesiąt stopni.



A teraz tak bardziej do rzeczy...
Ta misja to swego rodzaju wyścig, bo losy Candy zależą od tego, kto pierwszy (strażnicy czy złoczyńcy) dotrze do jej domu, w którym sama spędza wieczór i noc. Na początku wytypujcie po jednej osobie z drużyny do następujących odcinków wyścigu, pamiętając o tym, że osoby nie mogą się powtarzać. Macie na to czas do dzisiaj, godz: 20:00 (jeśli nie dostanę postu, sama Was rozlosuję).
1. Wymknięcie z opuszczonego hotelu
2. Spacer po lodzie
3. Niebezpieczne tunele
4. Wodna przeprawa
5. Skok przez płot
6. Starcie z naturą
7. Ostatecznie dotarcie
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
REKLAMA 

Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015
Posty: 196
Wysłany: 2015-12-30, 19:58   

_________________

 
     
Mirajane 


Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Dołączyła: 03 Lis 2015
Posty: 196
Wysłany: 2015-12-30, 19:58   

1. Wymknięcie z opuszczonego hotelu - Dzwoneczek
2. Spacer po lodzie - Steve
3. Niebezpieczne tunele - Lightypop
4. Wodna przeprawa - Mira
5. Skok przez płot - Tasogare
6. Starcie z naturą - Yui
7. Ostatecznie dotarcie - Saber
_________________
KP
 
     
Gwen Brown 
Uszanowanko :)


Starter: Dragonair
Profesja: trener
Profesja poboczna: uzdrowiciel
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 29
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 4703
Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2015-12-30, 19:59   

1. Kail
2. Did
3. Cruss
4. Yuki
5. Gwen
6. Księciu
7. Kei
_________________
Karta Postaci|Bank|Box|Trofea|Dolary|Jeziorko|Kopalnia|Ogródek|Poke-KP
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2015-12-30, 20:21   

W pierwszej rundzie wystąpią po trzy osoby z obydwóch drużyn, które zostały przydzielone do odcinków 1-3. Nie musicie odpisywać po kolei (tzn. najpierw ta osoba z pierwszego fragmentu, potem drugiego, a na końcu trzeciego), ale chodzi mi o to, żeby ludzie przydzieleni do tych dalszych odcinków (4-7) na razie się nie włączali, żeby nie było takiego zamieszania. Po tej pierwszej rundzie dam swój odpis, a potem będzie czas na następnych bohaterów, którzy mają dalsze fragmenty wyścigu. Mam nadzieję, że zrozumieliście ;-; Każdy napisać może max. 3 posty (w sensie każda z osób, które są przydzielone do odcinków 1-3). Czas na odpis: do 1 stycznia, godz: 12:00.

Wymknięcie z opuszczonego hotelu
Dzwoneczek i Burzoburz są uwięzieni w opuszczonym hotelu, gdzie nie ma mowy, by cokolwiek działało sprawnie. Co więcej znajdują się na samej górze, czyli na drugim piętrze, a wydostać się stąd można jedynie poprzez drzwi na parterze. Żeby było ciekawiej, aż roi się tu od Poke-duchów, które lubią robić różne psikusy.

Spacer po lodzie
Steve i Czarna Mara, kawałek za opuszczonym hotelem dostrzeżecie wielki staw, który aktualnie jest zamarznięty, gdyż surowa zima w tym roku przyszła wyjątkowo wcześnie. Oczywiście owy zbiornik wodny musicie pokonać. Pamiętajcie o trzech sprawach: po pierwsze w niektórych miejscach lód jest cieńszy i może pęknąć, po drugie tam głębiej jest lodowata woda, a w niej żyje kilka "rybeczek", po trzecie szaleje śnieżna wichura.

Niebezpieczne tunele
Za zamarzniętym stawem ujrzycie wejście do jaskini. To trzeci odcinek, z którym poradzić muszą sobie Lightypop oraz Noidea. Ciemno tam jak nie powiem gdzie, a przy okazji tunele są poplątane i rozległe, więc łatwo się w nich pogubić oraz stanowią miejsce zamieszkania wielu mrocznych Pokemonów, chociaż nic nie może równać się z gniewem Uraringa wybudzonego ze snu zimowego. Brrr!
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Allie 
Łopatalogicznie


Starter: Zorua
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 24
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 113
Wysłany: 2015-12-31, 11:06   

Super, jestem na drugim piętrze z piorunotwórczym gościem. Już się cieszę. Ale jak sobie obiecała, koleś nie bardzo mnie obchodził. Liczyło się jak najszybsze dotarcie do celu. Od razu przystępuję do działania, a mianowicie szukam jakiegoś kawałka drutu ew. spinacza i używam jako wytrychu albo po prostu przeciskam się pod drzwiami. Mogę je też normalnie otworzyć, nikt nie mówi, że muszę być zamknięte ;). Wszelkie przeszkody leżące mi na drodze i nie pozwalające przedostać się dalej, po prostu unoszę za pomocą magicznego pyłu. Poke-duchów staram się unikać lub jakoś się z nimi dogadać, pokazać, że ich żarty mnie śmieszą czy coś takiego. Jak mi się uda zdobyć jakiegoś zaufanie, to spróbuję go napuścić na mojego konkurenta. No co, próbować zawsze warto... Od elektronik staram się trzymać z daleka, tak na wszelki.
_________________
 
     
Did 


Wiek: 26
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 3565
Wysłany: 2015-12-31, 19:08   

Mara pojawiła się nad brzegiem stawu w swoim puchatym płaszczyku i nowo zakupionej sukni. W końcu nie będzie chodziła w tej samej... dwa razy. Ma swoje zasady i pieniądze, więc kto jej zabroni? Nikt! Oczywiście ubrała też kozaki, ponieważ szpilki nie nadają się na zimowe przechadzki.
- Złap mnie, jeśli potrafisz, wiaterku. - szepnęła do siebie, znikając.
Jej taktyka jest bardzo prosta, nawet idiota potrafiłby ją wykonać, a jak wiemy Mara należy do inteligentnej części złoczyńców, więc co to dla niej? Mianowicie, co ułamek sekundy zmienia swoje miejsce, podążając brzegiem stawu do celu, czyli drugiej strony. Oczywiście ma na uwadze warunki pogodowe i ograniczoną widoczność, więc stąpa tylko tam, gdzie może sięgnąć jej wzrok. Nie zamierza teleportować się na ślepo. Co do swojego przeciwnika, postanawia zniknąć mu z oczu, co nie będzie trudne biorąc pod uwagę wcześniej wspomniane warunki pogodowe. Nie ma zamiaru brudzić sobie rąk. Woli grać fair play i potraktować tą przeszkodę, jak wyścig. Chociaż wie, że wiatr będzie chciał ją zniszczyć, bo mimo tego, że jest dobry, to krzywdzi.

@Edit
Ale czy wiatr wie, którą stroną podąża Mara? W końcu ta ukryła się w śniegu, a nikt nie powiedział, że startowali w tym samym czasie. Kto wie?
_________________
Ostatnio zmieniony przez Did 2016-01-01, 03:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Elphias 


Starter: Bagon
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26
Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 435
Wysłany: 2015-12-31, 19:14   

Steve przyleciał na swoje miejsce... To była jego kolej na dobrą zabawę, która nadeszła z wielkim wiatrem. Zaczął biec w stronę swojego punktu mety, a by łatwiej się mu biegło wzmagał się wiatrem. Do tego tylko na jego trasie wiatr wiał w stronę mety, zaś w Marę zamierzał wykorzystać cały watr, by wiał z prędkością 200 km/h, by zwiało dziewoję do tyłu z wielką mocą. Ważne by Mara została wypchana do tyłu z pełną mocą!
_________________

"Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... Bo nie jesteś sam!"
 
 
     
Kail 
Leń

Starter: Noibat
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 31
Dołączył: 17 Lis 2015
Posty: 210
Skąd: Tarnów
Wysłany: 2016-01-01, 10:58   

No cóż. Pobudka w tym dziwnym hotelu z pewnością nie należała do najlepszych w moim wykonaniu. Wściekły i zdenerwowany postanowiłem wydostać się z tego hotelu. A jak najlepiej to zrobić ? Po kablach! Przecież nie potrzebuje sprawnej elektroniki. Tak długo jak jest instalacja mogę działać.Prosto do celu, pokój po pokoju. Nie mam czasu zawracać sobie głowy jakąś tam wróżką. Jeśli zaatakuje mnie jakiś pokemon duch nie będę się z nim bawił. Jeden z drugim dostaną piorunem to odechce im się jakiś paskudnych psot. Naprawdę jestem w podłym humorze i mam ochotę rozwalić wszystko do okoła. Jeśli spotkam moją przeciwniczkę aktywuje moc "Tego dziwnego bólu" i wskakuje z powrotem w instalacje. Nie mam czasu się z nimi wszystkimi pieścić ...
_________________
Karta Postaci

Box

Bank
 
 
     
Cruss 


Dołączył: 24 Cze 2014
Posty: 54
Wysłany: 2016-01-01, 12:24   

23 minuty to żadne spóźnienie .-.
---
Wbiegłem do tunelu, miałem zamiar nie marnować cennego czasu. Ciemność w tym zadaniu nie jest dla mnie żadną przeszkodą, widzę tutaj równie dobrze co w środku dnia na otwartej przestrzeni. Dzikie pokemony w sumie też mi wiele zrobić nie mogą, potrafię obronić się swoim mieczem, albo przemienić, a wtedy, no cóż. Będzie lepiej dla nich, jeżeli mnie nie spotkają.. Najtrudniejszym zadaniem może być jednak wyjście z tego kamiennego labiryntu, jedyne co przychodzi mi na myśl to użycie reguły prawej ręki (swoją drogą dziwnie mi się to kojarzy :v), chyba że nie natrafię na żadne rozgałęzienia, wtedy zostanie mi tylko biec przed siebie.
_________________
 
     
Daisy7 


Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 25
Dołączyła: 24 Maj 2014
Posty: 9322
Skąd: woj. Lubelskie
Wysłany: 2016-01-01, 14:43   

Wymknięcie z opuszczonego hotelu
Obydwoje bohaterów radziło sobie dobrze i zapewne Burzoburz byłby pierwsze dzięki wykorzystaniu kabli, które są wbudowane w ściany hotelu, jednakże nie przewidział, że niektóre z nich mogą być poniszczone (czyt. zerwane), a to mocno utrudniło mu poruszaniu się w te sposób. Dodatkowo Dzwoneczek napuściła na niego kilka Poke-duchów, które przedtem wpadły na nią, lecz udało jej się przekonać duszki, iż ich żarty bardzo ją śmieszą i nie jest na nie zła. Takim sposobem do wyjścia jako pierwsza dociera strażniczka.

Spacer po lodzie
Tutaj nie ma zbytnio co opisywać. Zarówno Czarna Mara jak i Steve poruszali się niesamowicie szybko i żadne z nich nie wpadło do stawu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że teleport działał szybciej i nawet kilka podmuchów (tych zwykłych spowodowanych przez wichurę śnieżną oraz wykonanych przez Winda) nie był mu w stanie przeszkodzić. Takim sposobem jako pierwszy do końca swojego fragmentu dociera złoczyńca.

Niebezpieczne tunele
Remis. Panienka na odpisała, a panicz niestety po czasie, czego nie mogę uznać.

W tej rundzie mamy remis! Czas na rudnę drugą.


W drugiej rundzie wystąpią po cztery osoby z obydwóch drużyn, które zostały przydzielone do odcinków 4-7. Nie musicie odpisywać po kolei (tzn. najpierw ta osoba z czwartego fragmentu, potem piątego i szóstego, a na końcu siódmego). Każdy napisać może max. 3 posty (w sensie każda z osób, które są przydzielone do odcinków 4-7). Czas na odpis: do 3 stycznia, godz: 12:00. Dodam jeszcze, żeby nie było wątpliwości, że zawsze wyruszacie jednocześnie ze swoich odcinków.


Wodna przeprawa
Mira i Zła Matka Natura zostały przydzielony do najbardziej skomplikowanego odcinka trasy. To znaczy może nie tyle skomplikowanego, co po prostu trudnego, bo ten zbiornik nie zamarzł i jedyną opcją na jego pokonanie jest przypłynięcie go (zaznaczam tu, że innych pomysłów, np. obiegnięcie wody, nie zliczam). Pod wodą spotkać możecie następujące Pokemony: neutralne Magikarpie, przyjazne Staryu i wrogie Qwilfishe. Na dnie rosną też splątane wodorosty, w które łatwo wpaść, ale trudniej się wydostać.

Skok przez płot
Kojarzycie bodajże drugą planszę w pierwszej części Kangurka Kao? Podgląd. Kao musiał skakać po lewitujących platformach. Wy macie podobnie, ale zamiast lewitujących platform dostajecie drewniane pale, takie drążki o średnicy 1m, więc raczej o spadnięcie z nich nie musicie się martwić. Odstępy między nimi są różne w granicach 0,5-2m. Innych utrudnień ani zakazów nie ma. To znaczy nie można iść dołem, bo tam na ziemi, gdzie pale są wbite, panuje istny chaos i piekło, o których strach mówić, hue~

Starcie z naturą
Teoretycznie chodzi tu o zwykłe przejście przez las. Nie jest nawet specjalnie duży ani zarośnięty, jednakże czają się tu typowo leśne i trawiaste Pokemony. Warto dodać, że są nieufne, odważne, bardzo inteligentne i nie lubią, gdy ktoś wchodzi na ich teren (czyt. wówczas atakują). Spotkać możecie następujące okazy: Caterpie, Beedrile, Teddiursy i Ursaringi, Stantlery, Poochyeny i Mightyeny, Bulbasaury i Ivysaury, Seedoty.

Ostatecznie dotarcie
Po wyjściu z lasu znajdziecie się już przed podwórkiem Candy, czyli ostatnia prosta prowadząca do domu ośmiolatki. Nie ma żadnych utrudnień ani niczego takiego, gdyż ostateczne dotarcie to inaczej walka między Night Saberem a Żniwarzem. Nie można po prostu olać wroga i pognać przed siebie. Wygrywa ten, kto pokona przeciwnika.
_________________
♪ Z serii "Daisiak kaleczy": opening z Torci ʕ•ᴥ•ʔ

Karta Postaci || Przygoda || Fundacja
~ 38880$ ~
 
     
Keisuke 
Cora-san


Starter: Gastly
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Wiek: 26
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 3668
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-01-02, 20:31   

Zatem zostałem wytypowany, aby przebyć ostatni odcinek drogi. Jak na ironię, Strażnikiem z którym się mam zmierzyć był ten sam, który przeszkadzał mi w ostatniej misji. Nie miałem zbytnio czasu, więc machnięciem peleryny wywołałem atak wściekłych Zubatów wprost na Night Sabera, a następnie ruszyłem na przeciwnika machając przed sobą kosą, by wywołać mu poważne obrażenia, a jednocześnie móc bronić się przed kontrami. Po wykonaniu szarży rzuciłem swoją kosą wykonując swój słynny Dysk, który powinien przeciąć Strażnika wpół jeśli tylko nie wykona jakiejś kontry, a nawet jeśli mu się to uda to mimo wszystko potrafię walczyć wręcz, a i tak wątpię by zdołał przeciwdziałać jakoś mojemu atakowi.
_________________
 
 
     
Dante Aligieri 
You Have Failed This City


Starter: Charmander
Profesja: trener
Profesja poboczna: ewolucjonista
Wiek: 30
Dołączył: 10 Wrz 2015
Posty: 443
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2016-01-03, 02:14   

W momencie gdy przeciwnik wypuścił Zubaty. ja szybko odskoczyłem w bok aktywując jedną ręką ostrze świetlne a drugą machnąłem nietoperzom przed ich twarzami by ponownie je opanować. Był to znak aby wleciały swojemu dawnemu mistrzowi w twarz. Wiedziałem że śmierć ma kilka sztuczek w zanadrzu. Słyszałem wiele o jego kosie ale nie da się przeciąć czegoś co nie jest materiałem. Płynnie parowałem obrażenia starając się przeciąć bądź uszkodzić mu te zabaweczkę. Gdy przymierzał się by wykonać rzut swoją kosa odepchnąłem go lekko Mocą by chociaż minimalnie przejąć inicjatywę. W momencie gdy zamierzał rzucić swoja zabawką szybko się uśmiechnąłem. Fakt, to mogło by mnie zabić ale pozbawił się tym samym broni, co w tej sytuacji nawet na chwilę może miec fatalne skutki. Wiedząc dodatkowo że jego a teraz nasze zubaty wciąż mu przeszkadzają mogłem to wykorzystać. Gdy wykonał swój Rzut ja płynnie przeturlałem się na bok i szybko doskoczyłem do rywal wiedząc że mam wystarczająco czasu, raczej nie da aż tak dużą kosą łatwo manipulować na krótkie dystanse, zwłaszcza gdy nią rzucił. Wiedząc iż ów zabawka śmierci za chwile wróci postarałem się szybko przeskoczyć na dnim wykorzystując jego ramiona w powietrzu by być za nim, Możliwe że wcześniej wspomniane Zubaty wciąż krążą mu przy głowie dajac mi możliwość dokonania jednego celnego cięcia wzdłuż jego ręki. Może być nawet i Skałą albo amelinium, ale ostrze świetlne wchodzi we wszystko jak nóż w masełko. Następnie szybko odskoczyłem w tył i od turlałem się na bok zajmując bezpieczną pozycje.
_________________
 
 
     
Yuki 


Wiek: 27
Dołączyła: 24 Cze 2014
Posty: 3110
Ostrzeżeń:
 1/5/6
Wysłany: 2016-01-03, 10:01   

Jestem rośliną...Rośliny kochają wodę! Wodorosty mi nie straszne, skoro jestem w stanie je kontrolować. W skrócie, wskoczyłam do wody i zaczęłam płynąć przed siebie. Już na samym początku postanowiłam utrudnić rywalce wyścig. Wykorzystałam wodorosty, by ją uwięzić. Związałam jej ręce, nogi oraz usta. Znaczy same rośliny to zrobiły rzucając się na nią, a ja płynęłam dalej. Ponadto chcąc utrudnić widoczność Strażnice, postanowiłam nieco zagęścić głębiny wody większą ilością wodnych roślin, które oczywiście miały wyrosnąć tuż przed oczyma rywalki. Czy się boje tego, że mogę umrzeć pod wodą z powodu braku powietrza? Oczywiście, że nie. Jestem Matką Naturą. Czerpie swą siłę z żywotności istot, które mnie otaczają. Ponadto są tutaj takie roślinki... Jeśli się nimi oplotę, to dadzą mi tlen. W każdej chwili jestem skłonna ich użyć. W trakcie wyścigu postanowiłam sobie przywołać do siebie wodną roślinę, nenufara. Usiadłam na nim i popylałam dalej. Nie ma nic napisane o tym, jak bardzo muszę być zanurzona, toteż zrobiłam tak, że tylko głową wystawałam ponad wodę i czerpałam powietrze. Jednocześnie zabezpieczyłam się, by wodorosty tworzyły takie pajęczyny wodne, by mnie chronić przed ewentualnymi atakami ze strony rywalki. Miały one także za zadanie ciągle kneblować strażniczkę i utrudniać jej pływanie.
_________________
 
  :
     
Księciu 
FIRST OF ALL, BITCH...


Starter: Gengar
Profesja: trener
Profesja poboczna: hodowca
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 30
Dołączył: 30 Wrz 2014
Posty: 971
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-01-03, 10:02   

Na tą część zadania Złota Strzała została zaprogramowana do najszybszego przebiegnięcia przez las. Parzystokopytna czekała na swoją kolej, oglądając Słońce płynące po niebie, a gdy nadeszła jej pora, ruszyła z kopyta, starając się zostawić swojego przeciwnika w tyle.
Paradoksalnie widziała już swoją przeciwniczkę. To jedna z wróżek, które strzegły bliźniaków; ta sama, która rozpaczliwie wołała o pomoc do swojej sojuszniczki. Nie ona jest jej celem w tym zadaniu, dlatego nie będzie marnować na nią eterycznych strzał.
Skupiając się na biegu - Złota chciała wykorzystać to, że jest centaurem i do poruszania się wykorzystuje cztery nogi, które gdy rozpędzą się mogą zostać niedoścignione. Jak na konia przystało, Złota zaczęła kłusować, by następnie wpaść w galop i cwał, oddalając się od linii startu jak najszybciej potrafiła.
To wszystko robi dla Słońca.
Gdyby samo przebiegnięcie terenu było celem zadania byłoby nudno. Podczas swojego cwału musiała uważać na ewentualne przeszkody w postaci istot, które ów las zamieszkiwały. Złota Strzała nie ma skrupułów - napotykając pokemony, które skupiały swoją uwagę na niej, starała się je zestrzeliwać, celując w serca lub głowy, coby przebić mózg.
_________________
 
     
Snazzy 
Senpai notice me!


Starter: Pancham
Profesja: koordynator
Profesja poboczna: ewolucjonista
Karta Postaci: przejdź
Karta Postaci Pokemona: przejdź
Wiek: 27
Dołączyła: 23 Cze 2014
Posty: 2228
Skąd: Stettin an der Oder
Wysłany: 2016-01-03, 10:46   

"A więc kapturek przeciwko mnie, dziewczynie z łańcuchami i przewagą w nocy?"
Tasogare nie była przekonana, czy aby na pewno jej się to uda, jednak postanowiła spróbować. Najwyżej znowu oberwie od reszty ekipy, że nie sprostała zadaniu i tyle. Taaak, dziewczyna w sumie na to miała najbardziej wylane...
Na samym starcie już przywołuje swoje Zaćmienie, by nieco spowolnić przeciwnika, następnie zaś wykorzystuje Załamanie Blasku, by stać się niewidzialną. Zdaje sobie jednak sprawę, że wilki doskonale mogłyby ją wykryć za pomocą węchu lub słuchu, dlatego też w czasie przeskakiwania między drewnianymi palami (czy raczej przelatywania, w końcu ma od czegoś Lewitację, prawda), stara się uderzać Strzałą Porażenia zarówno w Czerwoną, jak i jej ewentualnych pobratymców. A co dalej? Cóż, czas pokaże, czy zarówno jej, jak i reszcie się udało.
_________________

"Ta myśl sprawiła, że chciałam się stąd ulotnić jeszcze prędzej. I najlepiej zastosować Domestos do mózgu" ~ Alliana, "Przygoda Alliany"
wizja dwóch bishowych braci do poke KP
  :
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandblue created by spleen modified v0.2 by warna

| | Darmowe fora | Reklama

Daisy7 (administrator)
ania.daisy7

Gwen Brown (administrator)
38162565

Yuki (grafik)
35451075
Yukiyorin

Did (grafik)
44021735
Otaku helper
www.OtakuHelper.pl - Nie buforuj! Pobieraj!

WAW Pokemon

Yousei

SNM
SnM

PokeSerwis

Hentai Island

Dragon Ball Alternate World
Dragon Ball Alternate World

Tin Tower

Darkest Night

Czarodzieje

Mystic Falls
Mystic Falls

Wishmaker

Undertale

Digimon Quartz

Poke Tail

Jadore Dior

Spesogenesis

Horizon

Seven Kingdoms

Bangarang

Dysharmonia

Arcadias

Deireadh

SPQR

Dzikie Psy

Uru'bean

Lords of Brevort

Death City

Black Butler
BlackButler

Hogwart Dream
HogwartDream

Zombie is coming

FT Path Magician

Wolvex

Phantasmagoria

Ninja Clan Wars

Wilki 94

Mortis

Wishtown

Valoran
Valoran

Fairy Tail New Generation

Antyris

Hoshi Fusion

Spectrofobia

X-Men RPG

The Avengers

Virus

Riverdale High School

Marudersi

Bottled Stars

Death City

Draco Dormiens

Ninja Gaiden
Ninja Gaiden PBF

Epoka Nordlingów

Pokemon Eternal

Era Bleacha

Król Lew PBF
Król Lew



Design by Did, Yuki & Daisy7. Only for Pokemon Crystal
Wszystkie prawa zastrzeżone./All rights reserved. Copyright 2014 by Daisy7.
Pokemon Crystal launched 2011-03-23.